Skocz do zawartości

Emejcz

Pasjonat
  • Postów

    1636
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Emejcz

  1. Też jestem ciekaw, bo zamówiłem termostat i wciąż się waham czy go odbierać
  2. Każde mogą zawyżać. Seryjnie pakowane też zawyżają. U mnie jak zaczyna się nagrzewać to w momencie dojścia do 90 na blacie, na VAGu temperatura dla ECU jest właśnie około 10 stopni niższa.
  3. Jakie masz wtryski LPG? Bo rozumiem, że to spalanie to na LPG.
  4. Termostat odpada moim zdaniem.
  5. Emejcz

    Brak Ogrzewania

    Dobrze, że problem rozwiązany, ale do tego mechanika, co wziął kasę za wyjęcie nagrzewnicy a jej nie wymienił, to już lepiej więcej nie jedź... Pewnie, że ori nagrzewnica lepsza, ale on nie włożył głowy do kanalików w środku i nie wie za ile ci się zapcha/rozszczelni... dlatego powinien wymienić na nową.
  6. Przepłukać pewnie nie zaszkodzi. Może jakiś syf się tam klinuje i płyn przemieszcza się czasem stopniowo. Nie wiem jak w autach, ale jak w rurach od centralnego gotuje się woda, to słychać takie szybkie walenie jakby ktoś młotkiem stukał
  7. Rafał, zrób to tak jak ja zrobiłem. Najpierw pojeździj aby się wszystko ładnie rozgrzało, bo jak włączysz zimnego to po pół godzinie na postoju on i tak moim zdaniem nie będzie tak porządnie dogrzany. Potem jak staniesz to weź go gazuj na postoju, bo na jałowym też się może nie dogrzać mocno (u mnie się nie grzeje zbytnio w takich temperaturach) i obserwuj wykresy na VAGu. Nie kojarzę byś wspomniał, że z niego korzystałeś, a w nim dużo lepiej widać jaka jest dynamika temperatur. Jak ci się otworzy porządnie to od razu będzie widać gwałtowny spadek. Tak sobie rozkminiam działanie tych wskaźników i czujników i przychodzi mi jeszcze jedna rzecz do głowy, mianowicie... termostat jest umiejscowiony na dobrą sprawę pod spodem silnika, tam gdzie podczas jazdy pęd powietrza jest silny i mocno chłodzi te okolice, szczególnie jak silnik nie ma osłony (tak jak u mnie). Automatycznie temperatura będzie tam znacznie niższa, bo przecież króciec to zwykły plastik bez jakichś cudownych izolatorów termicznych a i termo w pompie nie siedzi na tyle głęboko, aby ten pęd trochę obudowy nie schładzał. Na logikę temperatura przy czujnikach temperatury które są dość dobrze osłonięte będzie wyższa niż na dole.
  8. @xdanielx Ogólnie rzecz ujmując wydaje mi się, że możesz mieć rację co do tych tolerancji. Sam też tak to sobie tłumaczę, nie chciałbym tylko aby mi jakieś uszczelki poszły od zbyt wysokich temperatur i osobiście jedynie dlatego chciałbym aby termo chłodził trochę wcześniej. Przegrzania silnika raczej się nie spodziewam.
  9. Powiem ci tak, ja nie zamierzam płacić więcej za drogi termostat, jak to gówienko ma się i tak psuć to wolę kupować taniochę. Czytałem sporo i o Vernetach ogólnie są całkiem pozytywne oponie (biorąc pod uwagę fora innych aut), więc przynajmniej ja będę kupował Vernety do momentu, aż trafię sztukę która otwiera się prawidłowo. Po weekendzie zamawiam nowy i sprawdzam na termometrze kiedy się otworzy, jak znowu za późno, to na gwarancję i tak w kółko do momentu, aż kupię sztukę spełniającą wymagania. Zastanawia mnie czy w przypadku tych urządzeń nie ma czegoś takiego jak kontrola jakości? Przecież oni powinni każdego wrzucać do odpowiedniej temperatury przed zapakowaniem... Chociaż mam wrażenie, że wiele z termostatów które się kupuje jest po prostu starych i zbyt długo zalegało w magazynach przez co później są takie hopki... podobnie z czujnikami... sugerują to poniekąd stany samych opakowań. Swoją drogą ludzie tu na forum w dużej części lubują się w tych "Ori", a patrząc teraz jakie mamy rzetelne te wskaźniki temperatur na blacie, to pewno w wielu przypadkach też otwierają się inaczej niż powinny tyle, że mało kto to sprawdza jak cały czas jest 90 stopni na zegarze...
