sokal

Uszczelki się smaruje

1,5k PLN to też stanowczo za dużo No ale przynajmniej handlarze się cieszą Ja tam jeśli chodzi o zawieszenie mam własną politykę i bez zbędnych kosztów wszystko działa jak należy. Co kto lubi

2,2k PLN za kilka wahaczy do auta za ~8k PLN to już na prawdę przesada...

?

Moje ostatnie zabezpieczenie przed porysowaniem:

Nie gadaj że Octavki to złe autka...

bez przesady, było -3

Ej, sama Octavia to bardzo dobre autko

Jeśli akumulator nie wytrzymuje 8 godzin postoju to lepiej kup sobie nowy przyda się bardziej niż prostownik

Ah... Prostownik z funkcją rozruchu W/g specyfikacji jest on przeznaczony do akumulatorów o pojemnościach od 20Ah do 120Ah więc powinien dać radę

Ale o jakim prądzie mówisz... Co to masz na myśli mówiąc "prąd rozruchu w prostowniku" prąd rozruchowy akumulatora wg różnych norm - elektroda.pl Bo 80Ah w Twoim akumulatorze oznacza pojemność

Ja bym na Twoim miejscu remontował obecny silnik, koszty podobne a będziesz wiedział co masz

na aku to wiem gdzie jest napisane, ale jest spora rozbieżność gdyż są: 80Ah i 360A jak również 80Ah i 720A a prostowniki z rozruchem są np. 75A a droższe np. 300A są też 570A, ale do aku 12/24V 20-1000Ah i waży 25kg jest na kółkach (ten chyba bardziej do sam. dostawczych niż do A4) Mi chodzi o coś niedużego, ale wystarczającego do aku 80Ah w mojej A4 Praktycznie wszystkie prostowniki automatyczne radzą sobie bez problemu z bateriami do ok 100-120Ah

Od tego jest rzeczoznawca. Zamiast naprawiać drogi to robią wały i kradną więc nie ma co odpuszczać, niech bulą za naprawy. Tu nie chodzi o zarobienie $$$ tylko naprawę szkody bo niby dlaczego to Ty masz być poszkodowany? Miska olejowa, sanki, mogły ucierpieć poduchy, uszkodzenia płyty podłogowej czy też wydechu... Przecież te części na drzewach nie rosną Aha, upewnij się czy nie ma tam znaku ostrzegającego o koleinach albo uszkodzonej jezdni

Ja tam nigdy nie miałem z tym problemu Ostatnio wysyłałem DPD alusy 14 cali z oponami zimowymi i że tak powiem każde koło na moje oko ważyło 8kg Nikt nie miał nic przeciwko

Dokładnie! Jedź tam jeszcze raz i dzwoń na 997 Tylko zarezerwuj sobie tak ze 2 godzinki na ich dojazd na miejsce Przyjadą, mówisz że właśnie przypierdzieliłeś całym autem na drodze i prosisz o sporządzenie notatki. Potem idziesz do urzędu miasta/gminy czy czego tam i dowiadujesz się w jakiej ubezpieczalni jest ubezpieczona ta droga oraz jakie są potrzebne dokumenty, na pewno przyda się notatka z policji a cała reszta już jak w przypadku zwykłej kolizji: ubezpieczalnia, rzeczoznawca (pamiętaj aby mu wszystko pokazać, jak koleś będzie spoko to wystarczą mu np zdjęcia które sam zrobisz żeby nie musiał zimą włazić pod auto ) i wycena. Przerabiałem już 2 razy, nigdy nie było problemów Dzięki jednemu z takich zdarzeń (rozyebane 2 koła) na swoją studniówkę pojechałem radiowozem na sygnale

Papryka

Nie, ale poczekaj najpierw na jakieś informacje o planowanych kosztach naprawy.

To jeszcze podaj namiary na swój "CPN"

O k**wa Sorry ale inaczej nie umiałem tego określić Grzegorz a powiedz mi jak się sprawuje ta kamerka? Mógłbyś chociażby kalkulatorem zrobić jakiś "zrzut ekranu" jakie pole jest w jej zasięgu?

BTW czym pstrykasz? A co do koloru tudzież ewentualnej polerki flatów to przy tym nietypowym kolorze nadwozia proponowałbym najpierw założyć na furacza, pstryknąć fotkę z profilu i pokusić się o małe VT gdyż jest spore ryzyko że uzyskany efekt może być "zaskakujący"

Jakoś nie mam do nich zaufania, a do tego ta cena