Luqas26 Opublikowano 11 Czerwca 2007 Opublikowano 11 Czerwca 2007 Ja tez przechodzilem przez ten temat. kupilem 2 miesiace temu oooo 19tdi ajm przebieg 178tys bez ksiazki-juz sam fakt jej nie posiadania budzil u mnie pytanie czy licznik byl krecony? ogladnalem auto z moim ojcem ktorey jest mechanikiem i po ogolnym stanie auta silnika wnetrza i zewnatrz doszlismy do wniosku ze raczej nie jest. jak wyjechalem na miasto to koledzy tez byli pewni ze przebieg jest ori. na starcie wymienilem caly rozrzad oleje plyne itp i podczas tych czynnosci na silniku nie bylo widac zadnych plam oleju, jedynie na laczeniach przewodow ic lekko sie saczylo(nowe opaski zalatwily sprawe). Po przejechaniu okolo 2000 km siadly amorki z tylu i tuleje metalowo gumowe, stalo sie to praktycznie w w ciagu tygodnia a na przegladzie wszystko bylo ok. nie spodobalo mi sie to ze po 180tys siadly amorki i przypadkowo przeczytalem tu na forum ze mozna w aso sprawdzic po nr nadwozia stan licznika przy ostatnim przegladzie. po dzwonilem troche po serwisach aso w polsce i chyba na 3 lub 4 serwisie (chyba w warszawie) gosc powiedzial ze ostatni serwis byl w pazdzierniku 2006 przy 346tys:(((( Cytuje goscia: "pieprzone brudasy zmonopolizowali rynek" Nie bylem pewny do konca czy gosc mowil prawde czy nie gdyz zapraszal mnie na serwis w celu weryfikacji tego itp. Zmartwilem sie troche na poczatku tym faktem ale im dluzej mam to auto i im wiecej robie nim kilometrow (juz 6500 w 2 miesiace) to zaczynam miec ten przebieg w d*pie. auto buja sie jak malina wszystko sprawne poza tylna wycieraczka(chyba silnik padl, ale to inny temat) i radio. pali okolo 7-7,5 nawet do 8 pociagnie jak po samym miescie sie bujam. oleju zjadl bardzo niewiele przez te 6500 z max do 3/4 na miarce. kolega Gienio napisal wyzej ps. moj chrzestny od kilku ladnych latek sprowadza tylko VW i Audi z Niemiec. I co ciekawe KAZDE auto od niego ma ksiazke serwisowa i niewielki przebieg jak na swoje lata Ale to ksiazka stemplowana za 100 euro w ASO po znajomosci. A polak sie cieszy, ze ma auto serwisowane z malym przebiegiem Nie wierze w to poprostu choc nie twierdze, ze nie mozna takiego kupic. Porownalbym to do chocby trafienia 4 w Duzego Lotka Jest to swieta prawda. rozmawialem niedawno z gosciem ktory jest wlascicielem autohandlu pod berlinem i powiedzial mi dokladnie to samo!! Mowil ze sa to auta w ktorych materialy uzyte np do siedzen czy tapicerek itp sa tak dobre ze przy dobrej eksploatacji przy 200 wygladaja jak nowe, silniki tdi kreca sie do miliona km, a osobiscie byl swiadkiem jak a4 ze 180tys przebiegiem skrecili na 40tys i chlop z polski kupil i calowal po rekach. Panowie nie patrzcie na ksiazki serwisowe tylko na stan auta bo ksiazka serwisowa to mozna cytuje "tylko dupe sobie podetrzec":) Zdarzaja sie napewno z autentycznym przebiegiem ale napewno duza czesc jest przekrecona na srednia krajowa 140-180 tys:)) Pozdrawiam. rules!
sisi1977 Opublikowano 11 Czerwca 2007 Autor Opublikowano 11 Czerwca 2007 jasny gwint to cię urządzili 346tyś.
Gajzer Opublikowano 11 Czerwca 2007 Opublikowano 11 Czerwca 2007 to ja myslalem przy kupnie ze 215 to duzo (97rok) hmmm chyba sprawdze jak to jest z tym przebiegiem ale czy warto ??[br]Dopisany: 11 Czerwiec 2007, 22:44 _________________________________________________Luqas26 Mozesz dać nr do Aso w ktorym podali Tobie przebieg autka ??
