Bartoszzz

W tej opcji jest bez limitów odległościowych na terenie całej PL. Ze swojej strony powiem, że warto takie coś wykupić i to na cały rok. 120-180zł za ubezpieczenie na cały rok. W aucie zawsze może się coś zepsuć w najmniej oczekiwanym momencie i nie ma tutaj znaczenia czy auto ma 10 lat czy ledwo co odebrane z salonu. Nawet jak człowiek zapomni zatankować to podrzucą nam 5 litrów, aby doturlać się do stacji paliw. Akumulator padnie, podjadą i na kable pomogą odpalić itd. Ja w tym roku dwa razy korzystałem, raz przekaźnik padł, drugi raz półośka wyskoczyła z przegubu i ukręciła się. Awarie które w życiu nikt by nie przewidział. Ubezpiecznie mam w PZU, wszystko odbywa się u nich sprawnie, czas oczekiwanie to zazwyczaj około 30 minut na lawet.

Jak bedzie to dobrze pospawane to nie ma prawa nic sie oderwac, no chyba ze jakis papudrak to zrobi to wtedy i owszem bedzie nieciekawie

Znajdz jakiegos kumatego w spawaniu alu Tigiem. Zrobi kilka malych spawow i bedzie trzymac oraz bedzie pewnosc, ze slizg sie nie obroci. Sily duze na to nie dzialaja, a wzkoda wymienic napinacz skoro ten masz dobry.

nr 4 to nie jest oring tylko metalowa zawleczka, zabezpieczajaca przed wypadaniem kolanka z podstawki filtr. ten element masz zapewne u siebie na aucie, wiec nie ma potrzeby go kupowac.

Z przodu nie ma pierscieni absu (na przegubach są wybite odpiewdnie koronki, mozna je profilaktycznie przeczyscic). Z przodu jedynie sprawdz odleglosc czujnika od koronek. U mnie pierscienie na TYLNYCH tarczach byly juz wadliwe i w pierwszej kolejnosci na Twoim miejscu sie temu przyjrzal. Zeby nie tworzyc kosztow, narazie postaraj sie wyczyscic te koronki abs (druciakiem, papierem sciernym), zobacz czy nie sa pierscienie pekniete i czy sa proste. Nastepnie ustaw czujniki szczelinomierzem na przerwe 0,6-0,8 mm. Jak to nie pomoze trzeba bedzie dalej kombinowac i ewentualnie zmieniac pierscienie abs na nowe. Odpowietrzyc pompe Vagiem, nie we wszystkich autach da sie zrobic (czesto ta opcja jest zablokowana). U mnie akurat jest ta mozliwosc, a u Ciebie nie wiem, ale generalnie może to zrobić każdy kto ma sprzet.

Mialem to samo u siebie. Wymiana plynu, czyszczenie i ustawianie czujnikow abs nie pomoglo. Kombinowalem z pompa abs odpowietrzanie vagiem, reczne tez na nic. Dopiero pomoglo wymiana tylnych pierscieni Absu na tarczach.

N 904 673 01 Oring o wym. 34,2x3

Ja parę dni też miałem sytuację, że trochę pokruszonego plastiku z kolanko wpadło głębiej. Wziąłem odkurzać z wąską końcówką i je w ten w sposób wyciągnąłem bez zabawy w pęsety itd. Zielony uszczelniacz idzie na kolanko przy większej końcówce, nakładasz na odmę, wciskasz ją w podstawę filtr i blokujesz zawleczką. W zestawie z kolankiem go nie ma, trzeba brać osobno.

To palnij tego pseudomechanika w łeb za sianie takich durnych herezji. Plus dla Ciebie, że najpierw zapytałeś o to, a nie dałeś się pokusić o taką głupią naprawę Zmierz sobie ciśnienie, potem miska w dół, jak będziesz miał syf to czyszczenie smoka/pompy oleju i zalanie jakiegoś dobrego oleju powinno problem kontrolki rozwiązać. Tylko nie zwlekaj z tym, bo jeszcze silnik zatrzesz z braku ciśnienia oleju.

Jak zaświeca się kontrolka, to mierzysz ciśnienie, potem w zależności od sytuacji wymieniasz lub czyścisz pompę, a nie wstawiasz sobie inne czujniki by kontrolka się nie świeciła a jak tak bardzo chcesz kombinować, to można też licznik zakleić taśmą, żeby nie widzieć kontrolki taniej wyjdzie niż wymiana czujnika ludzie skąd wy takie pomysły bierzecie...

Możesz.

Takie manewry Tobie nie przejdą, każda wymieniana szyba jest fotografowana i zdjęcia przesyłane do PZU, więc mogą łatwo zweryfikować czy miałeś faktycznie taką szybę. Żebyś sobie później nie narobił większych problemów niż to warte.

Do B6 niestety nie mam pojęcia co wkładali, u mnie w B5 miałem Pilkingtona.

Z pakietu szyby nie dostaniesz ORI tylko zamiennik. Chyba, że nie ma zamienników na rynku, ale w przypadku A4 B6 są. Zamiennik możesz sobie wybrać tego samego producent co ORI, jedynie znaczków VW OOOO nie będzie na niej.

