Skocz do zawartości

kiko79

Pasjonat
  • Postów

    783
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kiko79

  1. kiko79

    Jaki olej do 2.0 ALT?

    mój ALT był zalany motulem 6100 S+ kiedy go kupowałem w niemieckim salonie Audi w Kolonii...miał przejechane lekko ponad 50 tyś km a tamtejsi mechanicy powiedzieli mi że ten olej spełnia normy i tem silnikowi nie zaszkodzi a może pomoże (teraz wiem o co chodziło ). Na tym motulu jeździłem ok 60 tyś km i od wymiany do wymiany ubywało mi ok. 300 ml/12000km. Ale w zeszłym roku przeszedłem na Motula x-cess 5w40 i silnik z tym olejem już sobie nie poradził...oleju błyskawicznie zaczęło ubywać po przejechaniu kilku tyś. km jakby stracił właściwości. Przy ostatniej wymianie przeszedłem ponownie na 10w40 i po 4000km stan na bagnecie niezmieniony, więc chyba jestem przykładem, że stosowanie tego oleju może pomóc. Jeżeli chodzi o cytowany przez Ciebie artykuł, to jego autor miał rację, że 10w40 w czasie mrozów gorzej chroni silnik w czasie uruchamiania, ale dotyczy to raczej zwykłych półsyntetyków. Motul 6100 Synergie+ ma temperaturę płynięcia -36 stopni....tyle co niejeden syntetyk (a to dlatego że jest zrobiony w technologii syntetycznej). A tak wogóle nie myśl sobie że na półce w sklepie znajdziesz dzisiaj 100% syntetyk...takich olejów już nie ma. Każdy zawiera domieszki estrów zrobionych z ropy naftowej a nie tylko z gazu.
  2. kiko79

    Po zamontowaniu jaki olej?