  10. Natchnąłeś mnie i pojechałem posprawdzać u siebie z VAGiem Nie mogę się odnieść do wskazań klimatronika, bo go nie mam, ale u mnie też te temperatury są posrane. W zasadzie jak zrobi się cieplej to też będę musiał z tym walczyć... Podczas jazdy temperatura dla ECU na już rozgrzanym dobrze silniku, waha mi się pomiędzy 93-96 stopni, przy czym najczęściej jest to 93-94,5 stopnia. Zatrzymywałem się parę razy dla testów i wtedy jest 96-97,5 i termostat najwidoczniej się też nie otwierał, bo wąż dolny i chłodnica były zimne. Przejechałem 20km i na samym końcu na chwilkę go przygazowałem na postoju i przy 97,5 się otworzył, dałem mu wtedy więcej gazu (4,5 tys.), a temperatura i tak szybko spadła do 91,5 stopnia, wtedy pewnie się już zamykał. U mnie jest to jeszcze o tyle bezsensowne, że na kanale dla wskaźników (Instruments) temperatura wynosi 100-104 stopnie, a na zegarze mam i tak cały czas 90... ---------- Post dopisany 05-01-2014 at 00:24 ---------- Poprzedni post napisany 04-01-2014 at 23:14 ---------- Rafał powiedz mi, czy wymieniają ci chociaż te termostaty na gwarancji?
  11. Hmm... wiesz, też mam Verneta Colorstata i też otwierał się stosunkowo późno - zaczynał niedługo przed gotowaniem i trochę mnie to niepokoiło, ale założyłem, bo nie miałem wtedy czasu cudować. Może one po prostu tak mają, że nie są zbyt "szybkie". Na zimę wydaje się być dobry, a lato zweryfikuje. Póki co miesiąc od założenia minął i za każdym razem wskaźnik temperatury stoi mi na 90 stopniach, czy na postojach w mieście czy w trasie. Kilka sugestii: Taka ilość uszkodzonych termo ewidentnie wskazuje na problem z czymś innym, nie wierzę, że masz aż takiego pecha. Słuchaj, może to głupia sugestia, ale jesteś pewien, że zakładasz w dobrą stronę? Jeżeli tak to sprawdź czy termo siedzi dobrze na swoim miejscu, nie buja się, nie jest krzywo, oring siedzi równo itp. Dalej, podłączałeś pod VAGa? Nie loguje ci nic niepokojącego? U mnie jak termo w ogóle było wycięte, to po kupnie auta waliło błędy czujnika G62 i G82. Co ciekawe, jak założyłem nowe i pojeździłem trochę to przestały się one już pojawiać.
  12. Kurcze, ja też rozważam zakup videorejestratora. Przy czym interesują mnie te z najniższej półki. Na allegro jest tego bardzo dużo, a pojęcia nie mam co może być warte uwagi...
  13. Kurcze u mnie przy przyspieszaniu dźwięk jest podobny, ale nie sądziłem, że coś z tym nie tak. Zauważyłem coś takiego, że jak odpalę auto to za może 2 minutki zaczyna mi cykać na postoju, tyle, że szybciej niż autorowi tematu. Myślałem, że może to wtryski LPG przygotowują się tak do pracy za nim dojdzie do przełączenia... Sprawdziłem na VAGu 13 kanale i zarówno na gazie jak i benzynie mam wszędzie 0. Jak trochę przygazowuję to tęż jest na każdym garze 0.
  14. Miałem stosunkowo niedawno sytuację w tym temacie, tyle, że z innym autem. Walnął mi gość w bok auta i nie opłacało się go naprawiać. Początkowo sprawa wygląda tak, że przyjechał kosztorysant i pooglądał, po czym powiedział, że wyśle mi na maila rozliczenie i mogę się na nie zgodzić lub nie. Wysłał mi śmieszną kwotę, bo 1600zł do wypłaty... a okazało się w trakcie, że podłużnica przestawiona, a że auto przerdzewiałe to nie szło prostować. Lakiernik zawołał 4,500 za wspawanie nowej ćwiartki. Oczywiście wyliczyli szkodę całkowitą. Wartość przed kolizją ocenili na 3600, a po kolizji na 2000, co oczywiście było bzdurą, bo nawet jakby go ktoś za tyle kupił to musiał bym nieźle kłamać i ludziom złom wciskać. Zacząłem negocjować z ubezpieczycielem i udało mi się ugrać łącznie całą kwotę sprzed kolizji... Było to na zasadzie, że dorzucą mi różnicę pomiędzy wartością sprzed kolizji, a tą za jaką uda mi się auto sprzedać. Sprzedałem za 1000, więc zapłacili 2600 i wyszedłem na tym całkiem dobrze i dołożyłem do A4 Konkluzja taka, trzeba z nimi negocjować, bo oni są skorzy iść na układ, bo nie chcą mieszać w to prawników. Trzeba z nimi twardo, można zawsze wspomnieć o jakiejś firmie egzekwującej odszkodowania. Tak jak poprzedniczka powiedziała, na ugodę nigdy nie iść, bo później nie można dalszych roszczeń formułować, np. jak się okaże, że jeszcze coś ukrytego się zrypało... Osobiście poszedłbym na ugodę tylko wtedy, jakbym był całkowicie pewien, że dostaję za auto ładną kasę i nie będę nim jeździł tylko sprzedam. Co ważne, do ASO na naprawę to się opłaca dać, ale jak wartość auta jest jeszcze w miarę wysoka... bo niestety nie jeden się naciął i ubezpieczyciel powiedział, że nie zwrócą więcej jak warte auto i później z ASO nie chcą auta wydać...
  15. Emejcz

