Makita ma w ofercie świetny sprzęt elektryczny,ale piła spalinowa im się nie udała znam przypadki stopienia tłoka.
Używam od 4lat Sthil 180. Świetna,do wyrobu konstrukcji dachowych i prac budowlanych,mimo,że nie jest do tego stworzona daje spokojnie radę z twardym drzewem opałowym(buk,dąb,grab,olcha).
od niedawna mam też Husqvarna 346xp,ale to już inna liga(przyspieszenie,szybkość cięcia,ale cięższa i mniej poręczna)
Moim zdaniem,obie pilarki godne polecenia,a możliwości zastosowania i trwałość ograniczona jest umiejętnościami i zdrowym rozsądkiem operatora...
"wersje nisko-budżetowe" markowych firm typu Partner,nac i cała gama....są to piły,którymi można coś przeciąć,ale nie mają one dużo wspólnego z profesjonalnymi urządzeniami,chodzi mi o szarpnięcia przy przyspieszeniu,wibrację w czasie pracy,czy promocyjną moc...