    a skąd to wiesz? kiedyś mówiono, że Motula nie podrabiają bo jest tylko jedna rozlewnia tego oleju, więc jakościowo jest wszędzie taki sam niezależnie od regionu. A okazało się, ze na allegro podrabianym Motulem mogą handlować że hej. To samo z każdym innym olejem, zwłaszcza jeśli jest popularny i jest na niego popyt. A z LM właśnie tak jest.
  3. panowie, niestety narynku mamy coraz mniej 100% syntetyków. W większości przypadków tylko etykieta nas o tym błednie informuje. Np. Motul nie ma już w ofercie w pełni prawdziwego syntetyku, nawet seria 300V ma domieszki estrów pędzonych z ropy. Zaczyna królować technologia syntetyczna i robione w niej półsyntetyki właściwościami zaczynają naśladować syntetyczne oleje. Niestety...zrobienie prawdziwego syntetyku na bazie estrów chemicznie zrobionych z gazu jest kosztowne...więc sięgnięto po ropę, tylko cena pozostała ta sama.
  4. poszukaj na allegro rury ssącej - oryginał z demontażu kosztował jakieś grosze, czwórnik w ASO kosztuje jakieś 40 pln. Gorzej z pozostałą częścią odmy (rura zakonczona gruszką) - w ASO ok. 170 pln, na allegro ok. 120 (za nową) a i używane można trafić. oto przytaczę pewien cytat "...Jeśli jednak mamy do wyboru oleje 5W-30 i 5W-40, wybór ma poważne konsekwencje niezależnie od pory roku. Olej o lepkości letniej „30” podczas normalnej pracy silnika wytwarza cieńszy film olejowy niż olej o lepkości „40”. W efekcie olej „30” wytwarza mniejsze opory i pozwala zaoszczędzić minimalną ilość paliwa, ale jego wadą jest to, że silnik jest gorzej chroniony przed przeciążeniami niż w przypadku użycia oleju „40”. Wielu mechaników postawionych przed takim dylematem radzi, aby wlać do silnika olej 5W-40. Dzięki temu posłuży dłużej." dlatego sądzę że zmiana ma duże znaczenie a nie koniecznie mija sie z celem... miałem wlany 5W40 i niestety w silniku ALT, poza wyciszeniem i lekkim rozruchem na mrozie, to miałem same problemy. Czujnik poziomu oleju wariował, oleju ubywało...ale po wlaniu dobrego 10w40 jest spokój. Z tą ochroną silnika to bym nie przesadzał. Niektórzy twierdzą, ze konstrukcje typu ALT powinno się zalewać półsyntetykiem. Ten silnik nie należy do grupy silników ścisłych. Ford i Volvo mają konstrukcje wymagające bardzo rzadkich olejów, których nie ubywea nawet po przejechaniu od wymiany do wymiany ani trochę. Ale VW/Audi to już co innego...
  5. kolego ty masz bardzo niskie poczucie własnej wartości...nikt nie zazdrości tobie tego że udało ci się wcisnąć kit o czymś co nie jest twoje.
  6. może jestem konfidentem, ale za to ty nie jesteś do końca tak uczciwy za jakiego się podajesz. Gdybyś był na Titanicu też byś wyrywał kamizelki ratunkowe...bo co wyrwiesz to twoje. Ja nie jestem zupą pomidorową żebyś mnie lubił lub nie. Zresztą nie byłem jedyną osobą która w tym wątku skrytykowała twój pomysł zwracając uwagę na nieuczciwość. Więc przyjmij to do wiadomości, bo przez takie podejście do życia jak twoje (zakombinować i dać jeszcze komuś w nos) to ten kraj wygląda tak jak wygląda.
  7. a życząc komuś wypadku potwierdzasz fakt, że jednak masz nierówno pod sufitem zresztą...jak mówi przysłowie...kradzione nie tuczy. Więc twoje przekombinowane cewki można pod to podciągnąć. poza tym serwis w pewnym sensie dopatrzył się "grzebania" przy cewkach skoro odnotował wyrwane zabezpieczenia. Tak kombinowałeś że aż urwałeś...
  8. będę szczery i walnę prosto z mostu...OBY MU SIĘ NIE UDAŁO
  9. podsumowując...zwykłe efekciarstwo. Siedziałem w szóstce i w trójce...wnętrze słabiutkie jeśli chodzi o jakość. Silniki...no cóż...nowość i na razie budzi zachwyt szczególnie prasy motoryzacyjnej. Ale jak sobie przypomnimy to down-sizing od VW też był kiedyś nowatorski, a jak się ta historia skńczyła np. w 1.4 tfsi to wiemy. To samo będzie z tą technologią skyactive w mazdzie...leciutki silnik z dużym stopniem sprężania...oby przejechał w całości 100tyś. km
  10. po pierwsze to właśnie Ty chcesz w perfidny i krętaczy sposób wydymać ASO. Po drugie piszesz "Jeśli coś mi się należy..."; pytam co się Tobie należy? Kasa z ASO za kręcone cewki zebrane z allegro? Kolego, spuść trochę z tego roszczeniowego tonu i naucz się uczciwości.
  11. wyrwać to sobie można zęba albo włosy...masz zastrzeżenia do Audi, sprzedaj i kup Meduzę - polska myśl techniczna, na pewno bezawaryjna i bez "ukrytych" akcji serwisowych
  12. w pełni popieram...szukać w sieci gratów z nadzieją na zarobek i jeszcze kłamać przy tym...dziadostwo nie warte zachodu
  13. szukanie na allegro konkretnego numeru to szukanie igły w stogu siana...z resztą, pewnie nie tylko ty jeden miałeś taki pomysł
  14. akcją serwisową objęte są konkretne numery seryjne. Mi w ASO wymienili tylko 2 cewki (2 i 4), bo 1 i 3 wymieniłem wcześniej z powodu ich awarii na oryginały ale poza ASO kiedy jeszcze nie było tej akcji. Zastanawiacie się jak by tu zakombinować...tylko po co?
  15. pewnie śmigał na 5w30 olej swoimi właściwościami chyba nie został dokładnie dopasowany do silników VW/Audi
  16. kiko79

    Jaki olej do 2.0 ALT?

    czyli można śmiało powiedzieć, że ten Motul coś dobrego jednak robi. Mi pomógł i to bardzo.
  17. Szczerze to nie wiem bo nie sprawdzałem tego ile mi teraz pokazuje mm. Kontrolka się nie zapala i naprawdę nie interesuje mnie reszta bo po akcji z kontrolką żygam nia za przeproszeniem. Napisz mi w jakie bloki wejść to jak będę miał chwilę czasu to sprawdzę i ci napisze. A co do twojego oryginału z Aso to naprawdę nie wiem może jest walniety nie próbowałeś reklamować ? ja założyłem oryginał Hella i wszystko działa włącznie z tempearaturą oleju. Nadmieniam że ja mam 1.9 TDI AJM zalany mam Castrol Edge 5w40 co niektórzy go tu krytykowali i mówili że to może być problem kontrolki, oczywiście to bzdura, bo nawet w Aso mi powiedzieli że ten olej jest zalewany na pierwszy montaż więc... kolego...między twoim dieslowskim 1.9 a naszym benzynowym 2.0 ALT jest głęboka przepaść. Anatomia i fizjologia ALT jest na tyle niezrozumiała, że każda teoria na temat apetytu na olej może być trafna. Co do gadania w ASO, że olej 5W40 jest dawany na pierwszy montaż to jest to stwierdzenie prawdziwe, ale do silników ALT na pierwszy montaż dawano 5W30, który zrobił spustoszenie w wielu jednostkach przy długim stoowaniu w trybie LongLife. Dzisiaj już wiadomo, że to był błąd...niestety za późno. Ekologia walczyła z rozsądkiem...i niestety wygrała.
  18. kiko79

