Kolego na zimę do 1.8T to raczej nie zalałbym 5W50 do normalnej jazdy, łańcuszek będzie słychać każdego poranka.
Kolego na zimę do 1.8T to raczej nie zalałbym 5W50 do normalnej jazdy, łańcuszek będzie słychać każdego poranka.
przeca 5w lało się do starszych 1.8t, innych v6 i v8 od nowości z tamtych lat, gdzie też były napinacze, te same
5W ok chodzi mi o drugą wartość 50 na zimę to raczej średnio, trochę ciężki (lepki) może być do napinacza łańcucha w 1.8T, jest wrażliwy i lubi grzechotać na zimno zanim dostanie oleju, latem jak ktoś mocniej lubi pokręcić to 5W50 spełni swoje zadanie. W v6 i v8 nie ma takiego napinacza.
Nie siej zamętu znam chłopaków z 1.8t i 2.7 bit co jeżdżą na motulu 15w50 i tylko u jednego zagra fazator przy rozruchu ..... Także 5w50 jest luks 5w a 15 to jest dopiero różnica z tym że ten motul to "prawdziwy" syntetyk a nie tylko z nazwy
Jak ktoś z głową traktuje auto w fazie rozgrzewania to i na 10w mu nic nie zrobi 5w poprawi napewno dotarcie oleju po rozruchu ale jak jest wszystko dobrze to ten olej nie schodzi z napinacza w takim stopniu by grechotać.