Otóż ma dokładnie takie same parametry jak BOSH C3
Nie ma nic gorszego dla akumulatora niż szybko ładujące "tranzystory"
Druga sprawa to czy mierzyłeś wtedy napięcie na akumulatorze przed podłączeniem go do ładowania? To bardzo ważne ponieważ prostownik "tego typu" który na szczęście oddałeś w przypadku wykrycia napięcia akumulatora wahającego się w granicach od 7,5V +/- 0,5V do 10,5V +/- 0,5V w pierwszej fazie stosuje zupełnie inny przebieg ładowania celem jego regeneracji (podobna funkcja do RECOND w przypadku CTEK'a) a biorąc pod uwagę pojemność Twojego akumulatora oraz maksymalny prąd ładowania 3,8A w przypadku całkowitego rozładowania cały etap miał prawo zająć trochę czasu
W "tego typu" prostownikach ważne jest aby zaufać elektronice i oprogramowaniu układowemu które decyduje za nas i dobiera najodpowiedniejszy tryb dzięki czemu nie zabijemy swojego akumulatora a w większości przypadków pozwoli nam uratować akumulatory kiedy to większość ludzi poszła by do sklepu po nowe.
Oczywiście niektórzy mogą woleć "szybkie dobijarki", ich wybór. Mam kilka takich ekstra egzemplarzy (i to całkiem nie tanich) w szafie w garażu - jak ktoś bardzo ich pragnie to mu ich wtedy pożyczam...
Na szczęście w tego typu prostownikach nie ma potrzeby odpinania akumulatora aby go naładować No chyba że jego umiejscowienie nie pozwala na ewentualną dolewkę wody destylowanej (nie ważne czy obsługowy czy też nie)
A funkcję podtrzymywania ("ładowania konserwacyjnego") masz zarówno w BOSH C3 jak i ULTIMATE SPEED ULG 3.8 A1 (czyt. Lidl )
CTEK MXS 7.0 ma bardzo dobre parametry choć jednak uważam za "zdrowsze" ładowanie akumulatora mniejszym prądem, przerabiałem już różne prostowniki i ta reguła przeważnie się sprawdzała ale to już raczej każdy powinien sam ocenić
Kupiłeś bardzo dobry prostownik
No ale tutaj to już sam sobie zaprzeczasz, albo 70 albo 300...
Wybacz że tak uciąłem ale z tym się akurat nie mogę zgodzić Ważne jest aby kupować mądrze i świadomie a nie kierować się "markami" i tego typu opiniami