    Luźna tarcza.

    Witam, dziś zmieniałem osłonę przegubu i przy okazji zauważyłem, że po odkręceniu koła tarcza hamulcowa jest trochę luźna. Później by trafić śrubami od koła w otwory, musiałem regulować ich położenie półośką. Czy tarcza nie powinna być przykręcona jakąś śrubką? Może w tym modelu tak ma być? Jak sprawdzam na Etce, to rzeczywiście nie ma tam śruby mocującej tarczę... ale w innych autach ją widzę. Niestety wtedy nie przyjrzałem się dokładnie i nie wiem, czy na tarczy był dodatkowo otworek na śrubę mocującą.
  16. Mały update. Dziś tankowałem po tej regulacji. Wyszło zauważalnie lepiej, bo 12.3l/100km, przy czym nie uznaję tego wyniku jeszcze jako dobry, bo blisko połowa dystansu była zrobiona poza miastem (wioski).
  17. Emejcz

    Brak Ogrzewania

    To rezerwuj czas i miejsce i wymieniaj
  18. Emejcz

    Wymiana osłony przegubu.

    Wymiana zrobiona. Operacja okazała się łatwiejsza niż można by przypuszczać. Śruba ta główna co prawda siedziała piekielnie mocno, ale długa rura i udało się odkręcić. Przegub zszedł bez problemów. Trochę gorzej było z wciśnięciem go z powrotem. Całego rozebrałem i wymyłem po czym zmontowałem. Niestety mój jest już trochę wyrobiony i pewnie w okolicach pół roku-roku będę musiał go wymienić. Jedyne co odkręcałem to koło i główną śrubę 24. Nie potrzeba ruszać nic innego, wyjęcie wymaga rzeczywiście maksymalnego skręcenia kół. Poprzedni właściciel zrobił niezłą paprotkę, bo osłona która była założona, to w ogóle za krótka i pewnie od innego auta i w zasadzie nie była pęknięta, tylko po prostu z jednej strony niczym nie przykręcona...
  19. Emejcz

