ja tutaj.nie snuje teorii.
Mam spora wiedzę która się dzielę i ktora nie pochodzi w prostej linii z komputera i z neta tylko z ponad 30letniej praktyki.
Problem nie jest we mnie tylko w.niektorych uczestnikach postu., jeżeli czegoś nie wiedzą lub nie rozumieją albo nie doczytali w necie od razu jest to przez nich odrzucane i traktowane jak herezje.
Poniekąd przypomina to lustrzane odbicie sytuacji w naszym kraju.
Wspominał ktoś tutaj o inżynierze, owszem jestem nim z tym ze jeszcze magistrem, specjalność: budowa silników spalinowych.
Oczywiście każdy specjalizuje się w swojej dziedzinie, nie mam najmniejszego zamiaru dyskutować z osobami które codziennie ratują czyjeś życie, bezwzględnie należy się im ogromny szacunek. szacunek należy się tez tym którzy naprawiam zawodowo samochody, jestem jednym z nich.
Jeżeli chce ktoś że mną dyskutować to proszę aby najpierw zgłębił swoją wiedzę i się wówczas nią tutaj popisuje, że mną jest zawsze dyskusja na argumenty.
Ja nie wiem wszystkiego, codziennie uczę się czegoś nowego i codziennie coś mnie zaskakuje.
Minimum Setce osób na forum i nie tylko uratowałem D... co pozwoliło zaoszczędzić masę kasy nie biorąc w zamian złotówki. Nikomu nigdy nie odnowilem pomocy i nikogo nie wsądziłem na minę
Nie było by żadnej gownoburzy gdy po mojej odpowiedzi że trzeba sprawdzić ciśnienie oleju wlasciciel auta zadał właściwe pytanie:
Jakie powinno być przy danej temperaturze i obrotach silnika ?
Takie a takie i koniec.
Nie ma co szukac drugiego dna, jego nie ma ale jest usterka i to dosyć kosztowna.
Uszkodzenie turbiny to związek przyczynowo-skutkowy. Skutek znamy, przyczyny niestety jeszcze nie.
Są dwie.mozliwosci, pierwsza to turbo druga to jeszcze bliżej nie określona usterka w silniku i trzeba o tym pamietac przed montazem nowej aby po kilku tysiacach nie bylo powtorki z rozrywki. Trzeba sprawdzić układ dolotowy smarowania i chłodzenia oraz ich powroty.
Może być jeszcze jedna przyczyna ale o niej porozmawiamy jak przyjedzie nowe turbo.
Kolega Black4 trafnie określił moj charakter, tak faktycznie jest. Nie lubię marnować energii na zbędne gadanie., lubię działać, lubię pomagać, lubię forum na którym jestem 11 lat a ktore czasami przypomina swinski targ pseudo mechaników którym się wydaje że coś tam wiedzą.
Żeby nie było dalszej zbędnej dyskusji i żeby.ludzie.mielu czas zjesc rosół czekamy na werdykt w sprawie turbo.