Katujesz auto na zimnym? :gwizdanie: Poza tym jak klekoczą popychacze to nie musi być wcale pompa winna, a mogą same popychacze się kończyć, tak było u mnie. Po wymianie na nowe nie usłyszałem nawet klekotnięcia, pompa nie była wogóle ruszana. Jak klekoczą popychacze to podstawa zmierzyć ciśnienie oleju i winny się ukaże U ciebie ewidentnie była to pompa, bo jak sam pisałeś to ciśnienie spadało nawet do 0,8 a na zimnym powoli rosło. Nic nie pisałeś o tym, żeby smok był zanieczyszczony więc domniemam, że nie był i że to nie on był winny.