Pewnie, że będę jeździł automatem, bo chcę i jak padnie, to go naprawię.
Szkoda, że ludzie tak kaleczą auta, bo nie wiadomo jak te wymiany są robione-często byle jak, byle tanio i potem następny właściciel ma problem, bo pojawiają się dziwne usterki, nie wszystko może dobrać po VIN-ie, bo się nie zgadza z rzeczywistą konfiguracją auta.
Ale to twoje auto i możesz z nim zrobić co chcesz. Mam tylko nadzieję, że jak będziesz sprzedawał, to poinformujesz kupującego, że samochód opuścił fabrykę z automatem.