Skocz do zawartości

kiko79

Pasjonat
  • Postów

    783
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kiko79

  1. kiko79

    Jaki olej do 2.0 ALT?

    Czwórnik to rozleciał się od wysokich temperatur które panują pod maską, a niestety początkowo Audi zrobiło ten element, podobnie jak i inne elementy odmy, ze słabego łamliwego plastiku. Nowe oryginalne odmy do alt mają podobny wygląd ale są trochę udoskonalone nie tylko pod względem konstrukcji ale również jakości. Węże podciśnienia, które odchodzą od czwórnika są zrobione z innego gatunku gumy. Mówię o częściach które w 2014r zamawiałem w ASO. Co do składu półsyntetyka i syntetyka....nie wiem czym się różnią skropliny i opary pod względem chemicznym. Różnią się natomiast lotnością, na korzyść półsyntetycznego Motula 6100S+ 10w40 w porównaniu z olejami 5w40. Jeżeli twój ALT łyka 0.5L/1000km to Ci szczerze współczuję i nie masz się z czego cieszyć lejąc z satysfakcją 5w40. Biorąc pod uwagę że olej większość kierowców zmienia co 15 tyś km to Ty na dolewki przeznaczasz 7.5 litra. Po co więc wogóle zmieniać olej jak masz cały czas obrót świeżego w silniku? Nie kieruj się informacjami w książce obsługi, że rzeczą "normalną" jest pobór 0.5L/1000km. Audi w ten sposób zabezpieczyło się przed pretensjami i roszczeniami użytkowników i kosztami związanymi z błędną konstrukcją swoich silników. Mi mechanik powiedział że normalnie funkcjonujący silnik nie powinien wziąć od wymiany do wymiany więcej niż 100-200 gramów oleju. Są takie silniki, które wogóle nie biorą. U mnie zużycie wynosi ok 250-300 ml/15 tyś. km. Porównaj to ze swoim zużyciem.
  2. kiko79

    Jaki olej do 2.0 ALT?

