ghost2255

Przez 3 miesiące nie naprawiłeś tego?

To, co zawsze-przebicie do masy. Skakała iskra z cewki do głowicy. Na benzynie i na gazie. Wzmagało się w wilgotne dni.

Poszukaj, na pewno lepiej niż malować. Ja znalazłem i pasują idealnie. Sam bym nie poznał, że coś było robione. Też miałem rysę na drzwiach tylnych.

Nawet jak założysz do TFSI gaz, to instalacja jest sporo droższa i do tego spala 10:1 LPG:benzyna stosując tzw. dotryski benzyny, żeby się nie zapiekły wtryskiwacze benzynowe. Przez to korzyść finansowa jest mniejsza i instalacja się dłużej zwraca.

Oczywiście, że trzeba podłączć VAGA. Od tego trzeba zacząć.

AUDI jak nie bite nie powinno korodować. Mam auto z 1996 roku i grama rdzy. Miałem C4 z 1991roku, B3 z 1987!! roku i też nic nie rdzewiało. Firma słynie z doskonałego zabezpieczenia antykorozyjnego. Do autora tematu: zrób jak ci napisał WIKTORSAM, powinno być dobrze. Warunkiem powodzenia jest dokładność wykonania pracy.

Obejrzyj wyjście z vcuum pompy. Tam lubi się zrobić luz i podciśnienie znika.

Autko ma potencjał. Co do drzwi, to jeśłi tylko poszycie jest uszkodzone, a sąsiedni elementy s a nieruszone to lepiej kupić drzwi w kolorze. Masz pewność, że kolor będzie pasował a w razie sprzedaży miernik nic nie wykaże:D No i oryginalny lakier to oryginalny. A najlepsze jest to, że $$ wychodzi podobnie jak malowanie.

Wszystko można popsuć-BRC też. Ważniejszy od marki instalacji jest ogarnięty gazownik.

To możesz mi wyjaśnić ten zamysł?

Miałem kilka FIATÓW i nie uważam, że to gorsze auta. Po prostu inne. Tak jak np. RENAULT, czy MERCEDES, których miałem 3szt. Ale tam na forum nikt nie wyśmiewał odmiennego podejścia do problemu. Czemu nie piętnujecie tak zmainy MULTITRONIKA czy nawet zwykłego automatu na manual jak właściciel szuka tańszego rozwiązania? Wtedy auto traci dużo więcej-funkcjonalność a nie tylko wygląd pod maską.

A czy ja ci zaglądam do portfela? Nie wiesz na co mnie stać, a na co nie. Mogę sobie kupić tą cewkę w ASO za 900zł i z głodu nie umrę. ale po co, jak na elementy elektryczne nie ma gwarancji? Szczególnie, że mam LPG. Kupiłem auto 2 miesiące temu i już włożyłem w nie ok 5tys.zł, choć nie wszystkie inwestycje były niezbędne. Wymieniłem rzeczy, na których połowa forum jeździła by jeszcze długo. Ale ja po prostu lubię jak wszystko działa. Do tego lubię to zrobić samemu, bo mam taką możliwość. Nie opisywałem jak wymieniłem wydech, zawieszenie, rozrząc, hamulce, uszczelki w silniku i inne duperele, bo po co? Każdy wie jak one wyglądają. Opisałem coś, czego nie znalazłem nigdzie, żeby ktoś zrobił. Mogłem kupić B6, B7 albo AUDI80 i zrobiłbym to samo.

Używane cewki mają kilkanaście lat i za chwilę może być to samo. Silikonowanie nie pomoże na przebicie. Akurat wspomniane wartości, czyli rezystancja została sprawdzona przed montażem i się zgadza. Wbrew pozorom mimo różnic w wyglądzie parametry takich podzespołów są podobne. Różnią się tylko wyglądem i mocowaniami.

To ile tych serwisów co 10tys. km było jak nowa instalacja?

A nie mówiłem? Podpięcie do kompa to taka sama podstawa jak VAG dla benzyny.

Samoróbka nigdy nie będzie wyglądać jak oryginał, ale ma to działać niezawodnie. Ważne dla mnie było aby było dobrze zamontowane i zaizolowane. Jak trochę dopracuję mocowanie i dotnę osłonę silnika, to nie będzie widać różnicy z oryginałem. To na zdjęciu, to wersja "beta". Chciałem się podzielić możliwością zaoszczędzenia złotówek przy dość częstej usterce jaką jest przebicie na cewce WN. Nie podoba się-trudno. Wy macie śmiech, ja mam na dołożeni np. do lepszych opon na lato. Krytykujący pewnie zaopatrują się tylko w ASO, bo to oryginał, ale ja wiem, że nie zawsze rozwiązanie producenta musi być jedynie słuszne.

W sedanie B5 wchodzi 56 litrów.

W moim ADR miałem przebicie na jednej z dwóch cewek w połączonym zespole 2 cewek i modułu. Jako, że nowa cewka to wydatek przynajmniej 600zł, więc postanowiłem spróbować taniej uporać się z problemem. Po wyjęciu cewki z auta za pomocą pilki do metalu odciąłem podwójne cewki od modułu i z pozostałych po operacji wyprowadzeń poprowadziłem kable, które połączyłem z wejściem 2szt. cewek z FIATA cinquecento. Od cewek do świec zastosowałem kable WN dopasowane w sklepie wg. długości i końcówek. Całość zamontowałem na razie na małych kątownikach. Moduł przyczepiony na razie tymczasowo. To na razie wersja beta, ale wygląda na to, że działa świetnie i co najważniejsze zaoszczędziłem sporo gotówki. Potrzebne rzeczy: -2szt. cewki WN od FIATA CC -4szt. kabli WN z prostymi końcówkami -kilka śrubek -jakieś blaszki, kątowniki do zmontowania całości Narzędzia: -piłka do metalu -lutownica -klucz imbus do odkręcenia org. modułu -narzędzia do zmontowania całości

Rozrusznik to też może być dobry trop.

To wymień filtry. Nie musisz zakręcać zaworu na butli, wystarczy wyłączyć zapłon.

Jak nie wiesz gdzie są filtry, to lepiej jedź do gazownika. Prawdopodobnie sama wymiana filtrów nie pomoże. Trzeba też zerknąć na ustawienia gazu, może jakiś błąd montażowy? Bez znajomości budowy i zasady działania instalacji sam wiele nie zdziałasz.

Bezawaryjności życzę! Jednak dobre opinie o tym serwisie nie biorą się z sufitu. Każdemu serwisowi może zdarzyć się błąd. Nie myli się tylko ten, co nic nie robi. Ważne, że wszystko dobrze się skończyło.

Ale jeśli sterownik się zalał, to znaczy, że był źle umiesczony, w miejscu narażonym na zalanie. A kto go tam umieścił? I tak wracamy do początku-gazmen daje gwarancję na działanie instalacji, jak coś schranił, to jego broszka.

Gazmen chce na tobie zarobić mimo gwarancji. Gwarancja zobowiązuje do bezpłatnych napraw.

Jak ktoś chce pojechać 100km od Wrocławia, pod Pleszew to polecam GOODHOPE. Robiłem soft w BORZE AGR+216. Pierwotnie wrzuciłem po taniości gotowca i rzeczywiście był przyrost, ale po programie z prawdziwego zdarzenia dopiero zobaczyłem jak auto powinno jechać. Szczerze polecam.