Skocz do zawartości

taktuś

VIP
  • Postów

    606
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez taktuś

  1. Miałem uprzednio Canona Ixusa 60- w żadnym sprzęcie tak długo bateria nie trzymała jednak najlepiej wspominam Nikona Coolpix L4- jakością fotek bił na głowę i Canona i tego obecnego (Panasonic LS-80) Nikon to firma, która nie rozdrabnia się na robienie odkurzaczy, mikserów i innych takich, moim zdaniem przoduje w dziale optyka i foto
  2. No i spotkaliśmy się na Rusi, w zimowej scenerii, listę podpisali: - bobek84 - surowik - taktuś dzięki chłopaki za spocika
  3. Obecnie używam tego sprzętu http://www.allegro.pl/item479713325_panasonic_dmc_ls80_lad_aku3800_fut_sd2gb.html jest solidnie zrobiony, ma czytelny wyświetlacz, fotki wychodzą na BDB-, jest jednak energochłonny, dwa akumulatorki AA trzymają krótko, brakuje dobrej "fabrycznej " baterii.
  4. Panie i Panowie do Alfy to można jechać na zakupy a nie na spota. Obłożenie tych parkingów autami będzie skutkowało tym, że jeden znajdzie miejsce na górnym parkingu, a drugi na dolnym, cud będzie jak staną dwa audi obok siebie. Alfa odpada. SPONTAN Z OSTATNIEJ CHWILI: Proponuję spota jutro o godz. 13 na parkingu przy skręcie na Ruś kto może niech przyjeżdża NOWI BEZ KREMPACJI parking przy skręcie na Ruś jest przy drodze z Olsztyna na Olsztynek 300m po wyjeździe z Olsztyna po lewej stronie wezmę vaga i chętnie zrobię wszystkie logi statyczne i dynamicznezajmie to ok. 40min. niestety jutro po południu nie mogę, tylko do godz +-14.30 jakby nie pasowało to umówimy się w innym terminie- pisz na priva
  5. byłby to w takim razie ewenement gdyż swoim samochodem robię do pracy w jedną stronę 7 kilometrów, pozostawiam samochód na całą noc na parkingu w pracy a następnie kolejne 7 km do chaty, przy takich dystansach silnik zdąży osiągnąć zaledwie na chwilę temperaturę roboczą i następnie stoi przez całą noc gdy wiadomo temperatura otoczenia jest niższa niż za dnia - w takim przypadku dopiero silnik jest narażony na gromadzenie się wilgodzi pod pokrywą zaworów a zwłaszcza zimą i dodam, że przy wymianie uszczelki pod pokrywą zaworów z powodu wycieków oleju nie było nawet śladu emulsji, nigdy też takiego przypadku nie zauważyłem na korku wlewu oleju, tym bardziej w przypadku Twego znajomego zadziwiające jest, że tak mu sasyfiło olej licząc od lipca do chwili obecnej - takie jest moje zdanie (ale tylko moje). Też jeżdżę na krótkich dystansach, dłuższa trasa nie trafi się częściej jak raz w tygodniu,nigdy nie widziałem u siebie takiego syfu w silniku. Smarowanie w motorku to obieg zamknięty, w dodatku pod ciśnieniem, każda nieszczelność z dołu silnika czy też z góry skutkowała by pluciem oleju na zewnątrz, potocznie mówiąc silnik "gubił by olej", niczego z zewnątrz silnik nie zassie, no chyba że przez dolot. Nie był zalewany przypadkiem olej nie przewidziany do dizla? A może był kupiony z niepewnego źródła, jako " super okazja" np: "super tani castrol" ??? Pytam się tylko
  6. Szkoda, że nie pamiętasz jaki poziom oleju na bagnecie był przy ostatnim sprawdzaniu. Czyżbyś sprawdzał stan oleju co 4000 tyś km???? Jeździsz służbowym autem? Bo w takim ponoć nie trzeba sprawdzać oleju. Jest wielce prawdopodobne, że przy ostatniej wymianie oleju wlali ci do silnika całą bańkę- tzn 4 ltr. Wtedy poziom oleju jest właśnie minimalnie ponad górne zgięcie bagnetu, powinni wlać 3.8 ltr tyle ile proponuje fabryka. Przez 4000 tyś km mi silnik nie zjada nic oleju, przynajmniej nie dostrzegam ubytku na bagnecie. Podejrzewam, że u Ciebie jest podobnie..., AFN-y to dobre motorki. Także być może trzyma Tobie pięknie stan oleju, a że dopiero teraz sprawdziłeś więc przerażenie Twoje jest uzasadnione Jeżeli wpuścili całą bańkę- nie ma tragedii, dużo gorzej jeśli faktycznie oleju w misce "przybywa". Obserwuj co najmniej raz w tygodniu stan oleju i innych płynów w motorku- to dobra świecka tradycja Napisz jeszcze, czy olej na bagnecie ma jednolitą konsystencje i barwę.
  7. Cześć kolego wpadnij kiedy na spociksona http://www.a4-klub.pl/smf/spoty_olsztynskie-t7607.525.html :a4fan:
  8. Dobrze, że zabrali jemu te prawko, bo prędzej czy później chłopak tak jeżdżąc zafundowałby sobie samoeliminacje, a przy tym mogliby zginąć inni uczestnicy ruchu :ranting1:
  9. Witaj na forum wpadnij kiedy do Nas na spocika: http://www.a4-klub.pl/smf/spoty_olsztynskie-t7607.510.html
