BeyerBrown

Osobiście wybrałem 5W40 (np. Motul X-cess 5w40), ale z drugiej strony wystarczy, że olej będzie zgodny z normą VW504 00 (5W30) lub VW502 00 (5W40, 0W40, 10W40) a jeśli zaś chodzi o markę to takiego, który na rynku niemieckim jest zaklasyfikowany do pełnych syntetyków. I wymiana co max. 15tys.km

Jakbyś mieszkał bliżej Poznania to bym chętnie rzucił okiem na ten sterownik...

Szukaj od Exeo

W ASO Ci sprzedadzą bez gadania N 906 542 02 - 11zł/szt Te oringi pasują do wszystkich przekładni ZF-a, mam nadzieję, że to o nie chodzi

Butli nie mam, jedynie grubsze wzmocnienia podwozia, bo mam wersję cabrio, jak zresztą kolega Balik83, co winduje masę własną do ponad 1700kg. We wnęce pod bagażnikiem wożę pełnowymiarową zapasówkę, a w samym bagaju wiozłem wczoraj do kolegi 4 tarcze hamulcowe od modelu S4 (30-40kg). 70km/h na tempomacie jeszcze nie odważyłem się jechać w trasie

Hmmm... najpierw zadajesz pytanie a w następnym zdaniu piszesz, że nie chcesz słyszeć żadnych tłumaczeń... określ się Chyba, że to pytanie retoryczne Ja mówię o tym co pokazał FIS, niewykluczone, że mogły nastąpić jakieś przekłamanie w wyliczeniach i rzeczywiste średnie było wyższe, ALE z tego co kiedyś wyliczyłem po zatankowaniu po jeździe na trasie, to komputer nie pomylił się nawet o 0,1l... nie słyszałem o przypadkach jego rozstrojenia się, chyba, że przepływka padnie Z jazdą tylko w mieście nie wykluczam, że są jakieś minimalne odchyłki, nie sprawdzałem prawdę mówiąc. Pisałem też, że być może wiatr mi sprzyjał, bo jechałem wtedy z zachodu na wschód (autostrada A2) A teren był płaski jak stół traserski. Dzisiaj pojadę dokładnie tą samą trasą, więc sprawdzę czy to był przypadek (sprzyjający wiatr) czy jakaś reguła W każdym razie na krajówce, utrzymując prędkość przelotową (poza terenem zabudowanym) na poziomie 100km/h, a więc taką by nie podpadać nieoznakowanym patrolom (nie mam CB) i by zarazem nie wlec się za TIR-ami czy emerytami w czinko - ogólnie jazda spokojna, bez agresji (czytaj: szybkie dojazdy pod zderzak-przyhamowanie-ostre wyprzedzanie; hamowanie tuż przed rondem czy światłami) bez problemu jestem w stanie zejść do średniego 8,5l a czasem mniej To spalanie na PB95 (takie mam zalecane na klapce wlewu) To bardzo dobry wynik jak na LPG W poprzedniej A4-ce (takiej samej praktycznie co obecna z tym, że tam miałem LPG) na trasie uzyskiwałem 12l a w mieście 17l/100km @LPG, czasem więcej, częściej też wciskałem mocniej gaz Spalanie liczone pod dystrybutorem, nie z FIS-a A jak wyłączenie DSP wpływa na żywotność skrzyni? Prawdę mówiąc nie wiem, wszelkie poradniki moto piszą by nie mulić mechanizmów niskimi obrotami, bo to się odbija później czkawką po kieszeni - że przede wszystkim dwumas dostaje po du...ie. W tiptronic'u nie ma typowej dwumasy, jego funkcję przejmuje sprzęgło hydrokinetyczne, które - nim zostanie "zatrzaśnięte" mechanicznie (by spiąć silnik ze skrzynią na sztywno) - amortyzuje poprzez poślizg na oleju większość drgań. Innymi słowy - funkcję amortyzujących sprężynek (w klasycznej dwumasie) pełni tutaj olej i być może szybciej się przepracowuje Update: Trasa powtórzona, tym razem osiągnąłem średnie 7,7l/100km jadąc cały czas bez jakiegokolwiek zwalniania ~95km/h wg. licznika (GPS-owe 90km/h). Pogoda pod wieczór była w sam raz do komfortowej jazdy - pochmurnie, wiatru i opadów brak, temp. ok. 12st.C Musiał mi wiatr sprzyjać poprzednim razem, że zszedłem do 7,3l Myślę, że gdyby nie kilka małych podjazdów to wynik byłby lepszy, bo na płaskich fragmentach chwilowe potrafiło długo się utrzymywać na poziomie 6,7-7,1l/100km Trasa do wglądu, by nie było, że to w Alpach czy z innej górki: https://www.google.pl/maps/dir/52.3502492,16.8372426/52.3399918,17.1625824/@52.3683929,16.9649426,12z/data=!4m2!4m1!3e0?hl=pl Niedowiarki mogą popodziwiać płaski teren dzięki ludzikowi Google Typowy widoczek: https://www.google.pl/maps/@52.326412,17.100062,3a,75y,113.14h,80.77t/data=!3m4!1e1!3m2!1s4cQF8AK0-ub5Y8zehBWTqA!2e0?hl=pl Balik, proszę Cię byś najpierw sam wypróbował taki przejazd (tempomat na 95km/h) i zobaczył jaki rezultat osiągniesz po 10-15km a nie wyzywał na wejściu (i wyjściu...) od bajarzy, ehhh. Jak wyjdzie Ci wciąż podejrzanie dużo (wspomniane przez Ciebie 12l/100km), to należałoby zdiagnozować gdzie leży tego przyczyna, po to jest forum. No chyba, że oczekiwałeś tylko potwierdzenia, swoistego poklepania po plecach - "stary, nie przejmuj się, mam tak samo jak Ty"... PS. Zalej też na pusty zbiornik zalecane paliwo wg. wlepy na klapce. Jeśli masz wersję EU to prawdopodobnie będzie to Pb98, moja A4-ka jest importowana z US i komputer mam dostrojony pod Pb95

