owszem marża jest duża, ale co może rząd poradzić na drożejącą ropę na światowych rynkach. Lepiej się zastanówmy co robią te wielkie koncerny, że cena przewyższa tą z 2008 roku kiedy baryłka była grubo ponad 140dolarów za baryłkę, a teraz jest "tylko" 90, co się stanie jak ropa znów będzie kosztować 140 dolarów, dolar jest drogi ale nie znów na tyle żeby ta cena była taka wysoka