Skocz do zawartości

kiko79

Pasjonat
  • Postów

    783
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kiko79

  1. Maciek, ja od samego początku działania na tym forum pisałem o "dobroczynnym" działaniu Motula 6100S+ na silnik ALT. Swoją historię opisywałem kilkukrotnie. I to za namową wielu prominentnych działaczy tego forum, entuzjastów olejów syntetycznych skusiłem się na Motula 5w40. I niestety nie podzielam tego entuzjazmu. Nie ujmuję nikomu wiedzy i zdolności, ale zalewanie syntetyków, bo są nowsze i lepsze niestety czasami jest trochę trudne. Śledzę na bieżąco fora Audi z innych krajów, m.in. te niemieckie, i tam ludzie również zwracają uwagę na silnik ALT i możliwe dobroczynne działanie półsyntetyku. Na forum amerykańskim jest jasna informacja, że benzynówki w a4 z generacji b6 powinny być zalewane 10w40. Co prawda można zastanawiać się nad startem w ujemnych temperaturach, ale co...w USA nie ma mrozu na wschodnim wybrzeżu? . Co prawda zostałem wielokrotnie sprowadzony do parteru przez forumowych znawców tematu, ale wiem swoje...w ASO Audi w Koloni w Niemczech moje auto było zalane olejem 10w40 od Motula a mechanicy serwisowi potwierdzili, że to nie jest błąd a raczej wybór, który może pomóc. Mojemu silnikowi chyba pomaga bo oleju nie bierze i nic już nie piszczy na blacie. Oczywiście, lepszym wyborem byłoby zalewanie pełnego syntetyku, ale jeśli mam mieć zaraz zawalony olejem katalizator, to chyba wolę zalać półsyntetyk i od czasu do czasu zrobić płukankę w celu terapii oczyszczającej.
  2. ja stawiam na którąś rolkę. Na Twoim miejscu w żadnym wypadku nie natłuszczałbym paska bo tłuszcz (jakikolwiek) tylko skróci jego życie.
  3. no na pewno nie dadzą Ci kwoty 6 razy większej. Dorzucą 3 lub 4 stówy i tyle. Niestety, rzadko kiedy na takich sytuacjach coś jeszcze zostaje w portfelu. Nie łudź się, za dużo na tym nie zarobisz.
  4. monitoruj sytuację i dawaj znać na bieżąco. Ja w wakacje zrobiłem trasę 600 km w jedną stronę po autostradach i drogach ekspresowych i poziom pozostał niezmieniony, a oil min nawet nie mrugnął. Z powrotem to samo. Na syntetyku 5w40 w trasie mrugało co 100 km.
  5. Kary...niech zgadnę. Pewnie wlałeś Motula 6100S+. Jeśli tak, to potwierdzi to moją teorię, że do naszego silnika jedynym ratunkiem jest dobry półsyntetyk. Ja na tym oleju pokonałem łącznieok. 60 tyś. km i zero problemów z poborem oleju. Potem miałem roczną przerwę, bo zalałem 5W40 i zaczęła się zabawa. Znowu mam Motula 6100S+ i po przejechaniu 5500km na bagnecie poziom MAX.
  6. jasne, a w 2.0 tfsi olej krasnoludki wypiły? Jest też wątek na ten temat i sporo komentarzy o systemie odpowietrzenia.
  7. Układy odpowietrzania w silnikach VW/Audi są jakąś zmorą. Ani w naszych ALT ani w najnowszej generacji benzynowych dwulitrówek nie zrobili porządku z odmą.
  8. no właśnie nie chce wejść do silnika. W naszym starym czwórniku część wchodząca do silnika jest trochę dłuższa. Być może trzeba coś pokombinować, ale mi się odechciało. Wejścia do dolotu i to tej rury kończącej się gruszką pasują idealnie. Co ciekawe, było można przewidzieć, ze nie będzie pasować bo VW/Audi tych czwórników nie traktuje jako części równoważnych, G to G, a Q to Q. Z tym że czytałem w wątku olejowym, że chłopaki montowali to jakoś. Więc zamówiłem i nie pasuje. Całe szczęście, że cena niewielka, ok. 40 pln.
  9. Kary: porównaj czwórnik od b6 z czwórnikiem od b7. Niby do tego samego silnika, niby podobne a jednak inne. http://img835.imageshack.us/img835/254/poprawionaodma.jpg ten czwórnik po lewej stronie jest "starego" typu od naszych silników. Po prawej czwórnik montowany po 2004 roku. próbowałem go wsadzić do naszego silnika i niestety niekoniecznie pasuje. Jego konstrukcja jest jednak logiczna. Na pierwszym planie widzimy wyjście które łączy się z dolotem. W naszym czwórniku dotyka ono dna czwórnika dając olejowi możliwośc spływania do dolotu. A w nowym jest jakby próg.
  10. kiko79

