IroN, w CS jest nie tyle problem z kontaktem, co z dostosowaniem pułapu cenowego do przeprowadzanej modyfikacji. Chłopaki wolą grzebać grube fury i syte projekty po pisiont kuni, gdzie zarobią sporo plnów, a nawet ojro. Zwykłemu szaremu człowieczkowi, który chce zrobić tylko soft + dp w zwykłej pospolitej B7 2.0tfsi zaproponują cenę jak za ropę u szejka w Arabii. Nie ujmuję nikomu umiejętności i doświadczenia, ale rozwaga w cenach tez powinna być. Dlatego ja wolę jechać kilka razy dalej do gregora, który zrobi robotę jak należy, niż płacić w CS za soft+dp 4 tałki netto. ; )