nie znasz mnie to nie oceniaj sam może nie powinieneś mieć prawa jazdy a na broń jesteś za g***i sąd orzeknie winę, ale ja będę walczył do końca nie znacie szczegółów a mówicie jasno, tylko że pierwszy lepszy adwokat po rozpatrzeniu sprawy stwierdził że sam by ją wygrał bo jest multum niejasności, jak przegram to nawet do tv zgłoszę tą sprawę, fakt wina z pierwszegu punktu widzenia jest moja nie zaprzeczam ale brałem w tym udział i wiem jak było, są zdjęcia i opis biegłego wypadek jak najbardziej ale inne wątpliwości są jasne i nie powinienem być karany z kk
I w ten oto sposób potwierdziłeś jedynie moje słowa...
Chłopcze, nie określam Ciebie w ogóle a jedynie Twoje podejście do tematu który sam opisałeś i na Twoich wypowiedziach się opierając.
Spowodowałeś wypadek przez wymuszenie pierwszeństwa i nie ważne czy ktoś jechał 30km/h czy 130km/h więc nie zachowuj się jak gówniarz i przyjmij to na klatę.
Jak czytam że nie czujesz się winny tego że naraziłeś czyjeś życie lub zdrowie bo "on jechał" a potem czytam że masz pozwolenie na broń to ręce opadają
Jak kogoś postrzelisz to też się będziesz sądził bo "mógł Ci nie podchodzić"? Weź może poczytaj co Ty w ogóle za głupoty wygadujesz...
Sądź się sądź, mam nadzieję że chociaż sędzia będzie miał trochę rozumu na sali rozpraw.