Prawdopodobnie padłeś ofiarą jakiegoś typa, który wyciął rysy (i to pewnie nie wszystkie ale to wyjdzie po myciu auta) kombinacją ostrej pasty i pada na maszynie rotacyjnej. Tylko, że po tym wszystkim "zapomniał" wykończyć powierzchnię inną kobminacją (tzw. finishową) a o zabezpieczeniu powierzchni nawet nie ma co marzyć Ręcznie zawsze możesz próbować ale ciężko powiedzieć czy dasz radę w ten sposób to naprawić bo nie wiem jak duże holsy zostały. Najlepiej oddaj auto do kogoś kto się tym zajmuje na poważnie i ogarnie temat jak należy