Wszystko na razie dobrze, czekamy na termin następnej operacji gdzieś w październiku, listopadzie, sami nie wiemy. Wszystko zależy od ogólnego stanu. Na razie szykujemy się na jakieś wakacje, niestety autem bo samolotem Franek będzie mógł latać dopiero po drugiej operacji. Także pewnie jakaś Hiszpania, a za rok sobie odbijemy podwójnie. No i parapetówa się szykuje tylko muszą basen skończyć co by Pool-party ogarnąć jak coś to zapraszam. A tak poza tym to stara bida, chciałoby się na jakiś zlot ogólnopolski, gdzieś nad wodą to by było cuś.
oj, uważaj bo zaraz pół forum się zjedzie na pool party Dobrze, że z młodym w porządku. Trzymamy kciuki żeby przebrnął dzielnie przez następną operację