    2.0 Dokładny Opis

    Kiko ja nie piszę o odmie piszę o zaworze odmy czyli właśnie owy czwórnik bo u mnie jest raz w środku rozwalony (dziurawy) a dwa ktoś nie wiedzieć czemu upiłował wyjście do dolotu i ciągle jest nieszczeloność przez co łapie lewe powietrze. Dodatkowo mam do wymiany uszczelkę pod pokrywą zaworów. Sama odma masz rację jeśli jest nie popękana to nie ma sensu jej wymieniać. A nie próbowałeś wymienić tego czwórnika na normalny ori? a co do tematu to już widzisz kolego jak problem olejożerności tych silników jest powszechny pisząc o odmie miałem też na uwadze również czwórnik. Pęknięcia dotyczą wszystkich elementów, które były zrobione z plastiku niezbyt dobrze znoszącego temperatury, które tam panują. Co miałeś na uwadze pisząc o wymianie na nowy oryginalny? Ja mam nowy oryginalny od b6, a dodatkowo próbowałem z czwórnikiem od b7, bo ma on ulepszoną i bardziej logiczną konstrukcją. Upiłowanie czwórnika w twoim silniku wcale mnie nie dziwią. Przeróbki odmy w naszym ALT nie są czymś szczególnie wyjątkowym. Polecam cały wątek olejowy w silniku ALT...kilkadziesiąt stron czytania i wiele pomysłów.
  11. nie licz na to że jak zrobisz we własnym zakresie to coś na tym zyskasz. Oddaj auto do ASO, tam ci to wycenią w obecności rzeczoznawcy. Zrób to bezgotówkowo - zobaczysz finalnie ile ta operacja kosztowała. U mnie szkody w tym samym miejscu były podobne ale jeswzcze dodatkowo był lekko draśnięty zderzak. Rzeczoznawca wycenił malowanie na niecałe 900 pln. Oddałem auto do ASO, a tamci całą operację wycenili na 2800. Nie wydałem ani złotówki. Dostałem tylko potwierdzenie, że ubezpieczyciel zgodził się na tą kwotę. Podejrzewam, że gdybym wziął sprawę w swoje ręce to bym się bujał z tym do tej pory, a i tak bym więcej nie ugrał. Jak się odwołasz to zwiększą Ci tą kwotę może do 800 zł. Weź pod uwagę że masz do lakierowania całkiem spory kawałek, bo bez cieniowania na elementy obok będziesz miał auto w łaty.
  12. połączenie czwórnika z harmonijką rury ssącej poci się chyba u każdego. To jakaś wada konstrukcyjna. Dwie rurki plastikowe złączone na ścisk bez żadnej uszczelki...nie ma cudów - tędy zawsze będzie ciekło. U mnie trochę się ustabilizowało jak zalałem 10w40 (może mniej lotny). Być może to tylko moje złudzenie, ale na syntetyku 5w40 ciekło w tym miejscu dość mocno. Zakładałem na to miejsce metalową obejmę - nie podziałało. Próbowałem z taśmą samowulkanizującą, ale tam jest dość trudno manewrować. Może ta rurka termokurczliwa da radę.
  13. no ja też nie mam 18 lat, a od dobrych kilku lat użytkuję A4. I na wszystko patrzę z punktu widzenia użytkownika, a nie mechanika. A to przecież nie jest forum dedykowane tylko i wyłącznie mechanikom. Szanuję opinie osób które zawodowo zajmują się a4-kami i sporo z ich opinii skorzystałem. Nie oznacza to jednak że nie mogę wyrazić swojego zdania. Co do oleju syntetycznego i półsyntetycznego...to jako prosty użytkownik nie znający się specjalnie na mechanice mogę śmiało stwierdzić że w silniku ALT mimo "trefnej" odmy olej półsyntetyczny (od Motula) jakoś daje radę i od 5 tyś. km poziom ten sam a syntetyk uciekał niewiadomo którędy w zastraszającym tempie. wiem że to nie jest idealne rozwiązanie, ale zabawa w remonty silnika i przeróbki wszystkiego dookoła to niepotrzebne wywalanie kasy. Póki co to wyjście jest dotychczas najtańsze, a ja osobiście nie odczuwam fizycznej satysfakcji z posiadania pełnego syntetyku pod maską.
