Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Niepokojący dźwięk


DareQ

Rekomendowane odpowiedzi

poki co jezdze.. moze troche zbyt delikatnie i cos mi sie chyba ostatnio kierownice przytkaly. Ale WD40 i masowanie pedalu gazu pomoglo ;)

Co do turbiny: kolega bakrzych ma ten sam problem co ja, byl w serwisie Skody i mechanik po obsluchaniu stwierdzil ze to normalne zjawisko :confused4:

Pytalem tez na forum tdi-tuning.pl, tam mops ma to samo w Leonie. Pozwole sobie zacytowac jego odpowiedz:

identyczne sapanie po odpuszczeniu gazu...

Rozebralem dolot do sprezarki i "pomacalem" smigielko... Zero luzow wzduznych, minimalny poprzeczny. Oleju nie bierze praktycznei wcale (na 13500km na bagnecie ubylo jakies 2-3mm). Mechanik powiedzial ze olac sprawe - zadzwonilem co COMPSPORT`ow i powiedzieli ze jak nie rzyga olejem to nie ma sensu ryc.. Jakby turbo mialo jakies wielkie luzy to by sralo olejem na wszystkie strony... Auto jezdzi - ma sie dobrze...

Narazie obserwuje poziom oleju, wsluc**je sie i jezdze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poki co jezdze.. moze troche zbyt delikatnie i cos mi sie chyba ostatnio kierownice przytkaly. Ale WD40 i masowanie pedalu gazu pomoglo ;)

Co do turbiny: kolega bakrzych ma ten sam problem co ja, byl w serwisie Skody i mechanik po obsluchaniu stwierdzil ze to normalne zjawisko :confused4:

Pytalem tez na forum tdi-tuning.pl, tam mops ma to samo w Leonie. Pozwole sobie zacytowac jego odpowiedz:

identyczne sapanie po odpuszczeniu gazu...

Rozebralem dolot do sprezarki i "pomacalem" smigielko... Zero luzow wzduznych, minimalny poprzeczny. Oleju nie bierze praktycznei wcale (na 13500km na bagnecie ubylo jakies 2-3mm). Mechanik powiedzial ze olac sprawe - zadzwonilem co COMPSPORT`ow i powiedzieli ze jak nie rzyga olejem to nie ma sensu ryc.. Jakby turbo mialo jakies wielkie luzy to by sralo olejem na wszystkie strony... Auto jezdzi - ma sie dobrze...

Narazie obserwuje poziom oleju, wsluc**je sie i jezdze...

dzięki za info :th: no to jeździmy i czekamy aż się samo rozleci :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

mam tem same objawy i to jest normalne olej motul 183tys.

:th: :audi:

normalne - ok, a wiesz co to jest ? jak na moje "zboczone" ucho to chyba wirnik turbiny jest rozpędzony i wytracając obroty wydaje taki dzwięk

ja też wlałem MOTUL ...ale to raczej nie od oleju ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też wlałem MOTUL ...ale to raczej nie od oleju ???

Nie wydaje mi się, że to przez olej.

Ja jeżdżę na MOTUL'u już ponad 10 tyś i jakoś się nic nie stało.

Pewnie gdzieś za 1000km będę zmieniał olej i na pewno zaleję ten sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się, że to przez olej.

Ja jeżdżę na MOTUL'u już ponad 10 tyś i jakoś się nic nie stało.

Pewnie gdzieś za 1000km będę zmieniał olej i na pewno zaleję ten sam.

Łukasz a co miałeś wcześniej - półsyntetyk czy pełny jak ten nasz Motul ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz a co miałeś wcześniej - półsyntetyk czy pełny jak ten nasz Motul ?

Wcześniej Niemiec lał Castrola Long Life - niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz a co miałeś wcześniej - półsyntetyk czy pełny jak ten nasz Motul ?

Wcześniej Niemiec lał Castrola Long Life - niestety.

no to to samo co u mnie :kwasny:

ale w sumie pierdziele to - robliliśmy logi, błędów żadnych nie było wieć jak coś zacznie się sypać to sie wymieni i wsio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to to samo co u mnie :kwasny:

ale w sumie pierdziele to - robliliśmy logi, błędów żadnych nie było wieć jak coś zacznie się sypać to sie wymieni i wsio

Dokładnie. Nie ma co się przejmować.

