Co tu dużo mówić, auto po remoncie głowicy chodziło bez zarzutu przez dwa tyg, potem na niskich obrotach zaczął wypadac zapłon, szybka diagnoza vagiem i od razu wyszło że na 3 cylindrze korekcja +2.99, no więc wtrysk zamieniłem z 4-tym żeby się upewnić no i wyszło że problem przeniósł się razem z wtryskiem na czwarty gar, mechanik zalecił regenerację mówiąc że ma sprawdzony warsztat, więc wtryski pojechaly do Stalowej Woli, po 3 dniach wróciły wszystko ładnie pięknie wykresy pomiary odrzucili, nie było się do czego przyczepić.
Tego samego dnia auto było już złożone i odpalone niestety zonk po rozgrzaniu znów do 90 st zapłon wypada, więc vag znów poszedł w ruch diagnoza 3 wtrysk +2.99 do tego błąd przerwy w obwodzie, szybka doginka konektorow i zero poprawy, zamiana z 4 i błąd na 4 teraz się pojawia,więc wtryski poszły na reklamację, niestety warsztat przyja linie frontu że to jest sytuacja nie możliwa że sprawdzają wtryski na pierwszy montaż i że każda odchylke wylapuja, mają je jeszcze raz sprawdzić, ale swojej winy nie widzą.
Jesli wystepuja problemy z wtryskami to tylko i wyłacznie diesel system w nadarzynie -> pół PL robi tu wtryski bo poprostu znaja sie na robocie