Witam
Jestem już po wymianie wałka rozrządu ze szklankami i panewkami. Wałek założyłem ori używany w idealnym stanie.
Powiem tak. Warto było zmieniać bo stary wałek miał nieźle rozklepaną jedną krzywkę. Szklanki też były strasznie nierówne.
Po wymianie korekcje pompowtrysków diametralnie się poprawiły. Wcześniej największe były ok 0,60 - 0,80, a teraz nie przekraczają 0,20
Jeśli chodzi o dźwięk to dudnienie prawie całkowicie ustało. Prawie...
Ale nadal coś minimalnie dudni :/. Trzeba się naprawdę wsłuchać i stać trochę dalej.
Zauważyłem, że bardziej słychać to po odpaleniu rano na zimnym. Sam nie wiem czy ten dźwięk dochodzi z dolotu czy z innego miejsca. Jak wcisnę sprzęgło do połowy to dźwięk jest trochę głośniejszy. Czy możliwe, że to jest dźwięk dwumasa? Co wy na to? Jakieś pomysły?