W ecu
---------- Post dopisany at 22:00 ---------- Poprzedni post napisany at 21:58 ----------
EDIT:
Moze się przydać
Zaporzyczone z forum paska :
Wymiana czujnika ciśnienia atmosferycznego
Tarcza,docisk,łożysko oporowe,smar miedziany,papier scierny,klucze, kanał/podnosnik,kogoś do pomocy zeby wyciągnąć/wsadzic skrzynkę lub specjalna podpore do wyciągania skrzynki a przede wszystkim duuuuzo chęci i ewentualnie 2 x 4-ro pak
A rozeznał by się ktos jaką maja tam hamownie i jaki koszt jednostkowego hamowania? ?? i ewentualnie jak na którymś spocie wbić w kilku na rolki i jaki wtedy byłby koszt
Teraz jest suchutko na całej podłodze (mam rozebrany cały srodek więc widze czy leci czy nie) A wcześniej chwilke popadało i juz pod nogami stała woda,teraz od 2 dni co chwile pada i na razie jest lux Oczywiście dodatkowo wszystkie odpływy wyczyszczone a obudowa filtra pyłkowego poskładana na sylikon.
Sądzę ze tyle wody było bo ona nie miała gdzie spływać a cały czas napływała nowa a podłoga za pasażerem jest troszkę niżej niż z przodu więc siłą rzeczy cała woda z przodu szła do tyłu..
Raczej wyda wszystko z rdzy wyczyszczone pomalowane minią i posmarowałem sylikonem dekarskim który nawet na mokro mozna kłaść Jak zacznie znowu lecieć to już będe wiedzial skąd i zastosuje gume na pędzel
Panowie dzisiaj wziąłem się za uszczelnianie mojej audiany. Zasylikonowałem podstawe filtra kabinowego wyczyściłem jeszcze raz odpływy lecz dalej jest lipa. Cieknie po wewnętrznej stronie prawego słupka A i ni chuu nie wiem gdzie :/ Najwięcej wody pojawia się w srodku gdy leje pomiędzy szybą a blotnikiem :/ zastanawiam się nad sciągnięciem blotnika ale nie bardzo wiem gdzie tam ta woda mogła by wpływać. Jakieś pomysły??
---------- Post dopisany 01-05-2013 at 20:32 ---------- Poprzedni post napisany 29-04-2013 at 21:33 ----------
Ja u siebie problem rozwiązałem zajeło mi to prawie cały dzień ale udalo się i fura juz nie cieknie Ale musiałem ściągnąć maskę błotnik prawy zawias maski i nadkole:P pod fabryczną konserwacje wdała się rdza i rozszczelniły się przerwy pomiędzy elementami wyczyściłem wszystko do metalu na to minia czerwona i pod ręką był sylikon dekarski takze czerwony i zasylikonowalem to i jest spokój:)
Oto fotki gdzie ciekło u mnie:
Panowie "Wałbrzyszanie" macie jakieś zdanie o firmie tuneFORCE z wrocławskiej (W-ch)?? Partacze czy raczej dobrą robią robote ?? Po planowanej wymianie na jednomas przydało by się troszkę więcej niutków i ogierków
A nie masz czasem błędu 65635?? u znajomego w pasku B5 był podobny motyw, zalało kompa olejem (przez peknięty wężyk od mapsensora) i wywalał ten błąd a przez to nie sterował N75 i cały czas przeładowanie, po czyszczeniu kompa w myjce ultradźwiękowej w serwisie telefonów błąd znikł i nie ma śladu po przeładowaniu.
Panowie miał ktos problem z rudą zdzirą pod nakladkami na progach ?? dzisiaj jak ją troche odkleiłem to tam jest masakra wszędzie ruda. Czym to zabezpieczyć oczywiście po oszlifowaniu do czystego metalu. Pociągnąć to minią ?? czy może hameraidem ?? bo na cześć widoczną i tak pójdzie baranek z pistoletu.
Na dniach będe się za to brał jak uporam się z pływającym srodkiem.
Pozdro.
Panowie czy syczenie powyżej 2 tyś obr/min (doładowanie w normie tylko wolno wstaje) moze być spowodowane przez padnięte giętko złącze widać ze się juz zje*ało bo okopcona jest cała podluznica i obudowa filtra (wymieniane było z 3 tyś km temu )?? Zauważyłem dopiero to jak wyciągiem całą wykladzine bo zalało mi srodek. Bez obciązenia nie syczy. I słychac to tylko w środku z okolic nóg pasażera czyli tam gdzie idzie wydech.
Życie sprzęgła zależy bardzo od kierowcy Jak nie będziesz go przypalał( jazda na pól sprzęgle) i nie będziesz go katował (palenie kapcia itp) to spokojnie wytrzyma okolo 100-150tyś km jak nie więcej
Zamiast jechać do mechanika trzeba było tylko odpiąć impulsator ( przy skrzyni od licznika) i zobaczyć czy to pomogło
Szmaciane przewody tzn? ?? w tych co się łączą z N75?? jeden jest przymocowany do gruszki od zaworu upustowego a drugi na rurze nad turbo?
Na plaku jak zaaplikujesz w kolektor to po pierwszym obrocie złapie najlepiej by bylo jak byś mial kogoś do pomocy jeden psika w kolektor a drugi kręci gdy zapali psikasz plaka i na chwile puszczasz patrzysz czy chodzi na ON czy gaśnie, jak gaśnie to problem lezy po stronie kompresji lub układu paliwowego.
A i najlepiej rób to na zewnątrz bo dym ze spalania plaka jest masakrycznie smierdzący i podrażnia oczy Także możesz popłakać troche
Sprawdzcie czy odpali na plaku. Później pomiar napięcia na N109 jak będzie to popuście rurki na wtryskach i kręccie rozrusznikiem a ktoś niech patrzy czy idzie ropa na wtrsyki lub wyciagnąć wtryski skręcić z rurką i wtedy kręcić i patrzeć czy dobrze rozpylają jak wszystko będzie OK to pomiar ciśnienia na garnkach.
Sprzęgiełko już zmieniliśmy. Teraz czeka na koło pasowe:)
---------- Post dopisany at 00:23 ---------- Poprzedni post napisany at 19:08 ----------
Temat rozwiązany po wymianie na ori kolo z AFN'a i regeneracji napinacza wszystko wróciło do normy:) Poozdro