    nic się nie zapycha...głupie gadanie głupiego mechanika. Chyba mózg mu się zapchał bo gada kocopoły jak połamany. Czym ma się zapchać ta odma jeśli idą przez nią opary i skropliny gorącego oleju? Po drugie za 1000 pln przepychałeś odmę? To masz mechanika oszusta patentowanego. Już lepiej kupić nową w ASO za 170 złotych. Nie bądź frajerem i nie dawaj się nabrać. Ja na 10w40 przejechałem z 75 tyś km i odma jest czysta jak dziewica.
  3. Przemek pie..olę to czy to syntetyk czy półsyntetyk może być Kujawski ważne żeby dobrze smarował, nie skracał żywotności silnika i żeby nie trzeba go było dolewać "co sobotę" Tak jak pisałem- mam bańkę 4L Valvoline MaxLife i do kibla go nie wyleję a sprzedać też za bardzo nie ma komu bo każdy boi się podróbek więc jeszcze jedna zmianę na nim przejeżdżę, a w między czasie zobaczymy się będzie działo w Waszych ALT-kach jeżdżących na tym Motulu. Jak będzie tak jak do tej pory tzn. pobór oleju pozostanie na niskim poziomie to też wypróbuję ten olej dokładnie, dolewanie "co sobotę" jest kompletnym nieporozumieniem. Auto może najnowsze nie jest, ale...w porównaniu z nawet młodszymi modelami innych marek trzyma się naprawdę dobrze. Zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz. Dlatego postanowiłem wybrać motulową drogę rozwiązania problemu olejowego, a nie spychać auto ze skarpy do Wisły tylko dlatego że ma problem z rzadkim olejem. Może to zabrzmi trochę śmiesznie, ale niedolewanie oleju w tym silniku jest pewnym komfortem. W weekend wyjechałem na trasę i pokonałem ok. 300 km w jedną stronę. Kiedy wróciłem w niedzielę wieczorem do domu pomyślałem sobie, że mając w pod maską zalany 5w40 musiłabym otwierać maskę co najmniej 5 razy w celu uspokojenia czujnika oil min. A i pewnie trzeba byłoby coś niecoś dolać. A tak spokój. Pojechałem, wróciłem, sprawdzam poziom w poniedziałek rano a tam MAX. I co? Można? Można.
  4. u mnie wężyki podciśnienia były pęknięte w kilku miejscach. W ASO możesz kupić tylko cały moduł. koszt dosc wysoki jak na kilka kawałków gumy z nadrukiem Audi. Nie chcieli mi tego rozkompletować, więc przebolałem wysoką cenę i kupiłem. Ale teraz przynajmniej mam wszystko nowe.
  5. u mnie focus z 2008r ma silnik 1.6 100KM w benzynie...stara sprawdzona konstrukcja, nawet nieźle jeździ. Tyle że to ford...nawet żona narzeka na jakośc wykończenia. W naszych a4-kach, wiadomo, że lepiej.
  6. a focus mojej zony śmiga na 5w30 aż miło. A oleju nie ubywa wogóle.
  7. 5w40 i 5w30 to "syntetyki" robione w technologii syntetycznej, czyli zrobione z wysokoprzetworzonej ropy naftowej. 10w40 też są robione w tej technologii, a różnica to procentowa zawartość tych najlepszych estrów. no właśnie producent w naszym ALT przewidział 5w30 i to w trybie LongLife, a to okazało się wielkim niewypałem w tym silniku i wręcz przyśpieszało jego zużycie.
  8. Kary, zgadzam się z Tobą całkowicie. To że półsyntetyk zarżnie silnik zimą jest taką samą głupotą jak plotka że syntetyk rozszczelnik silnik i zrobi z niego sito. Po drugie, to fakt...silniki od VW nie należą to silników "ścisłych", w odróżnieniu od silników Forda, Jaguara czy Volvo. W tych ostatnich zaleca się lanie mega rzadkich olejów. Nawet oleje 5w30 dedykowane silnikom Forda mają znacznie niższą lepkość wysokotemperaturową niż te 5w30 dedykowane dla VW/Audi. Już na tym forum pokazywałem jakieś amerykańskie zestawienie doboru olejów w poszczególnych markach aut. No i dla benzynówek z serii B6/B7 rekomendowany jest olej 10w40. Może to trochę boli "syntetyko-enuzjastów", ale niestety taka jest prawda, która chyba zaczynamy potwierdzać na własnych przykładach. Trochę gadaniem na wyrost jest twierdzenie że jazda na jakimkolwiek półsyntetyku doprowadzi do zalezienia silnika nagarem. Po 50 tyś. km na motulu 6100S+ przy wymianie uszczelki pod pokrywą zaworów nie zauważyłem zwałów smoły.
  9. może trafiłeś na trefnego Motula. Ja też się zastanawiałem nad Valvoline, ale w sklepie olejowym jak zapytałem o ten olej to się lekko skrzywili. Nikt mi nie polecał ani nie odradzał tego oleju ale reakcja była jednoznaczna. Od razu powiem, ze nikt mi też nie spiewał pieśni o Motulu...raczej o Liqui Moly.
  10. - 30 to jest kilka razy w zimę a i to nie każdą. Głupoty pleciesz.
  11. oj tam, nie przesadzaj. Nie jest taki najgorszy. Na ciepło nawet nieźle smakuje.
  12. zarżnąć silnik zimą...dobre sobie. Gdzie ty mieszkasz? Na kole podbiegunowym? W zeszłym roku temperatura na podlasiu w połowie stycznia wynosiła +8. Nawet jak będzie -10 to miedzy syntetykiem a półsyntetykiem nie będzie większej różnicy. A w ostateczności to przecież rzeczy mają nam służyć a nie my dla rzeczy. Ciekaw jestem czy Twój silnik się o ciebie troszczy? Na Twoje pytanie odpowiem innym pytaniem...lepiej zalać półsyntetyk z wyższej półki i mieć spokój z dolewkami czy zalać syntetyk i wyłazić zimą z auta co 100 km żeby sprawdzić stan oleju (bo oil min piszczy)
