Witam!
No ja też podziękuje za fajną imprezkę. Warto było jechać tyle km
A teraz coś śmiesznego. Wracając pomyślałem, że kupię mojej żonie jakieś kwiatki, że tak po powrocie z zagranicy od razu pojechałem imprezować z kumplami, no ale gdzie kupię kwiatki w niedzielę. Może w Lidlu coś będzie, złota myśl No więc podjechałem pod Lidla jakby nigdy nic. Przypomniało mi się dopiero jak chciałem chciałem auto odpalić po wyjściu ze sklepu No, ale dobrze że byli tam życzliwi ludzie na parkingu I zaś siara
Majki a co do szramy, to ja bym powiedział, że ona dodaje ci pazura i wyglądasz bardziej rasowo