Tommy Gun

Słuchajcie a czy jest jakaś granica mocy i wydajności pomp wtryskowych z silników 1Z/AHU ?? Chodzi konkretnie o takie zestawienie: wtryski AHF, kolektor AWX, jednomas, wycięty kat, seryjna pompa 1Z/AHU, FMIC + sterownik 16 bitowy i turbo AWX do granicy 140-150 hp o ile jest ona możliwa na tej pompie

heh dzisiaj sprawdzałem te wszystkie kostki podane w opisie i powiem wam że coś u mnie się nie zgadza. niektórych kabli nie ma tam gdzie powinny być, inne są, kolory kabli też są różne. (silnik 1z jak w opisie) Pytam bo ostatnio mój elektryk jak zakładaliśmy fis, sprawdził wszystkie wyjścia z ECU i z któregoś tam według schematu bodajże wychodził pin(opisany jako Cruise Control do tego rocznika) i powiedział że auto jest przystosowane pod montaż tempomatu. Czy mojego elektryka czego żmudna praca w postaci ustalenia który kabel jest który ?? Jeżeli tak, to jest szansa że pójdzie to sprawnie ??

O ile dobrze widziałem to przed 17-tą (piątek), ślimaczek leciał do Rz od strony Łańcuta z nowym zderzakiem. Pozdrawiam

Heh ja na przykład kupiłem od forumowicza z tego forum - bardzo miłego człowieka dodam na marginesie. Auto miało w czasie zakupu 14 lat, wiadomo ze zawsze cos trzeba zrobic, ale większosc rzeczy była jeszcze ori ze znaczkami audi. Chcialem kiedys sprawdzic historię w ASO, byla tylko informacja ze auto jest sprowadzone z francji. Niedawno jak robilem wahacze dolne to na łączniku był 2003 rok wybity ze znaczkami Audi. Podejrzewam że auto było serwisowane ale żabojadki nie mają zapisanej historii. Ostatnio jak dalem je na uszczelnienie pompy, pompa w stanie bdb (tylko jakies sprężynki poszły do wymiany). Teraz idzie 18 rok auta a każdy jak pytam który rocznik auta mówi - 2000+. Szokiem jest jak mówię: marzec 1995. Jednemu gościowi pokazywałem nawet dowód rejestracyjny. Auto nie bite w żaden element, nic nie lakierowane powtórnie, wiadomo gdzieś tam mała rdza sie pokazuje. Czasami lepiej dać trochę drożej i nie mieć klimy ale cieszyć się faktem że dojedziesz bezpiecznie gdzie będziesz chciał/ła i auto się nie rozkraczy na środku drogi. Na giełdzie w Sandomierzu nie ma aut z przebiegiem ponad 200 tys, pamiętam jak szukałem auta. Goście tak się już wyspecjalizowali że przyjeżdżają rano, polewają silnik w miejscach wycieku płynem hamulcowym który zmywa olej i nie ma śladu. Jak piszczy jakiś pasek to po co go wymienić skoro można psiknąć plakiem i jeździć dalej. A grabież auta w postaci radia i wyposażenia przybrała formę patologii. Dzisiaj jest nieważne ile auto ma lat, jak jest sprawne to trzeba dbać, robić wszystko na czas i śmigać

Widocznie w młodszych rocznikach jest inaczej, w moim przedlifcie 95r. odkręcałem nakretkę właśnie nasadką 24...

O ile dobrze pamiętam nasadka 24 ale najlepiej mieć komplet ze sobą.

Mam takie pytanie do was obecnie jeżdżę na Liqui Moly Diesel Synthoil 5w40, nie mogę powiedzieć złego słowa (w porównaniu do Castrola 10w40 z którym kupiłem auto). Najbardziej jednak drażni mnie fakt że LM nie ma w ofercie 4 litrowych baniek, u mnie wchodzi ok, 3.6 litra i trzeba brac 5 litrowe... Za 5l bańkę płaci się ponad 215zł, litrowych nie opłaca się kupować bo stoją ponad 50zł. Myślałem nad przejściem na Mobila 0w40 New Life Turbo Diesel gdyż ma 4l opakowanie. Moje 1.9 nie bierze więcej jak 0,5 litra oleju na 10 tysięcy, większość uszczelek i uszczelnień mam wymienionych (były jak z kamienia - w końcu 18 rok auta idzie), a nie chce składować zapasu tego oleju bo to bez sensu. Co sądzicie o tym zabiegu, zostać przy LM czy skusić się na tego Mobila ?? Widziałem też dwie wersje tego oleju Mobila - na jednym jest Fully Synthetic a na drugim Super Syn Technology, czy ten pierwszy to faktyczny 100% syntetyk jak LM czy Motul ????

