Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wasze sposoby na KACA


fayera

Rekomendowane odpowiedzi

Ale ja nie mam wyjścia żona nie odpuści

Trzeba zmienic żonę :naughty::decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam że w swięta dziewczyna dała mi 2kc :naughty: I piłem wódke z małymi przerwami od 13 do 3 w nocy i łyknąłem w tym czasie 2 tabletki... wstałem jak nowo narodzony o 10 nastepnego dnia :kox: Nie jestem w stani określić ile wypiłem ale powinienem zdychać pół dnia podejrzewam :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jedno wiem że już więcej nie piję warunek żony inaczej rozwód ;(

Też tak zawsze mówię na kaca. :polew: :polew: :polew:

I ja też

ale nie wyobrażam sobie następnego dnia bez lufy :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlałem cytrynówkę i jest OK :decayed:

Cytrynówka zamajona na dobrym spirytusie jest zaj....a :good:

Dokłądnie. Zawsze sami robimy i dopóki nie zaczniesz mieszać z innym badziewiem, to rano wstajesz jak młody Bóg :decayed:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..czym sie zatrułeś tym sie lecz :naughty: jakiś delikatny obiadek i do tego sztaganek i za pół godz zaczniesz funkcjonować :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..czym sie zatrułeś tym sie lecz :naughty: jakiś delikatny obiadek i do tego sztaganek i za pół godz zaczniesz funkcjonować :decayed:

raczej odwrotnie,bo nic nie ruszy :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w środę dałem nieźle w palnik.. grany był Maximus, Absolut gruszkowy ( import nie PL ), Delux i coś tam jeszcze.

Maximus to wszedł mi tak, że czekałem tylko kiedy się skończy ta butelka.

Rano to miałem takiego kaca, że hej.. ból głowy, drgawki i inne udziwnienia jednym słowem koszmar :evil: :evil:

Wczoraj z kolegami daliśmy w palnik na Żołądkowej, Żubrze i na jakimś ukraińskim wycieruchu i .. Blagov czy jakoś tak.. poszło parę tych butelek smakowej i wstałem rano bez najmniejszego bólu głowy czy palenia rury :good: W sylwestra też m.i była grana ta wódka i na drugi dzień nic, a nic :good:

Po polskiej wódzie zdycham tak, że nie pytajcie.. po imporcie nie mam problemów z funkcjionowaniem :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ragga jakis wrazliwszy zoladeczek masz :decayed: :decayed: zreszta co to za picie jak na nastepny dzien nic sie nie pochoruje?? Uj nie picie!!!

Czy ja wiem.. taki normalny raczej :decayed:

Po prostu są trunki po których wstaję jak nowo narodzony, a są takie siepacze po których mam taką popylinę, że nic tylko dzień wolny :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kazdy zawsze marudzi ze ma kaca po whisky:) a ja tam na 2 dzien nie cuzje ze cos pilem :))) wiec wiem OCB

Nie wiem.. ja też nie choruję po dobrym kolorze :wink4: Ostatnio zrobiłem z kolegą litr Grandsa i wstałem bez kaca :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój sposób, który w miarę mi pomaga to podczas picia dużo tłustego, mało ciasta, chleba, nie mieszać za bardzo trunków, potem jak już się czuję odpowiedni stan to zwymiotować. Rano czuję się dobrze :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy po dobrej whisky nie miałem kaca chyba że skusiłem się na jakiś syf z biedrony :polew: Co do kaca to przed piciem dobrze zjeść (tłusto w moim przypadku lubię skoczyć na lahamczuna z serem) i wypić powerade lub oshee i co najważniejsze z rana zaraz po obudzeniu wypić także oshee lub powerade ja zawsze rano pije dwa i po 30 minutach jestem jak nowy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed spożyciem 10 tabletek (carbo medicinalis vp) węgla , po sporzyciu 10 tabletek (carbo medicinalis vp) węgla , rano 2 tabletki [nurofen +] , glukoza (dostępna w aptece) . Wskazany prysznic , spacer następnie pojeść tłusto i słodko , dużo pić (nie alkoholu). :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kac kupe trzeba z siebie wyrzucić a po takiej ilości węgla zatwardzenie będzie przez tydzień :przebiegly::polew:

Tak mówił misiek z mojego podpisu a ile prawdy w tym to nie wiem, sprawdzać chyba nie będę :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze wożę glukozę w schowku, ale jeszcze nigdy nie odważyłem się jej użyć :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...