adadur Opublikowano 23 Października 2007 Opublikowano 23 Października 2007 Wczoraj miałem okazję trochę pojeżdzić Laguną III w 2 litrowym dieslu 150KM z automatyczną skrzynią (6b + możliwośc zmian ręcznych) bogatym wypozarzeniem w cenie ok. 110tyś zł. Auto oglądałem w niedzielę w salonie z okazji dni otwartych. O wyglądzie się nie rozpisuje bo każdy sam sobie to oceni ale mi się nie podoba specjalnie - jakaś dziwna sylwetka i przypomina już auto jeżdzące po drogach pod inną marką (C5). Wnętrze: generalnie z przodu nic do zarzucenia, dobrej jakości plastiki gdzie ma być twarto jest twardo gdzie miękko to miękko, zegary do nowoczesnej lini wnętrza jakoś nie pasują bo sylizowane na "stere", klimatronik jakiś malutki taki. Trochę guziki przełączniki porozrzucane to tu to tam. Ogólnie pożądnie ale brakowało mi niemieckiego stylu. Z tyłu nie specjalnie wiele miejsca ale tam dzieci głownie jeżdzą (ISO FIX w standardzie) lub znajomi hehehe. Bagażnik: jakaś przepaś pomiędzy kabiną pasażarską normalnie ... dziwaczna wykładzina, czarna (wszystkie pyćki widać) pod pokrywą pierwszą apteczka i trójkąt (powodzenia w wyciąganiu trójkąta, apteczki na urlopie przy pelnym zapakowaniu auta) pod kolejną "wykładziną" kolo i niezbędne narzędzia, o dziwo jakiś kpl. kluczy chyba dają. Czyżby te auto każdy kierowca miał sam naprawiać...??? hehheee co do awaryjności, wyczytałem że Laguna III ma zrobić krok milowy w tym kierunku i puścić w niepamięć awaryjność poprzedniej wersji, no i gwarancja na 3 lata / 150tyś km. Wykładzinki niewykończone jakoś. POdobało mi się składanie siedzeń - bardzo leciutko sie to odbywało. Nie specjalnie mi przypasowały fotele przednie ... komfortowe są ale miałem wrażenie że troszeczke przy małe, ponoć można zamówić bardziej sportową wersję z mocniej profilowanymi boczkami. Autem podjechało pod salon i odrazu rzuciło sie odgłos silnika cicha i miarowa praca brak charakterystycznego klakotania znanego z TDI. Jazda: Spodziewałem sie więcej po 150KM pod maską ale możliwe że winą za to była poprostu automatyczna skrzynia, zmulone reakcje na dodawanie gazu, redukcje przy ok 130 na 5 bieg w Polskich warunkach oznacza zwiękenie zurzycia paliwa - testowane auto średnie zurzycie paliwa ok. 12 litrów!!! Duże zaskoczenie na plus: zawieszenie naprawdę sztywne w zakrętach itp. ale na nieruwnościach ładnie płynie udany kompromis. Układ kierowniczy precyzyjny z dobrym przełożeniem wspomaganie "mocniejsze" niż w moim A4. No ale kto zeździ a4 na codzień nie poczuje wielkiego WOW. No i co ważne to cisza (od silnika) ... tzn wiele wiele ciszej w kabinie, ale od 140-150 km/h to już wiaterek dawał o sobie znać więc tu bez rewelacji. Jak coś mi jeszcze przyjdzie to dopisze. PO co mi ta przejażdżka ... a no by "sprawdzić" czy powstaje alternatywa dla A4 ... odp. narazie nie, ale w planach jazda nowym mondeo ponoć bardzo chwalone auto.
Hugo Opublikowano 23 Października 2007 Opublikowano 23 Października 2007 PO co mi ta przejażdżka ... a no by "sprawdzić" czy powstaje alternatywa dla A4 ... odp. narazie nie, ale w planach jazda nowym mondeo ponoć bardzo chwalone auto. Właśnie wczoraj kupiliśmy do firmy nowe Mondeo.Silnik 1.8 Duratorq TDCi 125KM
spanky Opublikowano 23 Października 2007 Opublikowano 23 Października 2007 PO co mi ta przejażdżka ... a no by "sprawdzić" czy powstaje alternatywa dla A4 ... odp. narazie nie, ale w planach jazda nowym mondeo ponoć bardzo chwalone auto. Właśnie wczoraj kupiliśmy do firmy nowe Mondeo.Silnik 1.8 Duratorq TDCi 125KM [małe OT] słyszalem ze w srodku to straszny badziew ....
Hugo Opublikowano 23 Października 2007 Opublikowano 23 Października 2007 PO co mi ta przejażdżka ... a no by "sprawdzić" czy powstaje alternatywa dla A4 ... odp. narazie nie, ale w planach jazda nowym mondeo ponoć bardzo chwalone auto. Właśnie wczoraj kupiliśmy do firmy nowe Mondeo.Silnik 1.8 Duratorq TDCi 125KM [małe OT] słyszalem ze w srodku to straszny badziew .... Buhahahahah za ten schowek pasażera to powinni komuś przyjebać w ryja
krzyniek Opublikowano 23 Października 2007 Opublikowano 23 Października 2007 PO co mi ta przejażdżka ... a no by "sprawdzić" czy powstaje alternatywa dla A4 ... odp. narazie nie, ale w planach jazda nowym mondeo ponoć bardzo chwalone auto. Właśnie wczoraj kupiliśmy do firmy nowe Mondeo.Silnik 1.8 Duratorq TDCi 125KM [małe OT] słyszalem ze w srodku to straszny badziew .... Buhahahahah za ten schowek pasażera to powinni komuś przyjebać w ryja też miałem okazję tym jechać i z tym schowkiem to racja.