Organizowałem mini spot w Tarnobrzegu, kilka tygodni wcześniej w ramach Audipodkarpacie, z A4-klub przyjechał tylko Kondri. Jeżeli są jacyś chętni to dajcie znać, dogramy to jakoś żeby większa ekipa przyjechała :-)

Ok, akurat kolega ma też 1z to zrobimy podmianę, choć na przykład znajomy (dreamer z Audi 80 forum) ma identyczny problem, wymienił zaworek, tydzień spokoju i problem wrócił... No i ten przepływomierz który przedwczoraj wogóle nie mierzył, auto postało przez noc i nagle zaczął jeździć.... Nie mniej dzięki Przemik za podpowiedź :-)

Łukasz ten twój znajomy dalej ma graty z tej A4 na sprzedaż ??

A więc niedługo nacieszyłem się spokojem. Dzisiaj odpaliłem auto po nocy, pojeździłem, co najmniej 2 razy był gaszony po czym muł. Udało mi się podpiąć Vaga w momencie trwania tego problemu. Pierwsza rzecz czyli odczyt błędu - pokazało błąd G70 Mass Air Flow. Z góry przepraszam że odczyty z marca i kwietnia nałożyły się... A więc oto kilka pomiarów grupy 003. W pewnym momencie zatrzymałem się na poboczu i odłączyłem wtyczkę (widać to w logach, auto zaczęło troszkę lepiej jechać ale bez rewelacji) ---> http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80818.html Dynamiczny 000 - auto muł z wciśniętym pedałem gazu do samego końca --> http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80819.html Dynamiczny 011 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80820.html Dzisiaj wieczorem powtórzę jeszcze logi dynamiczne (w tym blok 008 i 010), jeżeli w tej chwili tak to można nazwać... Układu wtryskowego nie diagnozowałem ponieważ co do pompy i wtrysków nie ma żadnych zastrzeżeń (testy w serwisie Boscha na stole ok). Bardzo was proszę o pomoc w diagnozie. Mam się szykować na wymianę przepływomierza ?? ---------- Post dopisany 15-04-2012 at 10:26 ---------- Poprzedni post napisany 14-04-2012 at 13:59 ---------- Dzisiaj ponownie zrobiłem logi, auto zaczęło normalnie jeździć czego nie można powiedzieć o dniu wczorajszym (logi w poście wyżej): Statyczne: 001 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80950.html 003 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80948.html 004 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80949.html 007 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80955.html 008 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80951.html 010 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80954.html 011 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80952.html 013 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80953.html BS: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80958.html 003 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80960.html 004 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80959.html 011 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80957.html Dynamiczne: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80961.html 003 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80962.html 008 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80965.html 010 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80963.html 011 - http://vaglog.rtnet.pl/marcin770_80964.html Ręce opadają, 5 razy jedzie super, czasem kilka dni, nagle łapie muła bagiennego i można zapomnieć o normalnej jeździe... Nie pomaga gaszenie auta na chwilę, nie ma żadnych błędów oprócz tego G70 który pokazał się raz, kontrolka świec żarowych nie miga... ---------- Post dopisany 16-04-2012 at 06:41 ---------- Poprzedni post napisany 15-04-2012 at 10:26 ---------- Pomoże ktoś ??

Taśma i styki do sprawdzenia, chyba że wogóle nie masz go podłączonego z racji tego iż ktoś przerabiał kierę...

A więc tak, poczyniłem pewne kroki na dzień dzisiejszy. Oddałem auto na kompletne uszczelnienie pompy i ocenę jej stanu. Co się okazało, jedna ze sprężyn przy głowicy pompy (chyba tak to się nazywa) była pęknięta w dwóch miejscach. Pompiarz mi powiedział że jeszcze chwila i przez tą sprężynę miałbym po pompie. Nastawnik zaś był zasyfiony całkowicie. Przy okazji sprawdziłem wtryskiwacze na maszynie, wszystkie przeszły test pozytywnie z tym, że jeden zdradza powoli konieczność wymiany końcówki... Przemik nie złość się o te logi, nie chciałem gnieść auta bo ewidentnie działo się coś niepokojącego. Do tych zamuleń doszły też sporadyczne gwałtowne szarpnięcia. Pojeżdżę teraz trochę i jeżeli problem powróci to zamieszczę komplet logów. Póki co auto ładnie się zbiera, nie szarpie i nie zamula.

Ja bym to wrzucił do strefy śmiechu Niezły cyrk Ale najważniejsze że jest już ok i Fis wleciał

Teoretycznie dwumas wytrzymuje ok.200 tys ale na przykład jeżeli 75% tego przebiegu było zrobione na autostradzie to gdzie on miał się popsuć... z tym zrobieniem jednomasu to nie tak do końca, ma on spełniać jakąś rolę, podobno tarcza sprzęgła w autach z dwumasem jest inna i jeżeli koło pada to uszkadza w jakimś stopniu sprzęgło... W moim 2.5 tdi tak było, dwumas nie pracował, wibrowało lewarkiem od zmiany biegów tak, że wysrał się mechanizm zmiany biegów, działały tylko 3 i 4 bieg, jak przyjechałem do domu to spaliła się tarcza sprzęgła...

