no w sporej części to moje dzieło.... Mirek pomóc Ci z tym?
Somes - nie ważne czyje dzieło - stali i widzieli wszyscy - tak to jest - przy żartach nie zawsze się myśli o skutkach, naprawdę nie mam "mega wkur..wienia" - sam kiedyś kumplowi napisałem dla jaj coś, też zbytnio wtedy o porysowaniu auta nie myślałem ( choć robiłem to mokrą chusteczką ).
Napisałem to tylko informacyjnie - że jak ktoś myśli, że przy takim czymś lakier się nie rysuje to może wpaść ( zanim fura stoi czysta ) i zobaczyć efekty.
Teraz i tak nie mam zamiaru się z tym bawić do końca - będzie cieplej to się pobawię - myślę, że 95% zejdzie
Mirek co ci chłopcy zrobili z B7 Łotry jedne, za jajka powiesić Najpierw myśleć potem robić :doh1: