Witam, mam mały problem z ciut dużym poborem prądu podczas zamkniętego auta. Wynosi 90mA. Z czego:
40mA pobiera instalacja LPG (będzie przerobione aby załączała się dopiero po włączeniu zapłonu).
Czyli pozostaje pobór na poziomie 50mA.
Dla porównania zmierzyłem dziś u kolegów:
b5 97r 1.8pb+lpg - 30-40mA (po odpięciu lpg spada do 10mA)
b5 96r 1.6pb - 10-20mA (golas wersja + dołożony alarm)
Odłączyłem od klemy plusowej przewody które były przykręcone. Pobór prądu między klemą a akumulatorem wynosił cały czas 0mA, czyli pobór prądu przez alternator jest sprawdzony.
Przewód zasilający wzmacniacze + kondensator - 0-10mA (skakało między tymi wartościami)
Na przewodzie który zasila wszystkie urządzenia w aucie pobór wynosił 40mA, odłączając poszczególne bezpieczniki pobór spadał o:
Bezpiecznik nr 3 - 5mA (odpowiedzialny za oświetlenie schowka)
Bezpiecznik nr 4 - 5mA (odpowiedzialny za podświetlenie tablicy rejestracyjnej)
Bezpiecznik nr 15 - 10mA (zestaw przyrządów, chodzi o licznik?)
Bezpiecznik nr 38 - 20mA (oświetlenie bagażnika, centralny zamek)
próbowałem odpinać licznik, climatronic, radio, alarm oraz wzmacniacze i niestety nie mogę poradzić sobie z tym poborem prądu. Może ktoś ma możliwość sprawdzenia jak u niego wygląda pobór na tych bezpiecznikach o których pisałem?