Mam dwa pytania niestety
z OC sprawcy idzie
- gówniarz cofał z parkingu na drogę i jak to powiedział: "w sumie cofając to mogłem z Tobą(matka) nie gadać i patrzeć na drogę",
Matka: "Panie nic się nie stało niech Pan patrzy z jakimi otarciami my jeździmy",
Policjant po pojawieniu się na miejscu zdarzenia: "Wiadomo kto jest winny?(podśmiewując się pod nosem)"
Matka: "W sumie to my jechaliśmy i on jechał, to tak razem się stuknęły i wspólna wina"
Nic więcej nie uszkodzone, zdążyłem zahamować i skręcić koła by odbić, nawet ryski na feldze i oponie nie było.
Robi ktoś może w ubezpieczeniach/odszkodowaniach? Czy ten błotnik na wymianę się nadaje
Polecaliście na alle kogoś od błotników w kolor, pamięta ktoś może?