Luqas26 Opublikowano 12 Czerwca 2007 Opublikowano 12 Czerwca 2007 Luqas26 Mozesz dać nr do Aso w ktorym podali Tobie przebieg autka ?? ni epamietam ktory to byl Ale jak pisalem wczesniej dopiero 3 lub 4 serwis mi powiedzial, a numery bralem z netu. jasny gwint to cię urządzili 346tyś. Moglo byc gorzej. Silnik mogl sie sypac i cala reszta. Autko bylo smigane prawie tylko po autostradach(6 lat 346tys-prawie 60 rocznie) dlatego jest w super stanie, i nie bedzie problemu z jego sprzedaza za rok. poki co jestem bardzo zadowolony, tylko leje paliwko i jezdze.
Gość Murzyn Opublikowano 12 Czerwca 2007 Opublikowano 12 Czerwca 2007 zadzwon do krakowa do auto-specjala lub do kalisza. Tam mi na 100% podowali (wizyta w serwisie - nie tel, a sprawdzic warto)
Luqas26 Opublikowano 13 Czerwca 2007 Opublikowano 13 Czerwca 2007 to ja myslalem przy kupnie ze 215 to duzo (97rok) hmmm chyba sprawdze jak to jest z tym przebiegiem ale czy warto ??[br]Dopisany: 11 Czerwiec 2007, 22:44 _________________________________________________Luqas26 Mozesz dać nr do Aso w ktorym podali Tobie przebieg autka ?? Nie wiem czy warto:) Skoro masz sie niemilo rozczarowac to lepiej zostawic sprawy tak jak sa, tylko to bedzie cie gryzlo tak jak mnie. Jezeli nic z autem specjalnego sie nie dzieje to lepiej zyc w przeswiadczeniu ze licznik jest ok. Pozdro
Gajzer Opublikowano 14 Czerwca 2007 Opublikowano 14 Czerwca 2007 Luqas26 i tu masz racje !! Przebieg ori, nie bity wszystko cacy jak nowka z salonu hehe i niech tak zostanie
lukasssw Opublikowano 14 Czerwca 2007 Opublikowano 14 Czerwca 2007 Ja dzwoniłem do aso aby sprawdzić historię samochodu i mi powiedziano że muszę przyjechać osobiście a takie sprawdzenie kosztuje 30 zeta bo muszą zlecenie serwisowe otworzyć.
sisi1977 Opublikowano 14 Czerwca 2007 Autor Opublikowano 14 Czerwca 2007 luqas26 i to sie liczy lać i jeździć
Luqas26 Opublikowano 17 Czerwca 2007 Opublikowano 17 Czerwca 2007 Ja dzwoniłem do aso aby sprawdzić historię samochodu i mi powiedziano że muszę przyjechać osobiście a takie sprawdzenie kosztuje 30 zeta bo muszą zlecenie serwisowe otworzyć. Glupie gadanie. mi tez tak mowili jak zadzwonilem pierwszy i drugi raz dopiero na 3 serwisie goscia przekonalem ze w mojej okolicy nie ma aso najblizej 200 km, poprosilem go i mi sprawdzil. Oni musza z czegos zyc wiec probuja cie na serwis namowic.
piotrpan Opublikowano 19 Czerwca 2007 Opublikowano 19 Czerwca 2007 Swoje autko kuplem w listopadzie 2006 na liczniku mialem 156 tys. i ksiazke podbita z ostatnim przegłądem przy 140 w kwietniu 2006 Sprawdzilem w ASO [30zeta] historię wozu i owszem przegłąd byl w kwietniu 2006 ale z przebiegiem 256 tys Na szczęście stan i utrzymanie jest SUPER Zrobiłem ok. 20 tys i wszystko OKI Nie wierze w przebieg 220 tys w aucie kolegi wczesniej z roczn. 95"
audia4s4 Opublikowano 19 Czerwca 2007 Opublikowano 19 Czerwca 2007 Swoje autko kuplem w listopadzie 2006 na liczniku mialem 156 tys. i ksiazke podbita z ostatnim przegłądem przy 140 w kwietniu 2006 Sprawdzilem w ASO [30zeta] historię wozu i owszem przegłąd byl w kwietniu 2006 ale z przebiegiem 256 tys Na szczęście stan i utrzymanie jest SUPER Zrobiłem ok. 20 tys i wszystko OKI Nie wierze w przebieg 220 tys w aucie kolegi wczesniej z roczn. 95" Czemu nie wierzysz??przeciez nie wszystkie auta są tak jak twoje.Ja półtora roku temu sprowadziłem B4 TDI w avancie 95r i miało 155ty ORI. I nie mówcie mi ze to nie mozliwe bo wiem jak wygląda auto po 300tys a jak po 150tys km
jajacek Opublikowano 19 Czerwca 2007 Opublikowano 19 Czerwca 2007 w tamtym roku kupiłem w Niemczech B6 1.8 T z 2003, do 3 lat brakowało mu 11dni. Książka serwisowa wszystkie wpisy, na liczniku 164 tys. km, w srodku jak nowe, oprócz dywaników, z zewnątrz mini otarcie z tyłu. Na przeglądzie w ASO Audi w Poznaniu gość na przeglądzie nie dawał więcęj jak 40-50 tys km. po stanie zawieszenia i innych oględzinach. Dzis auto śmiga bez problemu, przejechałem 20 tys. uzupełniłem Ci profil
MARTiiii Opublikowano 20 Czerwca 2007 Opublikowano 20 Czerwca 2007 No nie wiem moj ma juz 300tys a na tyle nie wyglada. Licznik oczywisce o polowe byl przekrecony. Stan, nie wyglada na taki przebieg.
