Witam,
niebawem będę zabierał się z mechanikiem za wymianę kilku "pierdół": uszczelka miski olejowej i uszczelniacz wału tył. W zimie jak jest mróz to kapie lekko z miski, gorzej jest na łączeniu skrzyni biegów z silnikiem.
Sprawa jest taka, że mam trochę kilometrów od "swojego" sklepu z częściami do tego mechanika i mam do was kilka pytań, aby zrobić to wszystko raz a porządnie:
- czy nową uszczelkę michy warto ładować jakimś dobrym silikonem czy ma być tylko i wyłącznie uszczelka i czy potrzeba nowych śrub ?
- czy coś takiego jak simering wałka pośredniego występuje też z tyłu ?
- czy w silniku 1z 95r. uszczelniacz wału jest bez żadnych udziwnień ?
W co jeszcze wypadałoby się zaopatrzyć przy tej operacji ??
[mod]Czy masz trudności z prawidłowym wyborem prefix-u!? - poprawiam ostatni raz kolejne wylądują w koszu[/mod]