  13. a jak pisałem o tym Motulu to już nie będę pokazywał palcem kto na kim paszczę piłował. Podobnie jak staszek_kolasa jestem zwykłym śmiertelnikiem a nie mechanikiem, ale moja koncepcja jest taka że ten motul 6100S+ swoimi parametrami lepiej pasuje np. do ustawień pompy oleju (wniosek taki padł również na forum VW passata). A o mniejszej lotności mowa jest też w specyfikacji tego oleju. Jeżeli technologia syntetyczna w której jest wykonany jest "czymś lepszym" niż technologia zwykłego Castrola 10w40 to mielibyśmy może nie "złoty" ale przynajmniej "pozłacany" środek na bolączki olejowe silnika ALT. Co do filtra...nie wiem kto robi oryginały do VW/Audi. Ale na oryginalnym filtrze i motulu 6100s+ poziom max niezmieniony od ponad 5000km.
  14. Maciek, zawsze możesz spróbować. A jak będzie brzydził Cię fakt, ze masz półsyntetyk pod maską, to zlejesz i wrócisz do syntetycznego "dolewania"
  15. ogólnie, czy to w Polsce czy w Szwajcarii czy gdziekolwiek indziej w każdym przeciętnym warsztacie znajdziesz Castrola albo Mobila. Te oleje to zwykła masówka pchająca się do kazdego serwisu za wszelką cenę. O dobry olej musisz sam poprosić albo sobie sam przywieźć a dodatkowo mieć zaufanie że akurat to wleją. Spróbuj z Motulem, myslę ze w śzwajcarii nie trafisz na trefne podróbki.
  16. po pierwsze pozbać się tego castrola i spróbuj oleju z wyższej półki. Tutaj rozmawiamy o "dobrych" właściwościach Motula 6100S+ 10w40. Możesz tego spróbować, mamy już coraz częstsze sygnały, że pomaga.
  17. mam identycznie
  18. motodoctor i trocin ... i gips albo kit do okien
  19. u mnie też na syntetyku przez pierwsze ok. 8 tyś. km też problemów nie było, a potem ruszyła lawina dolewek i sygnałów z czujnika poziomu. Na półsyntetyku spokój.
  20. warto spróbować. Choćby tylko w celach czysto edukacyjnych. Pewnego smaku dodaje tutaj fakt, że można jeździć na oleju 10w40 jakiejś firmy (np. Shell, mobil lub Castrol) i silnik olej bierze jak szalony, a po zalaniu Motula 10w40 ten proces się istotnie zmniejsza a nawet ustaje. Tutaj widać ewidentnie różnicę w składzie chemicznym tego oleju a tym samym jego przewagę jakościową.
  21. no no Dev masz dobrą pamięć, ja już o tym zapomniałem. Z tym osuszaczem może masz rację, bo majstrujesz (jak się domyślam) przy autach codziennie. Ja natomiast cytuję mechaników z warsztatu. A wtedy cytowałem ASO, gdzie poinformowano mnie że osuszacz do A4 b6 kosztuje ok. 600 pln + wymiana. No i do tego poszła cała litania kiedy wymienić a kiedy nie. Ja nie wymieniłem, ale klima działa jak należy. Przynajmniej mi się tak wydaje. Z drugiej strony nie chcę dawać aut do byle pierwszego warsztatu, gdzie ochoczo złapią się za wymianę, bo mam takie szczęście że zawsze źle na tym wychodzę. Więc powiedziałem sobie, że jak działa to nie ruszam. Ale kiedyś wymienię. Co do oleju...jak wiesz forsuję teorię że półsyntetyczny Motul 6100S+ może mieć działanie uzdrawiające w silniku ALT. Zerknij na ostatnie posty...przybywa mi wyznawców tej teorii .
  22. no no, ja to już jestem na cenzurowanym, bo śmiem twierdzić, że w niektórych sytuacjach olej półsyntetyczny może bardziej pomóc niż zaszkodzić.
  23. pobór oleju w ALT jest wieloczynnikowy. Wadliwa odma to już legenda ale i coś nie tak z pierścieniami te silniki miały. No i dochodzi jeszcze klasyczne "Zarżnięcie i Zużycie". Ja u siebie widzę, że różnica między 5W40 a 10W40 jest namacalna zarówno w tym co widzę na bagnecie jak również w reakcji czujnika poziomu. Bez względu na jazdę - czy to na wysokich podwyższonych obrotach na autostradzie, czy "klasycznie" na trasie, czy w mieście poziom jest w miarę stały. Bo zatrzymywanie się na trasie co 100 km z powodu sygnału z czujnika normalne nie jest. Myślę, że chodzi tu też o to że ten Motul może mieć minimalnie wyżsżą lepkośc w podwyższonych temperaturach i w czasie jazdy na długich dystansach ten czujnik inaczej pracuje. Poza tym, zauważyłem że u mnie pobór Motula 5W40 zaczął gwałtownie rosnąć po przejechaniu kilku tyś. kilometrów. Z tego co czytałem Motul 6100S+ ma zwiększoną trwałość. Nie znam się na tym, ale wytrzymuje on u mnie w normalnym stanie od wymiany do wymiany bez żadnych problemów.
  24. albo na forum u kolegi Dzika (chyba ProChoice), albo w InterCars (ale masakrycznie wielka marża), albo w GalonOleje, albo u każdego innego oficjalnego dystrybutora którego podaje Motul na swojej stronie. Wszędzie byle nie na alledrogo, bo można wdepnąć na minę. nie mam nic przeciwko 5w40, bo to dobra klasa olejów, ale do naszego ALT chyba niestety nie pasuje zbytnio.
  25. Jeszcze raz to napiszę...jak kupowałem swoje a4 w niemieckim ASO Audi w Kolonii to przy autentycznym przebiegu 50 tyś km. było zalane tym Motulem. Nie bez powodu. Od samego początku użytkowania auta to właśnie na tym oleju nie miałem problemów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...