jacek27m Opublikowano 14 Listopada 2010 Opublikowano 14 Listopada 2010 Witam. mam problem z woda od strony kierowcy.Mianowicie tapicerka jest wilgotna w jednym dosłownie miejscu 20 cm od pedału gazu a dokładniej jak nogę trzymam na pedale to w okolicach pięty dosłownie mokro jest gdzieś na średnicy 15 cm do 20 góra.Uszczelniłem pod komputerem woda w podszybiu mi nie stoi czyli kanały odpływowe drożne.Mało tego jechałem nie padał deszcz dywanik był suchy no wjechałem może w 2 kałuże i to samo pojawiła się plamka.Czy są w pobliżu tego miejsca jakieś miejsca w podłodze do spustu wody.Linke od podnoszenia maski tez uszczelniłem.Auto posiadam niecały miesiąc.Wiem ,że ten temat był poruszany wiele razy ale zrozumcie mnie.
vudi Opublikowano 14 Listopada 2010 Opublikowano 14 Listopada 2010 zobacz to co ja będę patrzył, czyli szczelność nagrzewnicy... http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=169967.0 http://www.a4-klub.pl/smf/b5_1z_uruchomienie_klimatronika-t9609.0.html
Gość DiM Opublikowano 14 Listopada 2010 Opublikowano 14 Listopada 2010 szyby ci nie parują zbyt mocno?
vudi Opublikowano 15 Listopada 2010 Opublikowano 15 Listopada 2010 mi tam parują za***iście mocno, czyli co to znaczy?
Gość DiM Opublikowano 15 Listopada 2010 Opublikowano 15 Listopada 2010 że ci woda napierdala z nagrzewnicy do środka budy i sobie paruje
Wandej Opublikowano 15 Listopada 2010 Opublikowano 15 Listopada 2010 dim ale jakby to było z nagrzewnicy to by mi płyn znikał ze zbiorniczka a jest ok. nie odręcałeś czasem ostatnio obudowy ECU?? :gwizdanie:
Galeon Opublikowano 25 Listopada 2010 Opublikowano 25 Listopada 2010 Jeżeli ty lub porzedni właściciele montowali alarm (mam na myśli alarm niefabryczny) to obstawiam na 99% wadliwe poprowadzenie instalacji przez gródź oddzielającą komorę silnika od wnętrza auta.Otwór w grodzi jest nieodpowiednio uszczelniony.Z biegiem czasu nawet przez na pozór niewielką szczelinę potrafi uzbierać się pokaźna ilość wody w korytkach pod wykładziną(tak jakby było podwójne dno) .Miejsce które robi sie wilgotne znajduje sie na wysokości prostokątnego otworu do tego "podwójnego dna".Nawet jeśli uda ci się wysuszyć wierzchnią warstwę wykładziny to gąbki wygłuszające są tak mocno nasiąknięte ,że nawet nieużywając auta wilgoć i tak podejdzie do góry.Im bardziej gwałtowna jazda (ostre przyśpieszanie i hamowanie tym szybciej pojawi sie wilgoć ,gdyż woda z korytka przelewa się przez ten otwór.To najbardziej prawdopodobna przyczyna twoich problemów pod warunkiem oczywiście montażu alarmu-99%.Wiem to za autopsji.Przerabiałem ten temat kilka m-cy temu.Jeżeli mam rację to pozostaje ci tylko demontaż foteli oraz całej tapicerki podłogowej do blachy.W upalne dni, suszenie całości zajęło mi prawie tydzień.Jeżeli oddasz auto do profesjonalnego warsztatu, to licz sie z kosztem ok.1000zł.
MASATO Opublikowano 27 Listopada 2010 Opublikowano 27 Listopada 2010 sprawdź na podszybiu w miejscu gdzie przechodzi linka od otwierania maski do środka auta czy nie sparciała uszczelka.
gornikk Opublikowano 27 Listopada 2010 Opublikowano 27 Listopada 2010 Zajrzałbym też czy nie ma syfu na podszybiu liście i inne rzeczy mogące zatkać odpływ. Wątpię, żeby po szybie Ci ciekła woda nawet jak nie jest oryginalna.
Pikuś Opublikowano 29 Listopada 2010 Opublikowano 29 Listopada 2010 Masz auto od miesiąca z szybą wymieniana więc jest duże prawdopodobieństwo, ze auto jest po dzwonie. Proponuję Ci zajrzeć pod auto i odkręcić wyciszenie lewe podłogi, którego jedno mocowanie jest na takie wysokości jak mówisz i zobaczyć, czy nie jest ono wyrwane z blachy.
jacek27m Opublikowano 30 Listopada 2010 Autor Opublikowano 30 Listopada 2010 Masz auto od miesiąca z szybą wymieniana więc jest duże prawdopodobieństwo, ze auto jest po dzwonie. Proponuję Ci zajrzeć pod auto i odkręcić wyciszenie lewe podłogi, którego jedno mocowanie jest na takie wysokości jak mówisz i zobaczyć, czy nie jest ono wyrwane z blachy. jakie wyciszenie?czy chodzi o plastyki osłaniajace skrzynie i silnik
Pikuś Opublikowano 1 Grudnia 2010 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Masz auto od miesiąca z szybą wymieniana więc jest duże prawdopodobieństwo, ze auto jest po dzwonie. Proponuję Ci zajrzeć pod auto i odkręcić wyciszenie lewe podłogi, którego jedno mocowanie jest na takie wysokości jak mówisz i zobaczyć, czy nie jest ono wyrwane z blachy. jakie wyciszenie?czy chodzi o plastyki osłaniajace skrzynie i silnik Nie, wejdziesz pod auto to będziesz widział wyciszenia przymocowane do podłogi.
Daimos Opublikowano 3 Grudnia 2010 Opublikowano 3 Grudnia 2010 ... Nie, wejdziesz pod auto to będziesz widział wyciszenia przymocowane do podłogi. w B5 nie ma czegoś takiego, stosowano od B6
Pikuś Opublikowano 3 Grudnia 2010 Opublikowano 3 Grudnia 2010 ... Nie, wejdziesz pod auto to będziesz widział wyciszenia przymocowane do podłogi. w B5 nie ma czegoś takiego, stosowano od B6 Uwierz mi, ze jest cos takiego, dokładnie z takiego samego materiału jak wyciszenie maski.
k4mil3k Opublikowano 31 Stycznia 2011 Opublikowano 31 Stycznia 2011 Sprawdz wszystkie fabryczne spoiny silikonowe w podszybiu. Ktoras jest peknieta. Obstawiam ja jedna z tych ktore sa przy miejscu montowania zawiasu od maski (tak gleboko za ECU) mialem to samo.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się