Ja tam nie widzę różnicy miedzy haldexem a tym czymś. Zwykły marketingowy bullshit. Odłączny to odłączany, kwestia tylko okreslenia a później wysterowania warunków pracy FWD i 4WD. To samo można zrobić z haldexem, okreslić warunki ( kąt skrętu kół, tryb dynamic, wskazania czujników na kołach itp) i też będzie się załączał kiedy algorytm pozwoli. Będę mniej sceptyczny jak pierwsze auta przelatają >300kkm bez awarii, bo bo to będzie jeden z wyznaczników opłacalności takiego napędu w odniesieniu do użytkownika, a nie jakieś śmieszne 0.3l/100km. Klimą by się zajęli żeby umiała optymalizować zużycie energii w upalne dni, może na bazie czegoś podobnego jak pompy ciepła w domu? efekt oszczędności ten sam.