Ciekawe co Lewy pokaże w Bayernie... Swoją drogą niedawno grał tam pewien lis pola karnego, którym Lewy też jest... No może Lewy ma trochę lepszą technikę niż Mario Gomez. Gdy Mandzukić przychodził do Bayernu to wszyscy skazywali go na ławkę. Jednak ostatecznie to Gomez uciekł z podkulonym ogonem...
PS: na koniec takie moje odważne stwierdzenie na temat Gran Derbi (czy jak to się tam pisze)... Powoli klasyk hiszpański ustępuje miejsca temu niemieckiemu, Bayern - BVB... Przynajmniej pod względem sportowym, bo marketingowym czy medialnym to nieosiągalny poziom dla nikogo.
Sent from Lumia 920