  10. Zbiorniczek otwieraj spokojnie, nic się nie zapowietrzy, w korku jest wbudowany krótki bagnet służący do sprawdzania stanu płynu do wspomagania, na bagnecie jest przedziałka- między którą powinien utrzymywać się stan płynu, jeżeli jest mniej- trza by dolać miejsca wycieku szukaj idąc przewodem od zbiorniczka wyrównawczego płynu do wspomagania, dalej do pompy wspomagania, następnie do przekładni kierowniczej, szczególną uwagę zwróć na łączenia/mocowania przewodów/rurek którymi opisaną drogą wędruje pod ciśnieniem płyn.
  11. Płyn chłodniczy nie jest tłusty... Maczałeś w plamie palucha? Nie śmierdzi ropą? Sprawdź też czy nie ubywa płynu do wspomagania i płynu hamulcowego.
  12. Zanim kupisz na allegro wyjmaki do radia, to podjedź na spota w trójmieście, ktoś na pewno ma wyjmaki do concerta, chłopaki pomogą też wyjąć i włożyć radyjko
  13. Kod do radia musisz mieć, inaczej go nie odpalisz. Co do zmiany radia z Chorus II na Concert II to na zasadzie plug-play, tym bardziej, że w tym roczniku auta jest jak najbardziej przewidziane radyjko Concert II, a zatem pełna komunikacja. Jak masz chorusa z chromowaną listewką na górze radia, to concerta też szukaj z listewką .
  14. napisz kiedy możesz do mnie podjechać, doleję ci płynu do wspomagania
  15. Rokita to diabeł, a Nelli to Furtado więc już nie wiem co z czym się je...
  16. Potwierdzam, sam byłem świadkiem szpachlowania tym specyfikiem bloku w starze, po tym zabiegu silnik naprawdę chodził, no może niekoniecznie nadawał się na start w 1/4 mili konia z rzędem temu, kto dokładnie ogląda blok silnika przy kupnie samochodu, pewnie od czasu do czasu można trafić na klejony... przekładka bloku to prawie kapitalka.
  17. WP z twarzą Środy, Palikota i Wałęsy oczywiście nie mogło inaczej napisać, napisze wszystko w jedynie słusznym kontekście, aby "obrzydzić" ludziom osoby, które np:... (hmm, przykład pierwszy z brzegu) twierdzą, że Jaruzelski był zdrajcą, choć WP które wie lepiej twierdzi, że Jaruzelski był bohaterem, oswobodzicielem, ratownikiem i takie tam brednie WP w takiej konwencji pisze odkąd zaistniało w sieci.
  18. Też nie palę i jest mi z tym coraz lepiej :oklaski: :oklaski: :oklaski: 67 dni
  19. Tak, było Nas trzech, w dwóch furakach :decayed: listę podpisali: - luqash - kwiatko - taktuś dzięki za spocika, do następnego razu :a4fan:
  20. Miałem podobne objawy, skończyło się na czyszczeniu kierownic, potem się okazało, że do pełni szczęścia potrzeba jeszcze wpiąć nowy N75 zrobiłbym tak: 1) bezwzględnie przejrzeć szczelność dolotu i małych rurek podciśnienia 2) zakupić czteropak i poprosić kolegę z takim samym silnikiem ( przy założeniu że nie ma on takich problemów z autem jak ty) o podmianę zaworu N75 i zrobieniu próby dynamicznej 011 3) przy zimnym silniku zdjąć przewód podciśnienia z gruszki nad turbiną i ręcznie próbować ruszać sztangą, powinien być skok ok 1,5cm 4) nałożyć przewód podciśnienia na gruszkę nad sztangą, przejechać się autem i poprosić kolegę na postoju o przygazowanie, a ty najlepiej z latarką obserwuj sztangę, ma mieć skok ok 1.5 cm 5) jeżeli podmiana zdrowego zaworu N75 nie dała rezultatu, a skok sztangi jest nieprawidłowy to turbina na stół przedmuchałbym jeszcze przepływomierz
  21. Ja w armii latałem BWP-em 13 ton, 315KM niby niedużo, ale drzewa na wyścigi dziobem łamaliśmy... na drawskim pływałem tym sprzętem po jeziorze... cały "czarnuch" był mokry od potu... pamiętam zabawną historię z czołgiem T72, na tymże drawskim poligonie, otóż spalił jak obliczyli technicy 1000l/100km, była lekka konsternacja że ciut za dużo..., ale rozeszło się po kościach, w końcu okoliczni rolnicy też chcieli taniej orać... jacekm byłem w Sulęcinie letnią nocą na samowolce, był wrzesień 92, przy okazji poligonu na Wędrzynie, fajne miasteczko
  22. taktuś nie da się przełożyć na piątek? wtedy i ja bym sie pojawił w czwartek niestety pracuje do 23 nie da się, jutro ja nie mogę następny zaplanujemy wcześniej- aby każdemu pasowało :oklaski:
  23. W czwartek 06. listopada będzie spocik w godz. 19-20 miejsce: parking podziemny pod Carrefour jak wjedziesz na parking podziemny to jedź do końca, później skręć w prawo i do końca- tam będziemy :a4fan: Czas w końcu ruszyć- zapraszam :good:
  24. Od lat pochłaniają mnie warcaby planszowe Mam pytanie dotyczące PS2: - jaki lepszy chip do przerobienia konsoli mothbo czy rippen, ewentualnie jakie ceny? - swap magic zawsze jest na dwóch płytach, czy występuje też na jednej?
  25. Jeżeli dzięki takiej formie więcej ludzi zainteresuje się historią Polski to jestem jak najbardziej na tak. Razi jednak ogromne uproszczenie, nawet hipermarketowe wydania historii Polski w których więcej jest zdjęć i ilustracji nad merytorycznym tekstem, więcej "mówią" o naszej przeszłości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...