Pany dostałem w końcu plan i szok :wallbash:
Jak co roku(3 lata) nie miałem przerw między semestrami tylko była ciagłosć tak w tym roku zrobili róznice jednego tygodnia :gwizdanie: czyli 27-28 nie mam zajeć jak to wcześniej pisałem, a przesuneli mi na 6-7 marca (i tak co 2 tygodnie) tyle że sprawa tak wyglada w sobote mam ćwiczenia do 16ej, w rykach jestem na ok 19 dopiero, a w niedziele mam pomieszanie wykłady z ćwiczeniami, wiec na dzień dzisiejszy nie wiem czy dam rade na niedzielny spot podjechać
Jakieś sugestie jak wam z tym 7 marca pasuje