Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 ALT] Obroty - dziwne zachowanie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam mam pytanko dotyczace obrotów gdy jezdze juz dłuzej powiedzmy z 2 godz to przy zmianie biegu w momecie nacisniecia sprzegła i puszczenia gazu obroty zamiast odrazu spasc to troszeczke sie podwyzszają i wtedy spadają cos tak jak bym gazu niepuszczał a jak auto jest zimniejsze to jest normalnie , czy to jest normalne zachowanie?czy cos jest nie tak?

Opublikowano

Witam cie moj drogi kolego i gratuluje zakupu :a4fan: (gratuluje :mysli:)

Widze ze nikt nie jest w stanie ci pomoc wiec ja sie podejme. Widzisz, tez mam takie same autko jak ty, tez z oznaczeniem silnika ALT, i tez mam ten problem z obrotami :kwasny:

Autko mam od stycznia, na samym poczatki myslalem ze mam cos zje..., pojechalem do mechanika mowiac - panie to napewno przepustnica, fachowiec odkrecil, przeczyscil, nastawil, uiscilem oplate i pojechalem. Po przejechaniu kilku kilometrow ten sam problem znowu zaistnial, przepustnica wiec odpada. Dalem sobie kilka tygodni na wstrzymanie (u mnie problem nie jest duzy, nadobroty pojawiaja sie zadko) i znow pjechalem do innego mechanika ktory, na wstepie powiedzial zebym sie nie przejmowal bo te typy tak maja, tak czy siak kazalem mu podpiac do vaga i sprawdzic. Nic nie wyszlo. I tak dojezdzilem do dzisiaj i mowiac szczerze sie przyzwyczailem do wolnej zmiany biegow. Jedna rzecz jednak zaobserwowalem, ktora sie z toba podziele; jak wlejesz benzyne98 lub wiecej efekt nadobrotow praktycznie zanika.

Jeszcze jedno, dlatego ze mieszkam w UK i nie jestem jeszcze milionerem nie stac mnie na jezdzenie po servisach samochodowych i dociekanie problemu. Jednakze wkrotce wybieram sie autkiem do Polski i nieomieszkam zajechac do ASO lub do warsztatu p. Staszka z w/wym fantem. Mam nadzieje ze ktos mi powie w czym lezy przyczyna bo jakos nie moge sie pogodzic ze stwierdzeniem ;te typy tak maja'.

Odezwe sie jak czegos sie dowiem.

Pozdrawiam,

Pisky :afro:

Opublikowano

dziekuje za uspokajajaca informacje ja tez wybieram sie dopolski na swieta i mam zamiar zrobic rozrzad i popytac własnie o ta sprawe pozdrawiam jak cos bedziesz wiedział to sie odezwij ale skoro masz takie samo auto to moze miwytłumaczysz oznaczenia komutera bo niekumam dwóch rzeczy

Opublikowano

witajcie koledzy zauwazylem ze mam takie samo autko jak wy ja tez zaopserwowalem takie zjawisko z obrotami ale tak jak to kolega powiedzial wolniej biegi zmieniam, no i wsumie sie do tego przyzwyczailem ajedyne to co mnie wkuza to ze w ostatniej fazie hamowania cos mi stuknie w lewym kole dokladnie niewiem co to moze byc a mechanik powiedzial mi ze mam tulejke wahacza do wymiany[banan]. A na swieta ja niezjezdzam do polski zostaje w holandi.

Pozdrawiam was.

Opublikowano

Witam w kolejnym Nowym Roku,

Zastanawialem sie czy ktos z was poradzil sobie z 'naszym problemem'.

Ja pojechalem do dwoch serwiroe, w pierwszym powymieniali mi co mogli; sprawdzili vagiem, swiece, filtry, wyjeli, wyczyscili i zaadaptowali przepustnice, zroboli nawet pelna diagnostyke silnika. . . Trzymali mi auto przez 3 dni. Skasowali 600zeta (tu nie chodzi o pieniadze) i powiedzieli ze po problemie.

Niestety, ciezylem sie tylko pierwszymi 10cioma kilometrami :(

Pan w drugim serwisie pan mechanik wysluchal mojej historii, kiwnol glowo i powiedzial ze te typy tak maja i audi o tym wie ale nic juz na to nie mozna zaradzic, trzeba z tym zyc/jezdzic i tyle.

hmmm, nie wiem co o tym myslec...

