To opisze swój przypadek...drżało mi auto mocno na biegu jałowym az potrafiło rzucic autem ....delikatnie na zimnym ,wyrazniej na rozgrzanym silniku...
Jadac duzą predkościa i wrzucając luz auto potrafiło nawet zgasnąc...postanowiłem oddac auto na korekte pompek z wymiana gumek itd
Przy okazji kazałem sprawdzic pompe vacum - poniewaz podejrzewałem ze gaszenie auta moze byc od tego :
korekty :
Korekty teraz wydaja sie ok , gniazda pompek sprawdzone - są ok, pompa sprawdzona pod obciazeniem ok , króciec ok ....krzywki , szyna ok
Odebrałem auto z zakładu - waliło non stop szarym dymem - ustaliłem turbo padło
Auto nadal czuje ze delikatnie drży nieregularnie na ciepłym silniku - osoba postronna byc moze nawet nie zauwazyłaby by tego - ja jednak to wyłapuje :
poduszki sprawdzone - jedna nowa z aso
plecionka - ok
napinacz alternatora - nowy
Juz sam nie wiem co to moze byc .....zostaje mi jeszcze dwumas ...chyba ze to od turbo w co watpie