    Spada temperatura

    Przed wkładaniem nowego termostatu warto go sprawdzić nawet bez termometru, w gorącej wodzie. Nie ważne czy Ori czy inny, bo każdy może być zły. Ja mam termo za 25zł i działa, ale sprawdzałem przed włożeniem. Podobnie jest np. z termowłącznikami wentylatorów czy jakimiś czujnikami. Miałem już tak, że czujnik nowy, a jednak nie działał od początku...
  20. Byłem po kupnie auta u gazownika który jest znajomym kumpla, niestety wydałem 100zł i nic nie zmienił prócz wymiany filtrów, zrobił autokalibracje i jakieś duperele, ale raczej ekspertem to on nie był. Po jego regulacjach, miałem z początku lepiej, później jechało mi gazem, więc pojechałem na poprawkę. Gaz przestał śmierdzieć, ale reszta się nie zmieniła. W międzyczasie pojechałem do gazownika który jest ponoć fachowcem, ale... jest mega drogi. Umówiłem się na wizytę, bo długie kolejki do nich. W tym czasie przyszedł mi interfejs do Diego G3 i sprawdziłem, że mapy są takie same jak przed regulacją u pierwszego - strasznie ubogie. Reduktor mam ponoć dobry KME? Tak mi się wydaje. Sterownik jak wspomniałem Diego G3, niestety mam czerwone Valteki Jak pojechałem do tego drugiego gazownika (pracował w KME) to po dowiedzeniu się, że to turbina trzasnął machą i powiedział, że po zmianie wtrysków on może regulować Ale go przekonałem by spróbował chociaż zerknąć no i jednak regulował, bo Valteki w przyzwoitej kondycji. Regulował mi jednocześnie na VAG'u i na Diego. Robił tak, żeby nie było błędów na VAG'u. Przez godzinę na postoju, później jeździliśmy przez kolejną godzinę po mieście i robił korekty. Powiedział, że wyregulował dobrze i żebym zobaczył jak teraz będzie, bo wszystko ręcznie po swojemu ustawił. Skasował 150zł i teraz jeżdżę i sprawdzam... przed nowym rokiem zatankuję i się okaże czy cokolwiek się zmieniło... ale on mi mówił, że spalanie nie jest najważniejsze i przystosowuje auto do pracy na gazie, a nie żeby było najniższe spalanie. Jego atutem jest dla mnie to, że także ma A4 1.8 tylko bez turbiny no i ogólnie lubuje się w Audi. Rozważam wymianę wtrysków, ale u nich to mega drogo przez to, że robią AFR za który wołają 250zł. Łącznie wymiana na HS matrixy wyszła by mnie 800 zł...
  21. Witam, ciekaw jestem jakie macie spalanie w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców. Mniejsze pipidówki mnie raczej mało interesują, bo wiadomo, świateł kilka i korków prawie wcale. Jestem ciekaw, bo nie wiem cały czas czy moje spalanie takie powinno być, czy jednak coś muszę naprawić. Póki co jestem w fazie kolejnych testów i jeżdżę gorzej jak emeryt, aby sprawdzić do ilu mogę zejść po mieście. Na chwilę obecną ze spalania jestem bardzo niezadowolony. Po mieście wychodzi 15,2l/100km przy delikatnej jeździe. Jak robiłem testową trasę autostrada i trochę mieszanych cudów to wyszło mi koło 14,5l/100km. Taniej i szybciej jeździłem szrotowymi wozidełkami na benzynę... Jestem ciekaw jak to jest u was?
  22. Emejcz

    Wymiana osłony przegubu.

    Ok super, przejrzałem ten temat. Lipa tylko, że w moim zestawie jest jedynie guma, smar i opaski zaciskowe. Mimo tego, że na opakowaniu narysowany jest także pierścień dystansowy i ten w kształcie litery C co blokuje przegub, to nie mam ich w pudełku... Kurcze, chyba samego tego pierścienia nie uda mi się kupić, a chciałem to w piątek wymienić...
  23. Emejcz

    Wymiana osłony przegubu.

    Ok dzięki. Jeszcze kwestia tej śruby długiej co wypycha przegub, czy ją trzeba wymienić? Bo jedni mówią, że tak inni, że nie, a ja nie mam jej w komplecie i wolałbym założyć na jakiś czas starą...
  24. Emejcz

    Brak Ogrzewania

    W takiej która ma szerokość 10-15 godzin pracy dla amatorskiej ręki Mi zajęło to koło 15 przy trzech godzinach wyciągania klucza spod podłogi Jakbyś wymieniał, to również z chęcią pomogę jak przy czymś będziesz miał problemy.
  25. Emejcz

    Wymiana osłony przegubu.

    Witam, muszę wymienić osłonę przegubu, bo już przy kupnie auta była uszkodzona. Nie wiem co prawda, czy to już nie za późno dla przegubu, ale warto spróbować. Teraz będzie trochę czasu i chciałem się za to wziąć, a nigdy tego nie robiłem. Powiedzcie mi, czy wymiana przebiega tak jak w Passacie? Tzn. da się to zrobić jedynie na zdjętym skręconym maksymalnie kole i odkręceniu przegubu po czym wysunięciu półosi? Przy Passatach mówią, że nie trzeba odkręcać wahaczy i da się to zrobić bez, czy w A4 też tak jest?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...