Tak robią bo jest taniej. Z drugiej strony to skoro 6 mm wystarcza do 200 koni to nie dziwota. Powyżej 200 koni to nie duży procent samochodów z lpg. Oczywiście w skali wszystkich aut. Niestety mało jest gazowników którzy łączą ze sobą montaż lpg i podnoszenie mocy.
Wszystko zależy od specyfiki, jak dobrze zrobi to widać nie będzie i nawet nikomu do głowy nie przyjdzie że to nie ory. Oczywiście trzeba to przekarkulować. Fachowiec może za wszystko rolę krzyknąć że gdybyśmy dołożyli 20 to jest ory.
Faktycznie fajnie jednak cały czas się zastanawiam czy to nie profanacja. Osobiście to mi się podoba jednak boję się założyć aby nie wpisali mnie na listę wiejskiego tuningu ( bez obrazy).
Z przejściówką wolno samemu tankować. Za granicą tankuje się tylko samemu, a i u nas już coraz częściej. (sorry uciekł mi cytat. Odp do posta kol. peem)
Niby tak jednak pamiętaj że przy takiej operacji i przy odpaleniu silnika ogrzewanie musisz dać na max. W przeciwnym razie może się nie odpowietrzyć. Najlepiej daj gorące na max i przejedź 10 km.
Może i dobrze, biało świeci jednak jak widzę na żarówce 4000k to ręce opadają bo czegoś takiego niema ( poza reklamowym chwytem). Dlatego omijam takie produkty. Nadmienię jednak ze świeci lux,ciekawe jak z trwałością.
Jeszcze może być zapowietrzony układ. W tym przypadku to ma nawet swoją nazwę. Niech mechanik weźmie to pod uwagę bo przy takim dolewaniu pod korek a potem przy odsysaniu to możliwe jest wszystko.
Nowy aku- to raczej nie to. Prędzej będzie to lipne paliwo. Sprawdź filtr paliwa i zobacz co będzie na dobrym paliwie. Może przejdzie po tankowaniu. Jeśli nie to dalsze szukanie: błędy,szczelność,kompresja itd.