czytałem kolego Twoj temat i szczerze współczuje tego debila w okolicy. Na takich pojebów naprawdę nie ma siły, ale ostatecznością jest pałowanie, wywożenie do lasu etc....to się zemści. Zgłosiłeś sprawę na naszą kochaną policję.....bardzo dobrze, może przesłuchanie trochę tego debila zmiękczy, choć szczerze wątpię. Jeśli ktoś jest skłonny do takich rzeczy, to napewno jakiegoś przesłuchania się nie przestraszy.
Dam Tobie przykład:
Koleś z pracy złapał w nocy w swoim passacie złodzieja, którego przetrzymał do przyjazdu policji. Szkód narobił na ok 5tyś, sprawa oczywiście umorzona po kilku miesiącach. Zrozum polskie prawo. Złodziej przyłapany na gorącym uczynku i ......
Oczywiście trzymam kciuki, że sprawa się u Ciebie zakończy po Twojej myśli, ale skoro wiesz, co to za pajac, to poprostu idz z nim porozmawiaj. Wstrzymaj emocje (wiem, że nie łatwo będzie) i rozmawiaj. On to robi napewno po złości, z zazdrości i z braku zdrowego rozsądku.....ale chyba jakieś odczucia ma i wie, że źle robi......
Za ch..ja auta nie sprzedawaj, odstaw go na przeczekanie gdzieś, ale nie sprzedawaj. Nie daj mu tej satysfakcji!!!!
Pozdrawiam