Yelo Opublikowano 23 Października 2007 Opublikowano 23 Października 2007 No i co ważne to cisza (od silnika) Diesle w tej klasie mają to do siebie, że są ciche dopóki są nowe. Po około 20tkm pojawiają się w środku silne wibracje i wyraźnie słychać pracę klekota. Obserwacja dotyczy Passatów, Mondeo i C5, z czego wnioskuję, że jest to norma w tym segmencie. Jeżeli ktoś szuka cichego diesla, to tylko V
pre_pl Opublikowano 23 Października 2007 Opublikowano 23 Października 2007 CR mondeo mnie nie poraża ciszą.... inaczej działa niż klekoczący 1.9TDI, ale w A4 buda jest dość poprawnie wyciszona według mnie (porównanie do 2 generacji mondka, w tym ostatni lift. Nie jechałem tym najnowszym). Ciekawe jak z układami wtryskowymi, czy dalej będą szwankowały Ta Laguna to dla mnie tragedia, na temat tyłu się nie wypowiadam Zdecydowanie lepszą opcją dla mnie byłby Mondeo. Zwłaszcza, że buda jest całkiem przyzwoita i również słyszałem od jeżdżących dość pochlebne opinie (sam jeszcze nie jechałem).
tropico Opublikowano 23 Października 2007 Opublikowano 23 Października 2007 Ja powiem tak miałem w rodzinie 2 laguny I i II obie nówki z salonu na maxymalnym wypasie i nigdy więcej Renault ... cięzko mi uwierzyć w zapewnienia o bezawaryjności bo II-ka też taka miała być a była gorsza od I-ki ... a co do nowej 3 generacji to płacić 110-130 tys za takie auto to pomyłka ... nigdy nie dorówna ono wykończeniu, dopracowaniu itp niemieckim autą... dlatego lepiej sobie za taka kase kupić prawie nową
marewel Opublikowano 23 Października 2007 Opublikowano 23 Października 2007 Mysle ze jak raz kupisz Audi,to ciezko zeby cie jakis inny samnochod czyms zaskoczyl,a juz na pewno nie francuski.
adadur Opublikowano 25 Października 2007 Autor Opublikowano 25 Października 2007 Mysle ze jak raz kupisz Audi,to ciezko zeby cie jakis inny samnochod czyms zaskoczyl,a juz na pewno nie francuski. Po jeździe wypełniełem aknietę z gościem z salonu ... ostanim pytaniem było: Czy auto spełniło moje oczekiwania - odp. NIE, od konstrukcji z 2007r. znacznie więcej sie spodziewałem. A... zapomniałem dodać byłem pierwszym który dał taką opinię i gościu się zdziwił.
taktuś Opublikowano 25 Października 2007 Opublikowano 25 Października 2007 laguna-hmm kolega ujeżdża lagunę I w klekocie, i miał tym autem akcję: w Olsztynie na Lubelskiej jest słynny wiadukt, pod którym to, gdy popada solidny deszcz robi się jezioro kolega wjechał w to jezioro tak niefortunnie, że przez dolot wlała się woda silnik pękł w kilku miejscach nasze niunie chyba mają wyżej umiejscowiony początek dolotu
pre_pl Opublikowano 25 Października 2007 Opublikowano 25 Października 2007 nasze niunie chyba mają wyżej umiejscowiony początek dolotu ja słyszałem o kilku przypadkach audi i vw, że po wjechaniu z dużą szybkością w kałużę, również woda wpadła do środeczka. Także mogło się zdarzyć....
lukaszr Opublikowano 25 Października 2007 Opublikowano 25 Października 2007 ja słyszałem o kilku przypadkach audi i vw, że po wjechaniu z dużą szybkością w kałużę, również woda wpadła do środeczka. Także mogło się zdarzyć.... To kałuża chyba musiała być na pół jezdni przynajmniej, bo to trochę dziwne
lexpar Opublikowano 26 Października 2007 Opublikowano 26 Października 2007 Panowie francuz zawsze będzie francuzem i nigdy nie dorówna niemcowi. Miałem kiedyś okazję jeździć francuzami po "pięknych i równych " warszawskich ulicach. Niestety zawieszenia siadało w błyskawicznym tempie.
lukaszr Opublikowano 26 Października 2007 Opublikowano 26 Października 2007 Panowie francuz zawsze będzie francuzem i nigdy nie dorówna niemcowi. Miałem kiedyś okazję jeździć francuzami po "pięknych i równych " warszawskich ulicach. Niestety zawieszenia siadało w błyskawicznym tempie. Zawieszenia to w mało którym aucie wytrzymuje jazdę po Warszawie także to nie jest wyznacznik .
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się