    co to za element?

    żadnych błędów. Tyle że silnik może łapać "lewe" powietrze i to się odbija na jego pracy - szarpanie, przerywanie, falowanie obrotów. U mnie tego co prawda nie było, ale na forum te objawy są wymieniane. 800 pln za rurki podciśnienia? Chyba doliczyli ci wszystko co jest dookoła.
  19. kiko79

    Jaki olej do 2.0 ALT?

    jakaś różnica musi być, choćby chemiczna. Wydaje mi się (prywatna obserwacja i prywatne wnioski) że składy olejów 10w40 i 5w40 są na tyle różne, że w silniku ALT który ma wysoką temperaturę pracy (gdzieś takie określenie wyczytałem na forum) ma to duże znaczenie w poborze oleju. Zaobserwowałem, że jak miałem wlany olej 5w40 to oczywiście silnik ładnie uruchamiał się zimą, ale pojawiały się problemy w czasie dłuższych dystansów. Olej znikał, a ja traktuję swojego ALT jako ten raczej "niebiorący". Sytuacja jest kompletnie odwrotna przy zalanym motulu 6100S+ 10w40. Zimą dramatu nie ma, a na długich dystansach oleju nie ubywa. Wiadomo, że w ALT jednym z grubszych powodów znikania oleju jest wadliwa odma. A może chodzi tu połączenie: wadliwa odma i wadliwy olej (rekomendowany 5w30)? Otóż zauważyłem, że przy zalanym 5w40 większość połączeń odmy, m. in. czwórnik - rura ssąca powietrza zawsze były wilgotne od oleju. Zawsze tam wisiała kropla. Bez wyjątku, czy jazda w trasie czy w mieście. Po zmianie na 10w40 jest tam sucho . Moja teoria jest taka, że pełne syntetyki (które są oczywiście drogie i najlepsze jeśli chodzi o zdrowie silnika) w silniku ALT, przy całej jego anatomii i fizjologii, w czasie pracy tworzą dużą chmurę oparów (spowodowane temperaturą i budową tego silnika), która po skroplenieniu powinna być odprowadzana przez odmę. Tak nie jest bo odma ma wadliwą konstrukcję. Ale olej 10w40 być może w temperaturach, które osiąga silnik ALT już takiej chmury oparów oleju nie tworzy, tyle tych skroplin nie ma i się tyle oleju nie marnuje (czytaj nie ubywa) przez tą nieszczęsną odmę. Podobną sytuację można zaobserwować przy smażeniu kotleta. Mamy różne przecież oleje. Te "zwykłe" może rewelacyjne i zdrowe nie są ale jakoś się ten kotlet smaży. Ale są też oleje z wyższej półki, które zawierają nawet tłuszcz tłoczony z ziaren ryżu. Podobno zdrowy, nie śmierdzi przy smażeniu, nie wchodzi w mięso, a w dodatku jest drogi. Ale jest jedna wada, którą zauważyła moja żona...ten olej po rozgrzaniu i przy smażeniu mocno pryska na boki. Schabowy był rewelacyjny, ale dookoła patelni było brudniej niż zwykle. Może podobna zasada obowiązuje w silniku? Może nie bez powodu na jednej ze stron w sieci znalazłem informację, że do ALT zaleca się jednak 10w40? http://engineoilcapacity.com/audi-a4-b6-and-b7-engine-oil-capacity-in-quarts-liters/ Zaznaczam, że moje przemyslenia są czysto hipotetyczne
  20. kiko79

    co to za element?