Na razie spokojnie jeździj i słuchaj. Jeżeli dźwięki będą się nasilały to wtedy trzeba będzie zacząć myśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki sam dzwiek :thumbdown: Z tego co pamietam to pojawil sie nagle, jak pojawily sie niskie temperatury. Moze w przyszlym tygodniu wpadne do mechaniorow, a jak nie to poczekam az sie rozsypie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki sam dzwiek :thumbdown: Z tego co pamietam to pojawil sie nagle, jak pojawily sie niskie temperatury. Moze w przyszlym tygodniu wpadne do mechaniorow, a jak nie to poczekam az sie rozsypie.

zgadza się - u mnie to samo. Ale co dziwne występuje tylko na rozgrzanym silniku.

Na razie spokojnie jeździj i słuchaj

eee tam - daje mu mocno w palnik i ..... nic :mysli: ciągnie ładnie, czasem na 3 jak wdepne w podłoge i wysoko kręce puści bonia ale to wszystko. Więc pierdziele :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki sam dzwiek :thumbdown: Z tego co pamietam to pojawil sie nagle, jak pojawily sie niskie temperatury. Moze w przyszlym tygodniu wpadne do mechaniorow, a jak nie to poczekam az sie rozsypie.

Jak już tak się boisz to podjedź może to zlokalizują.

Już lepiej tak zrobić niż czekać aż się rozpadnie, bo wtedy mogą być koszta, a tego jak wiadomo lepiej uniknąć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to juz 5 osob u ktorych wystepuje "niepokojacy dzwiek" :thumbdown: Panowie - dajcie znac jak do czegos dojdziecie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjade w takim razie w srode do mechanika, niech obslucha go dokladnie. A dzis Wam pokaze na spocie, bo bedzie zimniutki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja powiem ze czasami mam cos takiego na cieplym silniku taki dzwiek jak obroty spadaja i znalazlem cos takiego przeczytajcie.....moze u kogos to wyjasni sprawe(choc tu wystepuje przy przyspieszaniu)

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=60034&highlight=turbiny

ale z uwaga na ten fragment>20. Teraz sprawa najmniej przyjemna, czyli dokładne zdiagnozowanie stanu mojej turbiny.

Luz poprzeczny na wirniku miał około 1 mm, rolki prowadzące pierścienia kierownic przytarte, no a czarę goryczy przechylił fakt stwierdzenia minimalnego co prawda, ale luzu tzw. osiowego. Nie wiem, czy pamiętacie opisywane przeze mnie kilkukrotnie zjawisko tak jakby chwilowego metalowego przytarcia podczas przyśpieszania. Spowodowane to było przez luzy wirnika. Nie tarł co prawda jeszcze o obudowę, ale w takich przypadkach nie ma na co czekać. Turbina nie brała oleju, nie była przyczyną powstawania niebieskich spalin, ale jednak wolałem nie ryzykować – oddałem ją do regeneracji i wyważania. Jak się okazało później – dobrze zrobiłem – bo przy pojawieniu się luzu osiowego, kwestią czasu jest poważne uszkodzenie wirnika turbiny i możliwe nawet zniszczenie innych podzespołów „dmuchawki”. Miałem wysłać ją do TURBOJULITY do Wrocławia, ale znalazłem super fachowców blisko mojego miejsca zamieszkania firmę TURBO-EXPRES spod Szczecinka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zle wiesci:

http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,22106.0.html

Teraz to az strach sie bac co sie moze wydarzyc... ;(

no ale to że on mial to nie ma nic wspolnego z tym naszym problemem - zreszta na ostatnim spocie przejechalem sie fura Boberka i u niego tez taki dzwiek jest jak sie szybko wysprzęgli przy obciążeniu turbawki. Wiec widocznie tak ma być :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak ten sam dzwięk jest umnie czyściłem dzisiaj EGR ( zarypany jak niewiem co) ale i to niepomogło dalej przy zejsciu jest taki dzwięk porobiłem dzisiaj logi i musze je wam pokazać może cos poradzicie ale pogodziłem sie już z tym ze turbinka zaczyna odmawiać posłuszeństwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I powiem Wam Panowie,ze i ja w swojej 2.5 TDI mam cos takiego.. tzn chyba,ale wlasnie czasem, gdy silnik jest na okolo 3000 obrotow i szybko wysprzegle do zmiany biegu, slychac doslownie przez sekunde taki jakis odglos,jakby cos tarlo... ale nie zawsze sie to zdarza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...