Polecam sobie przeczytać:
http://skwk.pl/wislaccy-patrioci/403-latwo-jest-kibicowac-wisle.html
Ciekawe fragmenty:
"Wisła była Gwardyjskim Towarzystwem Sportowym, a ja pytam, jakie ma to znaczenie dla kibicowania Wiśle Kraków? Czy kibice mieli jakikolwiek wpływ na przydzielenie ich do pionu gwardyjskiego? Oczywiście, że nie. Czy nie zrobili nic by przeciwstawić się opcji politycznej, jak i nadanemu z góry nam pionu politycznemu? Zrobili i to nie mało, by wspomnieć tylko, walki na ulicach nowej Huty z oddziałami Zomo, będąc jednym z pierwszych i najważniejszych w kibicowskim Krakowie orędownikiem walk za Solidarność i uwolnienie kraju z rąk komunistów. Nikt nie odbierze tego kibicom Wisły, że to oni byli jednym z ognisk zapalnych czynnie przeciwstawiających się władzy walcząc na ulicach Nowej Huty, zarówno za nas jak i wszystkich mieszkańców Krakowa."
"Wisła = Milicja, tak mawiają kibice zwaśnionych z nami drużyn nie tylko z Krakowa. A ja pytam gdzie byli, gdy walczono o wolność? Byli natomiast wtedy kibice Białej Gwiazdy, najmocniej walczył Gdańsk, był także Wrocław. Byłoby, to nie fair gdyby nie wspomnieć o Poznaniu i Warszawie, gdzie szczególnie kibice Legii, mimo, że byli znienawidzonym przez wszystkich CeWuKaesem walczyli również za naszą sprawę - wolność. Nie wydaje się wam znajome czytelnicy, że wiele osób wspomina, że na gruncie politycznym również powstała zgada między nami a Śląskiem i Lechią."