Lampy już na aucie, wszystko, jak pisałeś. Trochę zabawy, trzeba powycinać plastiki w dekielku zamykającym lampe, żeby przetwornice schować, no i trzeba przedłużyć wtyczkę do lampy z prawej strony, reszta p&p. Ale efekt optyczny usprawiedliwił wszystko. Czekam do wieczora, aby sprawdzić różnice w świeceniu, choć wydaje mi się, że słabiej swiecą niż xenony. Patrząc na nie przed autem mam wrażenie, że xenon był mocniejszy. Oo i jeszcze jedna sprawa, nie działa poziomowanie, nie wiem czy to wina silniczków....???
Dzięki i pozdrawiam