dawajrapa Opublikowano 31 Lipca 2007 Opublikowano 31 Lipca 2007 I nie mówcie mi ze to nie mozliwe bo wiem jak wygląda auto po 300tys a jak po 150tys km wszystko zalezy od wlasciciela... jedno z przebiegiem 150 tkm moze wygladac gorzej niz inne z przebiegiem 300 tkm. nie ma co sie tu rozwodzic nad tymi przebiegami. wazne zeby sie turlaly, w miare bezawaryjnie i tyle. prawda jest taka, ze niemcy nie doplacaja kilku tys. euro (do dizla) w salonie, po to, zeby robic po 10-15 tkm rocznie. do the math. proste.
Gość nuti Opublikowano 31 Lipca 2007 Opublikowano 31 Lipca 2007 Fakt kolega dawajrapa ma rację. Pracowałem w niemieckiej firmie 3 lata, i rzeczywiscie tam disla kupuje sie po to by nim jeździc, jeździć i gonić, i nie kupi go ani kobieta ani dziadek by jeździć nim na zakupy.
sisi1977 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Autor Opublikowano 1 Sierpnia 2007 ostatni znajomy kupił seiczento wrrrr z 98roku z przebiegiem 58tyś.km.
elkrecik Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Swojej A4 szukalem z tata 9 miesiecy. Obejrzalem chyba z 30 aut, z tego okolo 6 A4. Tylko ostatnie bylo warte uwagi, kupiliśmy od pierwszej wlascicielki w PL, z lekko obtartymi tylnymi drzwiami, sprawdzalismy zarowno w serwisie jak i w specjalistycznym zakladzie blacharskim. Oryginalny przebieg- 112 000 w 3 lata, all robione w ASO. To jedyne auto ktore bylo spoko- pozostale A4 z rocznikow 2001-2003 (all sprowadzone) mialy krecone liczniki na "średnia krajowa"=140-160 000km. Rekordzista z 2002 mial na liczniku 89 000 (potwierdzone heh ksiazka) i 350 000 przebiegu oryginalnego. Dlatego ja w okazyjne auta z Niemiec nie wierze
Luqas26 Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Fakt. Drugi raz sie nie przejade choc autko po naprawie asb jezdzi bez zarzutu. Jezeli auto pochodzi z niemiec, nie bite i z dobra cena to na 100% krecony
bartlo79 Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Panowie....tak sie sklada ze nie mam naklejki VIN w bagazniku-wyglada ze ktos specjalnie zdarl..Czy ten numer mozna zlookac gdzies indziej??Mam takie podejrzenie ze mialem silnik zmieniony-w papierach sa pewne slady ze byl 90konny 1Z a jak kupilem to juz 110konny AFN chipsowany na 130konikow(wbite w dowod).Do autka nie mam zadnych zastrzezen no moze po zatym ze nie wierze w te 229kkm na blacie.Smiga jak szalone-ale ciekawi mnie historia tego autka-jakie wyszlo z fabryki w 96r i co do tej pory sie zmienilo.Mam brata blacharza-wiec spawane z 4 cwiartek nie bylo-ale......zawsze pozostaje to ale... pzdr Bartek
Rekomendowane odpowiedzi