Wyssane z palca Baśniowe opowieści pana "śruby długoskokowej" sa pogranicza bajkowej krainy z mchu i.paproci poruszają istotę podróży międzygwiezdnych z prędkością nadswietlną w trojwymiarze.
Nic tu się kupy nie trzyma, wyskakujesz z hamulcem ręcznym i nagle dostajesz objawienia pańskiego w którym okazuje się że to usterka korektora siły hamowania tylnej osi.
Nie ma w tym za krzty logiki, jedno z drugim nie ma żadnego zwiazku.
Przyznaj sie Coś Ty tam naprawiał ? Fiata 125p czy poloneza ?
Zrób zdjęcie tego korektora bo nie uwierze