Jednak chyba sie nie poddam i bede szukal dalej.

Pozdrawiam,

Pisky :hi:

Opublikowano

dzieki za dobre checi cayenne lecz nam chozi tu o cos innego, - zjawisko nadobrotow, krore wystepuje tylko w silnikach 2.0 ALT. Sa to inne nadobroty niz opisane w twoim liknu.

Pozdrawiam,

Pisky :hi:

Opublikowano

dzieki za dobre checi cayenne lecz nam chozi tu o cos innego, - zjawisko nadobrotow, krore wystepuje tylko w silnikach 2.0 ALT. Sa to inne nadobroty niz opisane w twoim liknu.

Pozdrawiam,

Pisky :hi:

W takim razie moje niedopatrzenie,bo myślałem,że właśnie o to chodzi.Jeśli coś znajdę dam znać. :hi:

Opublikowano

No to ja sie dolaczam bo u mnie jest to samo :( Wciskam sprzeglo przy zmianie biegu i obroty rosna ok. 200-300 w gore, nie zawsze tak sie dzieje ale co jakis czas sie przytrafia :)

Opublikowano

No to witamy kolege :hi:

Jeszcze sie taki magik nie znalazl coby znal lekarstwo na te dolegliwosc naszych bryczek.

Mamy nadzieje ze juz niedlugo ktos taki sie ujawni i powie nam jak uleczc nasze niunie.

Tymczasem :th:

Opublikowano

Przepływka.[br]Dopisany: 21 Styczeń 2008, 13:47 _________________________________________________tez to miałem :wink4:

najgorzej było jak jechałem bardzo agresywnie, i zmienialem bieg przy powiedzmy 6000rpm. Wtedy dobijalo mi czasem automatycznie do 7000rpm :>

Opublikowano

ja mam to samo, obroty skacza o 200-300 w gore

kiedys mi to przeszkadzalo ale teraz sie tym nawet nie przejmuje

i szczerze watpie, aby - bynajmniej w moim przypadku - byla to przeplywka

pzdr

Opublikowano

Ja też mam ten problem, więc zapisuję się do waszego grona rosnących obrotowców ;), u mnie rosną tak o 200 ale tylko przy/po długiej jeździe, tak gdzieś 2 godzinki pojeżdżę i już sobie skaczą :confused4:

Opublikowano

Odswiezam troche temat.. ja mam tak samo jak Wy tylko ze w silniku AEB.. i tez sie podjalem walki z rosnacymi obrotami.. vag nic nie wykazuje machenik mowi ze tak musi byc .. a ja sadze ze tak nie moze byc.. mam w planie wymienic przeplywke , lambde, N75 i zobaczymy co sie bedzie dzialo.. no chyba ze juz ktos sie uporal z tym problemem??

Opublikowano

witam ponownie wszystkich ja tez juz dałem sobie spokuj z tymi obrotami poprostu jezdze zamiast tego wymieniłem rozrzad termostat i tylnie tarcze i jestem bardzo zadowolony przejechałem juz około 5000 km i jest super a obroty niech juz takie sa chyba ze ktos cos znajdzie zeby to naprawic pozdrawiam dziekuje

Opublikowano

czesc

ja też miałem problem z obrotami,dokładnie jak napisaliście,obroty rosły troche do góry potem spadały,albo pulsowały podczas jazdy. U mnie to była wina takiego małego przewodu od podciśnienia,był pęknięty od spodu i nie szło tego zauważyć.http:.[br]Dopisany: 19 Marzec 2008, 05:56 _________________________________________________ a i jeszcze jedno bo zapomniałem, przy demontowaniu tego przewodu uważajcie na inne plastiki i przewody gumowe,wszystko jest osłabione z powodu przegrzania i się rozwala,pęka co tylko może,u mnie to była reakcja łańcuszkowa pekało jedno za drugim,ja mam przejechane 110 tyś mil,to jest 176tyś km.

wymieniłem ten przewód i mam spokój zrobiłem po tym 3200 km.

W angliku czyli kierownica po prawej,przewód znajduje się po stronie pasażera.

19022008017xq6.jpg

powodzenia

Opublikowano

witam, mam ten sam problem, obroty wzrastają o 200-300, dodatkowo na zimnym silniku slychać gwizd tak jakby ktoś gwizdał spod maski :) przejade 500 metrów i gwizd zanika.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...