Mam problem z błędem 16514 - który sugeruję błąd związany z sondą lambdą przed katem (a dokładnie z obwodem grzania sondy), ale nie jest to takie oczywiste...
Auto po programie na 190 kilka koni, jakieś 2 - 3 dni później wywaliło mi CHECK ENGINE. Sprawdzam Vagiem i wychodzi błąd 16514, da się go skasować.
Błąd pojawia się od razu po następnym odpaleniu auta, ale tylko gdy silnik jest totalnie wystudzony. Można odpalić na 1-2 minuty, zgasić, skasować błąd i już nie wraca, do czasu gdy będzie znowu totalnie wystudzony.
Zacząłem od przejrzenia silnika i całego osprzętu. Świece, cewki - OK, filtr paliwa wymieniony, wtryski nie zapchane, odma cała przejrzana - szczelna, przepustnica wymyta, przepływka wyczyszczona - dobrze mierzy, cały układ dolotowy przejrzany - szczelny, podciśnienia - szczelne, DV i N75 - sprawne, czujnik temperatury wymieniony.
Druga sonda na podmiankę i dalej to samo, zimny silnik = błąd 16514.
W tym wszystkim jest jedna ciekawostka, gdy na dworzu po nocy nie było za ciepło, temperatura może po 5 stopni. Zdarza się, że błędu nie wywali, ale jak już troszkę jest cieplej to murowane 16514 na Vagu.
Brak mi już pomysłów. Może ktoś z Was, z czymś takim się spotkał i może jakoś mnie naprowadzi gdzie szukać.