chodzi co o ta gume taka jakas dziwna?? starlem papierkiem sciernym. kilka warstw lakieru i smladu niema po malowaniu
Czyli to gumowe coś da się zwalczyć Ja zrobię inaczej, po usnięciu tego badziewia, papierek 1500, 2000, 2500 i niech się wyciera ile chce Moim zdaniem lepsze to niż kombinowanie z lakierowaniem. Kolor pod tym gumowatym czymś nie za bardzo różni sie od oryginału... No ale jak ktoś chce malować..... Zawsze pozostanie mały problem, to już nie będzie ta "znosząca 200 tys.km guma". No ale to jest kwestia gustu a o gustach się nie gada
to nie chodzi o gusta, tylko jak ma sie całe auto czarne w środku to taka szarosć troche trąci [br]Dopisany: 20 Kwiecień 2011, 00:42_________________________________________________Lakier kupiłem głównie w celu pomalowania rączek, dzisiaj pomalowałem. Musze stwierdzic ze sam lakier strukturalny idealnie sie nadaje na pomalowanie konsoli, stelaza czy takich podbnych plastików z "fakturą nadaną". Ale do malowania rączek tego nie polecam, po wyschnięciu stwierdziłem że to nie to, w dotyku tragedia, odrazu rozpuch i do przodu. Ten lakier tworzy taka gumopodbną strukture, po kontakcie z rozpuchem łatwiej schodzi aler trzeba trzeć :gwizdanie: Jutro maluje te plastiki zwykłym czarnym sprayem matowym :gwizdanie:
Pomalowałem również górna ramke w konsoli oto efekt, bez lampy błyskowej odcień jest idealny
ramka nie jest wcisnięta