  14. ja bym się skusił na stwierdzenie, że co olej to inna reakcja silnika. Nie znam się na składzie chemicznym oleju, ale wydaje mi się że oleje niektórych producentów uspokajają silnik ALT. Nie wiem czy dobrze kojarzę ale chyba tak jest z Mobilem. Ktoś pisał, ze na olejach premium kontrolka poziomu szalała, a na Mobilu już nie. U mnie po przejściu z x-cessa 5w40 na Motula 6100 S+ 10w40 spokój po przejechaniu 5000 km - poziom niezmieniony, czyli MAX. A na x-cessie zbrzydło mi podnoszenie maski.
  15. to może być dobry pomysł, zwłaszcza jeżeli chodzi o uszczelnienie połączenie miedzy rurą ssącą a czwórnikiem. Tam lubi gromadzić się olej i połączenie czasami jest mokre od oleju. ja próbowałem owinąć to miejsce taśmą termokurczliwą ale słabo to szło bo trochę ciasno a da się później taką rurkę ściągnąć w razie potrzeby?
  16. zimą przy -30 różnicę może widać, tyle że nieznaczną. Na pewno nie jest tak że na mrozie 5W40 płynie a 10w40 stoi. Cały Dev...tylko wulgaryzmy i obrażanie ludzi dookola. Towarzyszy Ci nieodparte wrażenie że jesteś pępkiem świata? Nie byłem, nie jestem i nie będę. Ale w przeciwieństwie do Ciebie nie mam. zadnych kompleksów. i skoncz z ta Twoją demagogią bo nie wiadomo czy sie śmiać, płakać czy tez walić głową w ścianę zastanawia mnie tylko, czy pewną demagogią nie jest to że piszesz o jakości oleju, a zmieniasz go co 4 tyś km...a silnik rozkręcasz raz na kwartał i pokazujesz wszystkim że czysty. Kolego Dev...to nie są argumenty, to są kocopoły. Moze zmieniać co 4 tyś jeżeli robi tyle km rocznie co świadczy o tym ze dba o silnik. Ty pewnie robiać takie km rocznie zmieniałbyś olej raz na 3-4lata??? EOT Siedze tu już parę lat i kto jak kto ale Tomek nie ma syndromu pempka :doh: jasne,zwłaszcza wszystko co ktoś inny napisze porównuje do srania i mongolenia, a swoją opinie traktuje jako jedyną słuszną wyrocznię.
  17. zimą przy -30 różnicę może widać, tyle że nieznaczną. Na pewno nie jest tak że na mrozie 5W40 płynie a 10w40 stoi. Cały Dev...tylko wulgaryzmy i obrażanie ludzi dookola. Towarzyszy Ci nieodparte wrażenie że jesteś pępkiem świata? Nie byłem, nie jestem i nie będę. Ale w przeciwieństwie do Ciebie nie mam. zadnych kompleksów. i skoncz z ta Twoją demagogią bo nie wiadomo czy sie śmiać, płakać czy tez walić głową w ścianę zastanawia mnie tylko, czy pewną demagogią nie jest to że piszesz o jakości oleju, a zmieniasz go co 4 tyś km...a silnik rozkręcasz raz na kwartał i pokazujesz wszystkim że czysty. Kolego Dev...to nie są argumenty, to są kocopoły.
  18. Cały Dev...tylko wulgaryzmy i obrażanie ludzi dookola. Towarzyszy Ci nieodparte wrażenie że jesteś pępkiem świata?
  19. Rabbi...Ty chyba nie za bardzo rozumiesz co to znaczy "lepszy"? Lepszy jest Motul od Castrola. A syntetyk jest RZADSZY i BARDZIEJ PŁUCZĄCY niż półsyntetyk.
  20. kiko79

