Witam!
Moja niunia dzis odmowila posluszenstwa.. rano bylo ok, odpalilem, rozgrzala sie chwile, ruszylem.. wszystko bylo ok, jechala jak zwykle, zero objawow ze cos nie tak... nagle po przejechaniu kilku km auto przestalo reagowac na gaz.. bez zadnego odglosu, zero dymu, nic.. po prostu przestalo jechac.. dokulalem sie na pobocze, auto na wolnych chodzi jak zwykle.. zgasilem, zagladam pod maske, sciagam pokrywe, odpalam.. chodzi normalnie, tylko slychac syczenie z okolic EGR i widac ze troche okopcone jakby...
Co moglo sie stac??
Pompa paliwa? Ktorys wtryskiwacz? (taka diagnoze na odleglosc dal znajomy mechanik).
Silnik to oczywiscie 2.5 TDI AKE.
Prosze o pomoc
Pozdrawiam.