Nie wiem

Lepiej od 200-0km/h, byłoby bardziej spektakularnie Hamowanie na łuku niech będzie ze 100km/h, bo nie wiadomo do końca jak się zachowa gablota z nieproporcjonalnie większymi tarczami na tylnej osi. Później, jakby nie było niepokojących objawów, można by stopniowo zwiększać prędkość początkową W przypadku pozostałych zestawów sterownik ESP/ABS jest odpowiednio zakodowany i wstępnie wie jakie ciśnienia musi wystawić na poszczególne koła... potem do akcji wchodzą czujniki ABS-u (oraz ESP jeśli sytuacja tego wymaga), które aby nie dopuścić do przyblokowania kół wymuszają na komputerze korektę tego ciśnienia... niestety każde sprzężenie zwrotne obarczone jest pewną zwłoką czasową, dlatego każdy układ powinien być możliwie jak najlepiej dostrojony, by z dobrodziejstw sprzężenia korzystać dopiero w ostateczności a nie w pierwszej kolejności.

Teoretycznie możesz spróbować wymienić same uszczelniacze, których koszt zakupu w ASO jest śmiesznie niski (kilkanaście PLN). Zdarza się niestety, że nieuczciwe warsztaty podciągają to pod usługę regeneracji... za którą kasują kilkaset złotych http://www.auto-swiat.pl/zdjecia/regeneracja-przekladni-kierowniczej/2c06y

Robero, a testowałeś kiedyś ustawienie skrzyni tiptronic w której DSP jest wyłączone w kodowaniu jego sterownika? Zauważyłem, że automat szybciej wtedy włącza wyższe biegi (przy 1900-2000rpm), niż z DSP aktywnym (2000-2200rpm), co w mieście owocuje spadkiem średniego spalania na FIS-ie o co najmniej 1-1,5 litra Jadąc oczywiście spokojnie, w sznurze pozostałych aut Co ciekawe jak się wciśnie mocniej pedał gazu, to redukcja działa, kick-down też, wiadomo. I nie jest też tak, że automat zawsze zmienia biegi przy ~2000rpm, bo jak się agresywniej jedzie to dopiero przy wyższych obrotach wrzuca kolejny bieg. (chyba nie do końca wyłączony jest ten Dynamic Shift Program... ) Mówię o jeździe w trybie D A z tym spalaniem to dobrze by było rozróżnić czy chodzi o Pb czy LPG Ja piszę o Pb...