    2.0 Dokładny Opis

    Kary...wymiana odmy na nową nic nie da. Problemem jest wadliwa konstrukcja chyba każdego jej elementu. Ja próbowałem zamienić zawór (czwórnik) z naszego modelu na czwórnik od B7-ki. Wygląda podobnie, tylko poszczególne wyjścia z zaworu są połozone jakby logiczniej. Niestety chyba nie pasuje.
  21. jednego tylko nie rozumiem...po wielkiej wtopie z silnikiem ALT sprzed 10 lat, w którym mamy również problem z odpowietrzeniem skrzyni korbowej, firma nadal produkuje auta z podobnym defektem. A najgorsze jest to że średnia cena to ok. 130 tyś pln. Totalne nieporozumienie. Pytam, gdzie jest ten Vorschprung durch Technik"?
  22. bierz oryginały...jak wsadziłem Sachsy na "niby" pierwszy montaż to się okazało, że lipa
  23. to jest trudny temat. Wymiany czujników niewiele dają, bo gdybyś miał czujnik niesprawny, to by się zapaliła kontrolka OIL SENSOR. Moim skromnym zdaniem, do tego silnika muszą być lane tylko oleje niektórych producentów. Mimo że normy mają te same to jednak różnią się trochę lotnością i jakimiś innymi parametrami, które wpływają na zachowanie tego oleju w czasie jazdy. Podczas jazdy rzeczą oczywistą jest, że olej z miski idzie do góry i smaruje wszystko po drodze. Ale przecierz jego przepływ jest cykliczny, więc ten olej na bieżąco musi wracać do miski i jego poziom musi być w miarę stały, a prawidłowość tego poziomu jest monitorowana przez czujnik poziomu. Ale jak mamy do czynienia z olejami "lekkimi" o dużej lotności to część w czasie jazdy idzie w dolot przez wadliwą odmę, a część skroplin zalega po katach. A jak mówi przysłowie...ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka. Być może to jest ta ilość której brak sygnalizuje czujnik. Ja zalewam silnik Motulem 6100S+, w opisie jest napisane, że to jest olej o zmniejszonej lotności i jakby ta moja teoria się sprawdza, bo oleju nie ubywa. Ale jak przez rok miałem wlany Motul x-cess 8100 5W40, który jak nazywam "lekkim", a więc bardziej lotnym to myślałem że się nerwowo wykończę.
  24. to nic nie da...po nocy będzie miał MAX, a jak ruszy z miejsca i się trochę pokręci to na bagnecie będzie MIN i kontrolka będzie krzyczeć. To jest jakaś dziwna konstrukcja. Miałem podobnie jak silnik był zalany olejem 5w40. Może to wbrew fizyce, ale zauważyłem że olej ten bardzo powoli ściekał do miski i miarodajny pomiar można było uzyskać dopiero po nocy. A jak w takim razie interpretować pomiary na trasie? U mnie po zalaniu silnika Motulem 6100 S+ problem nie istnieje. Poziom oleju mierzony po 20 min. i po nocy jest podobny. Podejrzewam, że może to być związane z większą lotnością olejów 5w40. Ta mgła olejowa osadza się po wszystkich możliwych zakamarkach i bardzo powoli ścieka do miski. Wolne ściekanie oleju w czasie jazdy na trasie powoduje że czujnik widzi poziom Min, mimo że po długim postoju na bagnecie jest jeszcze zapas.
  25. dunlop winter response 2 ...ciche
×
×
  • Dodaj nową pozycję...