Hahaha, no własnie. Mi mechanior rok temu gwint zamontował i dał regulacje pod sprężynę. Szlak mnie trafiał, jak miałem kręcić - masakra jakaś. Myślę sobie, że w Borze miałem na dole, to pewnie tak ma być, tylko albo gwint do d*py, albo czegoś jeszcze brakuje..
Qwa rok czasu się meczyć, a ile skóry pozostawało z łap na śrubach itp:grin: