Witam Panowie. Problem dotyczy 1.8t awt.
Auto w obrotach rzedu 2500-3500 dziwnie przyspiesza. Trzymając gaz mniej więcej w połowie, czyli spokojne przyspieszanie auto ciągnie dobrze później nagle jak bym odpuścił gaz albo jak by się turbina na chwile wyłączyła co słychać jak ustępuje świst turbiny i potem znowu przyspiesza i znowu sobie odpuszcza. Przy mocnym depnieciu tez to jest odczuwalne ale nie aż tak. Jest to głupie odczucie bo wychodzi na to jak bym sie bawił gazem a trzymam go w tej samej pozycji.
Z wymienionych rzeczy to zawór odmy plus kolanko i trójnik. Sprawdzona szczelność wymienione wszystkie wężyki, wymieniony zawór DV na nowy z aso, przeplywka tez była wymieniana ale na używkę bo moja zachciało mi sie czyścić i sie uwaliła na amen. Turbo po kompletnej regeneracji. Po regeneracji było dobrze. Kiedyś był problem z adaptacja przepustnicy ale udało się wyczyścić ścieżki i adaptuje się normalnie. Co jakiś czas meczy mnie błąd 17544 niskich obrotów. Przepustnica już leci w paczce wiec zobaczymy jak z obrotami.
ogólnie obroty sa lekko wyzsze na poziomie 880 obr a po dosłownie puknięciu pedału gazu spadają do prawidłowych i otrzymują 800 obr.
logi
http://vaglog.pl/log_268255.html
http://vaglog.pl/log_268256.html