Wszystko masz w porządku, światła odprowadzające do domu zapalają się dopiero (i tylko) po zgaszeniu auta (wystarczy, że kluczyk były w pozycji na zapłon), wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki i otwarciu drzwi kierowcy. Samo ryglowanie zamków + ew. uzbrojenie alarmu nie włączy funkcji odprowadzania. Mi się nie udało, a mam wszystko fabryczne. A te doprowadzające do samochodu zaświecają się jak naciśniesz na pilocie otwieranie auta i gasną w momencie zamknięcia otwarcia drzwi kierowcy.

Wiele zależy od stylu jazdy... może zrób taki test: w nocy, gdy jest mały ruch (by pomiar nie był zakłócony przez hamowanie lub wyprzedzanie), wjedź na dwupasmówkę, ustabilizuj tempomatem prędkość jazdy na 94km/h (90km/h rzeczywiste), skasuj średnie spalanie z pierwszego lub drugiego komputera (bez znaczenia) i przejedź w ten sposób 10-15km/h na możliwie płaskim odcinku. Z tiptronic'iem i napędem quattro powinieneś spokojnie osiągnąć wtedy mniej niż 8,5l/100km na tym dystansie. Mi się już kilka razy zdarzyło zejść poniżej 8l... rekord to 7,3l/100km (30-sto kilometrowy odcinek) ale chyba wiatr mi sprzyjał Potem ustaw tempomatem 125km/h (120km/h wg. GPS-a), ponownie skasuj średnie spalanie i zobacz ile wyjdzie na podobnym odcinku co wcześniej. Auto powinno spalić ok. 10l/100km, nie wiem czy nawet nie mniej (9-9,5l/100km) Dawno tak jednostajnie nie jechałem, więc nie pamiętam Jazda w mieście to bardzo dużo zmiennych - zależy od wielkości miasta, ilości świateł, pory dnia... i ciężkości stopy

Ja mam na sprzedaż sondę ori z przebiegiem niecałe 100tys. - miałem też przerwę w obwodzie na grzałce, ale po wymianie na inną, okazało się, że problem nie zniknął - usterka leżała we wtyczce Moja ma numer 06C 906 265B, jej ori zamiennik to 1K0 998 262F To sonda na przód, ale może po wymianie wtyczki dałoby się ją zmusić do pracy za katalizatorem Czy to na 100% będzie chodziło tak samo, to musiałby się ktoś obeznany w temacie wypowiedzieć...

Po latach wiemy ,że owe proporcje były dobre....ale nie bardzo dobre . Chętnie bym zobaczył takie porównanie hebli z proporcjami zalecanymi vs. większe na tylnej osi. Z hamowaniem na łuku włącznie. Subiektywne odczucia są dla mnie tyle warte ile opis brzmienia sprzętu audio przez audiofilów

Oby to było to Filmiku swojego nie wrzucę, bo na youtubie można takich parę znaleźć, o proszę: https://youtu.be/oSeBf7pFCpM?t=1m29shttps://youtu.be/oSeBf7pFCpM?t=1m29s

Racja, przepraszam za wprowadzenie w błąd. U siebie miernika nie podłączałem bo obserwowałem dziś jak się ładnie dźwigienki przestawiają chwilę po uruchomieniu silnika, więc na pewno zmiana nap. zasilania musiała nastąpić, nie ma bata

Ciekawe... sprawdzę to u siebie jak powinno być. Rozumiem, że u Ciebie niezależnie od obrotów masz cały czas 9,6V?

Zaworek znajduje się pod osłoną z logiem Audi, jest przymocowany do takiej jakby plastikowej tacy. Odepnij wtyczkę, podłącz pod nią woltomierz i pokręć silnikiem do ponad 4000rpm i poobserwuj wskazania miernika. W dalszej kolejności sprawdź pracę zaworu (otwieranie/zamykanie) - najlepiej zdemontuj te wężyki i przepuszczaj przez niego lekko sprężone powietrze.