Jak będziesz miał wszystko zrobione jak należy to nie masz czego się obawiać, lać dobry olej, wymieniać go na czas i silnik jeszcze kupę kilometrów zrobi. Dowiedz się najpierw dokładnie co się stało, a później się będzie zastanawiać co z tym fantem robić i ile kasy pochłonie.

Pytanie co miał na myśli za 2 tysiące ten mechanik. Przy padniętym korbowodzie trzeba sprawdzić wał korbowy czy się nie przytarł na panewkach (owalizacje itd.), wymienić panewki, pierścienie na tłokach, sprawdzić tuleje cylindrów (pękniecia, owalizacja) dać to wszystko do ewentualnej obróbki, uszczelki pod głowicami do tego dochodzą i pewnie jeszcze kilka rzeczy po drodze się znajdzie. To wszystko są koszta, więc 2 tysie z robotą to może nie być tak całkiem dużo.

Mam problem z hamulcami, ale opiszę co i jak to wygląda u mnie. Jeżdżąc sobie spokojnie prędkościami typu 50-90 km/h i hamując z umiarkowaną siłą wszystko jest tak jak powinno być. Problem zaczyna się gdy chcę zwolnić/przyhamować z wyższych prędkości typu 120 i więcej. Wciskając hebel nie za mocno, ale też nie jakość delikatnie, pedał hamulca w pierwszej fazie zachowuje się OK, ale po 1-2 sekundach nagle zaczyna powoli wpadać (tak jakby zostaje bardziej zassany) czuje jakby mi uciekał spod stopy, auto w tym momencie słabiej hamuje. Jak wytraci trochę prędkości z takim zassanym pedałem, na końcu załącza się na chwilkę ABS i pedał odbija na swoje miejsce. W tym momencie już mam mniejszą prędkość i hebel działa jak należy, aż do powtórzenia manewru z większą prędkością. Co w aucie zrobiłem szukając przyczyny. Sprawdziłem tarcze, klocki, zaciski - wszystko z tymi elementami jak najbardziej OK. Wymieniłem płyn hamulcowy, był już fatalnej jakości, ale niestety nic to nie dało. Przy okazji wymiany płynu zrobiłem odpowietrzanie, nigdzie powietrza nie było, zresztą tak jak napisałem wyżej, hamulce działają jak należy przy mniejszych prędkościach. Vag też nie pokazuje żadnych błędów z związku z tym, nie wywala żadnych kontrolek od ABS/ESP itd. Na razie póki co brakuje mi pomysłów, dlatego założyłem temat, może ktoś jakąś podpowiedź podsunie?? Tak wiem najlepiej jeździć wolniej, bo przecież przy mniejszy prędkościach jest ok więc za takie pomysły dzięki

Jakby olej przepalało to niebieskie chmury byś obserwował. Czarne głównie od układu paliwowego. Może sonda lamba pada i przelewa go. Może ciulowe paliwo i zasyfiony filtr to robi. Kiedyś co prawda w 1.8 bez T miałem czarne chmury i właśnie sonda poszła.

Po zdjęciu bardziej mi to wygląda na nie dokręconą/odkręconą wiskozę. Weź sobie klucz płaski 17, załóż go na napinacz, pociągnij w prawo, by zluzować pasek i sprawdź czy koło pasowe od wiskozy nie lata luźno. Można je spróbować także dokręcić. Poniżej dam Ci foty z książki "Sam Naprawiam" jak to mniej więcej wygląda. Obrazek nr. A10-0025 - miejsce na klucz płaski. Obrazek nr. A10-0026 - miejsce zablokowania i dokręcenia wiskozy. http://postimg.org/image/cgnxw2571/

Wymiana oringu nie koniecznie pomoże. Mogą być już takie wżery na mechanizmie, że tylko napawanie i toczenie pomoże.

Można kupić używkę. Da się trafić na sprawną, ale to z jakiegoś pewniejszego źródła. Napisz do kolegi "pieciajek" tutaj z forum, sprzedaje części używane, może ma akurat coś. Ja u niego niedawno brałem komplet zacisków na tył i było ok.

Zacisk do regeneracji, a dokładniej mechanizm hamulca ręcznego znajdujący się w środku.

To nie jest pasek "micro" tylko pasek wieloklinowy Pasek powinien pracować na całej powierzchni poszczególnych kół pasowych. Podejrzewam, że u Ciebie jest już zużyty napinacz paska, przez to przekrzywia go i dzieje się tak jak piszesz. Dla pewności daj fotkę jak to wygląda i wtedy coś może precyzyjnie się podpowie.

Taka sama.

Może kolego nawet taniej kupić sobie taki napinacz od chińczyków bez marży dla pośredników. Koszt z poniższej aukcji niecałe 300zł, darmowa wysyłka, co prawda idzie jakieś 3 tygodnie, ale dochodzą. http://www.aliexpress.com/item/Timing-Chain-Adjuster-Tensioner-058109088-For-VW-Golf-Jetta-Passat-Audi-A4-1-8TT-058-109/32224138788.html Tylko to jest wywalanie kasy w błoto. Nie ma co się oszukiwać, skoro ASO sprzedaję te napinacze za ponad 2 tysie, to nikt o zdrowym umyśle nie będzie sprzedawał takich napinaczy na allegro za mniej niż 25% ceny i to w dodatku z łańcuchem i uszczelką (nawet jak to są zamienniki to około stówki kosztują pewnie).