Ostatnio w Fr stanąłem na weekend na pompie, podjeżdżam w rajke obok polskiego auta, otwieram szybę pytam co tam?, "nic weekend" gotujemy obiad? "no też akurat o tym myślałem"
wiec ubieram klubowy polar i wyskakuje z auta, a koles do mnie "ale masz za***isty polar, ja mam tez koszulkę ramki i naklejkę"
Pozdro dla klubowego kolegi z tego spotkania, nicku niestety nie pamietam