A to nie wiedziałem, że VCDS oszukuje - myślałem, że jeśli jest jakikolwiek przeciek to wypluje chociaż "small leak" Na razie uporządkuję bałagan karcherem i zobaczę czy powróci Tej rurki nr 7 jeszcze nie sprawdzałem, faktycznie trochę rozbierania będzie by się do niej dostać. Jak pisałem sprawdziłem na szybko tylko tę od pokryw zaworów i była czysta. Sam zawór/eżektor (to coś okrągłe - poz. 6) też się jakoś czyści (może da się w czymś wykąpać? ) czy lepiej kupić inny gdyby był zasyfiony? Gdzie wchodzi wąż nr 8? Update 13:20: Problem pierwszy ma chyba inną przyczynę - mam za dużą ilość płynu od wspomagania - w zbiorniczku jest grubo ponad MAX i wszystko wokoło pod plastikową osłoną (i łącznie z nią) jest zapaskudzone Machery co wymieniały mi zimą magiel na servotronic-owy były tak uczciwe, że dały mały gratis. Wydaję mi się więc, że po wężyku od oparów ściekał płyn aż do tego plastikowego kolanka (a dalej na podłużnicę), bo przechodzi on tuż obok zbiorniczka wspomagania. https://drive.google.com/file/d/0B0dJexHLU-b8UndHTDNQSWRJbVE/view?usp=sharing Druga opcja, też związana ze wspomaganiem, to cieknący wąż, którego przy okazji tego moda wymienili. Muszę więc odessać strzykawką trochę płynu, wymyć wszystko w pobliżu i obserwować. Pozostaje jeszcze zatem sprawa z odpowietrzeniem silnika - ten okrągły zawór można rozebrać, przedmuchać lub wymyć? Zaoliwiony wąż nr 8 wydaje mi się, że wchodzi do kolektora... co by na logikę pasowało https://drive.google.com/file/d/0B0dJexHLU-b8VGdmaGVvc0xDdlU/view?usp=sharing

Może coś przed gruszkami nie działa, sprawdzałeś zasilanie i sam zawór elektromagnetyczny na wężyku idącym do gruszek czy jest OK?

Mam wersję US - w niej zbiornik z aktywnym węglem jest we wnęce koła zapasowego, pod blaszaną kopułą. Z tego co kojarzę układ EVAP podlega diagnozie i zawsze mi przechodził wszystko pozytywnie, VCDS nie notował też nieszczelności. Choć zdarzyło się kilka razy jakoś miesiąc temu, że czułem paliwo w kabinie po uruchomieniu silnika, więc coś może być na rzeczy... Potem przestało, więc tematu nie drążyłem Na razie spryskam to miejsce środkiem do czyszczenia silników i zobaczę skąd dokładnie coś cieknie, po brud jest na dużej powierzchni. PS. Jeśli chodzi o odpowietrzenie silnika, którego temat poruszyłem w cudzym wątku , to sprawdziłem na szybko jedną z rur wchodzących do pokrywy zaworów - jest czysta Spocony oliwą jest wąż zaznaczony na rysunku (poz. nr 8): https://drive.google.com/file/d/0B0dJexHLU-b8blQxVTZYRVg5QmM/view?usp=sharing gdzie on wchodzi?

Dzięki za rady Jeszcze jakbyś mógł rzucić okiem na ten wątek: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/318790-cieknacy-wezyk/ to będę b. wdzięczny. A tego już nie zaśmiecam off-topem

OK, sprawdzę i wyczyszczę w wolnej chwili. Odma/odmy to rozumiem rury idące do tego czegoś okrągłego, zwanego w ETCE eżektorem? Jak pisałem wcześniej w tych idących do pokryw zaworów było kiedyś sporo syfu... A ten eżektor to jednorazówka czy da się go też oczyścić? Z drugiej strony za dobre pieniądze znalazłem niemal komplet na OLX-ie, mocno kojarzy mi się, że chyba ktoś z forum to sprzedaje: http://olx.pl/oferta/odma-ezektor-silnika-a4-b6-a6-3-0-asn-CID5-ID9gRgl.html#405dca2e8e

Sprawdź żaluzję przy drążku zmiany pracy skrzyni czy czasem nie wypadły z niej magnesiki.

Oglądając dziś komorę silnika zauważyłem na podłużnicy od strony kierowcy brud przylgnięty z powodu cieknącego oleju, a tuż nad nim taki oto "spocony" wężyk: https://drive.google.com/file/d/0B0dJexHLU-b8SDEydVY1OHFxdEU/view?usp=sharing to ten na drugim planie z plastikowym kolankiem, tuż pod rurką od układu podciśnienia. Od czego on może być?