    nie ma tu jakiejś wielkiej filozofii...patrzę a wężyki pęknięte. Wąż odmy, ten który odchodzi od czwórnika i wchodzi wgłąb silnika i kończy się taką gruszką pękł przy samym czwórniku wzdłuż i w poprzek...podobno użyli materiału, który źle znosił temperatury jakie tam panują. A węże podciśnienia tak samo...pękły wzdłuż, były chyba zaklejone resztkami oleju. Wykonane też ze złej jakości gumy, bo jakaś miękka była. W ASO założyli mi nowy komplet (ja musiałem kupić cały panel, bo nie chcieli rozkompletować, ale koledzy na forum twierdzą że niektóre ASO idą na rękę). Nowe weżyki wykonane kompletnie z innego materiału, z dodatkomymi wzmocnieniami na zgięciach. Może coś poprawili i dłużej posłuży Co do ceny...przewód odmy (ten z gruszką) w ASO po rabacie ok. 170 pln, komplet weży podciśnienia podobnie. Mi to wszystko montowali w ASO, bo sam raczej bym rady nie dał. Po pierwsze wymiana odmy nie jest łatwa, bo o ile czwórnik wymieniasz w mig, to rura z gruszką to grubsza sprawa i trzeba mieć naprawdę małe zwinne rączki żeby majstrować w takiej ciasnocie. Jedynym dodatkowym wyjściem jest demontaż kolektora dolotowego, a to już grubsza sprawa no i oczywiście koszty dodatkowe za robotę (i dodatkowe części np uszczelka kolektora dolotowego, którą przy demontażu trzeba wymienić). U mnie ASO wymieniało bez demontażu kolektora, ale i tak na własną rękę poprawiałem (o czym pisałem z kolegą benyA4) ale łapy miałem poobcierane nieźle ale się udało (ASO tak zamontowało rurę z gruszką, że cały układ odmy wyglądał na źle spasowany, oczym też w jednym z wątków pisałem). Do demontażu węży podciśnienia większego sprytu już chyba nie trzeba poza szczypcami do ściągania opasek sprężynujących. Ja chyba raczej nie mam sprytu i na pewno nie mam szczypiec, więc pojechałem do warsztatu. Niestety, kosztowało to trochę. Nie pamiętam ile, ale nie były to grosze...wiadomo ASO.
  21. kiko79

    co to za element?

    u mnie opaska uciskowa też nic nie dała. Próbowałem taśmy samowulkanizującej, ale akurat w tamtym miejscu trudno trochę manewrować z tym materiałem. Co do węży podciśnienia, to ja wymieniłem cały element który odchodzi od tego cienkiego dzyndzla w czwórniku odmy. Za samą część w ASO dałem chyba ok. 170 pln.
  22. no to wiadomo, że wystarczy zdjąć schowek, wyjąć gumowy korek i tak dalej tratatata. Ale czym to cholerstwo spryskać żeby dało w miarę trwały efekt?
  23. Dev, ale stwierdzenie "trzeba dokładnie wyczyścić parownik" jest baaaaardzo obszerne. Zdejmować parownik przez demontaż kokpitu...masakra i też czasami niewiele daje. Pianki...ble. Izopropanol...mi pomógł, ale niektórzy twierdzą, że smród wraca ze zdwojoną siłą. Bo nie oszukujmy się, ozonowanie to raczej kosmetyka a nie radykalne zwalczenie grzyba.
  24. kiko79

    2.0 Dokładny Opis

    w pełni popieram kolegę...po wymianie z 5w40 na 10w40 problem nie istnieje. Zrobiłem trasę Białystok-Ustka-Białystok i na bagnecie bez zmian. Dynamika jak na silnik wolnossący ciągnący taką masę to naprawdę nie jest źle.
  25. kiko79

    co to za element?

    u mnie poszła do wymiany cała odma i węże podciśnienia. Były popękane, nowe kupiłem w ASO, podobno są już "lepszej" jakości. Jeżeli chodzi o połączenie rury ssącej z czwórnikiem odmy i pojawianie się oleju to jest to chyba jakaś wada fabryczna tych cześci. Polega ona na tym że z pozoru łatwe wsadzenie tych elementów na ścisk niestety nie gwarantuje, że będzie to efektywne. Mi ciekło, rozebrałem wszystko i od początku powoli poskładałem. I olej się już nie sączy w tym miejscu. Mam też inną teorię na temat tego sączenia, ale dotyczy ona oleju jaki wlewamy do silnika. Zauważyłem, że jak lałem 5w40 to na złączu było ciągle mokro. Ale jak wlałem 10w40 jest sucho.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...