W 2.5 tdi jak wyciągneliśmy dwumas to też prawie wogóle nie chodził. wysłałem do regeneracji i okazało się że jakieś łożysko było zatarte. po odesłaniu wszystko elegancko pracowało ale widzisz to dopiero można ocenić po rozebraniu na czynniki pierwsze...

Uruchomiłem tą kontrolkę pasów, wtyczki lekko osadziłem i przed przekręceniem kluczyka niebieska się wypięła. Po tym zaczął wyskakiwać błąd air-bagu który gaśnie po minucie... Nie będzie on raczej związany z tą kontrolką pasów ??

Od jakiegoś czasu zastanawia mnie pewna kwestia. Chodzi o martwe kontrolki w liczniku przedliftowym TDI. Wiadomo że jak uruchamiamy auto to pokazuje się: - immobiliser - hamulec ręczny jeżeli jest zaciągnięty - ładowanie - ABS - świece żarowe Jak podświetlimy tarczę obrotomierza, choćby latarką od tyłu, to pokazują nam się symbole: - silnik z błyskawicą na żółtym tle - ASR na żółtym tle - znaczek takich jakby 2 kierunkowskazów na zielono - kontrolka świateł mijania na zielonym tle Natomiast na tarczy prędkościomierza znajdują się ukryte: - ikonka CAT na czerwonym tle - ikonka sygnalizująca pasy W tych dwóch ostatnich przypadkach pod zaślepką jest możliwość wkręcenia żarówki z połączeniem. Zostaje pytanie czy gdyby do ikonki pasów dać żarówkę będzie ona gasła po chwili czy będzie świecić cały czas ?? Pytam bo to może być fajny przypominacz zapięcia pasów :-) Nie rozumiem dlaczego część z tych ukrytych ikonek jest nie podłączona, chociażby od świateł mijania (czasami w lecie można się zapomnieć ponieważ nie widać podświetlenia licznika). Tak samo ikonka silnika z błyskawicą, przecież to czemuś ma służyć a nie stać puste. A z tym CAT to już wogóle nie wiem o co chodzi. Jakieś sugestie :-) ??

Wisienką do przysłowiowego tortu było dzisiaj podłączenie czujnika temperatury oleju. Po przeciągnięciu kabelka przez ścianę grodziową, rozdziewiczyłem lekko osłonę ECU z boku, kabel do czujnika i dziurka na silikon. Czujnik firmy EPS jakby ktoś potrzebował info który wybrać, elegancko pokazuje temperaturę nie mając styczności z olejem - nie przewiercałem miejsca w chłodniczce oleju - 90 stopni. Jako wtyczki do licznika użyłem małej kostki od komputera - zawsze można szybko przełożyć jak się okaże że potrzebujemy 1 pina ale na odwrót. Mała rada - przed wkręceniem czujnika, jak już jest okabelkowany podgrzejcie go sobie zapalniczką. Pokaże wam od razu czy wtyczka jest dobrze wpięta.

Zmagam się z tym samym i zostają nam albo amorki albo poduszki amorków. Lub ewentualnie gumy stabilizatora.

Jeżeli masz tarcze pełne to potrzebujesz klocków do tarczy 280 mm i do zacisków Lucasa z tłoczkiem 54mm. 2 typy to raczej na tył ale do przodu ?? Dziwne...

Ja kupiłem silnik 2.5 tdi który stał 3 lata i zalałem go Mobilem 0w40. Mineralnym to niech sobie ten mechanik deskę klozetową przesmaruje. Daj przynajmniej półsyntetyk i po kilku tysiakach przejdź na pełny.

http://allegro.pl/uszczelka-chlodnicy-oleju-passat-ibiza-a3-a4-oryg-i2220613422.html --> oto cały zestaw :-) W razie czego jedź do aso od ręki powinni mieć.

I później przez takie gówienko, za parę złoty, biorą się mity i biadolenie o rozszczelnieniu silnika. Mi już tak chlapał że chciałem wymieniać uszczelkę miski olejowej bo wszystko na to wskazywało, no ale uciszyło się, żadnych kropli. Daj znać po czasie czy pomogła ta wymiana.

Wszystko fajnie z zenonami tylko na przykład w Rzeszowie, panowie wręcz polują na takie auta. Musi być samopoziom, spryski, homologacje i nawet zaglądają czy nic nie wystaje. Patologia...